Mrugnął światłami, bo stała drogówka. Ostrzegł policjantów z grupy SPEED

Dodano: 07.04.2023 | 14:47

Na zdjęciu: Kierowcę peugeota zatrzymali policjanci z grudziądzkiej grupy SPEED.

Fot. KMP Grudziądz

Ten manewr w wykonaniu kierowcy peugeota nie był najlepszy. Nie dość, że ostrzegał innych kierujących przed kontrolą, to jeszcze ujęli go policjanci z grupy SPEED i szybko okazało się, że ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. – Sprawa zostanie teraz skierowana do sądu – mówią funkcjonariusze.

Na kierowcę peugeota funkcjonariusze z grudziądzkiej grupy SPEED natrafili wczoraj (6 kwietnia). Ich koledzy z drogówki kontrolowali zachowanie kierowców przy ul. Paderewskiego w Grudziądzu i w pewnym momencie minął ich peugeot, którego kierowca jechał z kierunku Łasina. O ile zachował odpowiednią prędkość, o tyle chwilę potem mignął światłami innym kierowcom o kontroli. – Jego sygnały dotarły również do jadącego patrolu grupy SPEED – mówi mł. asp. Łukasz Kowalczyk z zespołu prasowego grudziądzkiej komendy.

CZYTAJ WIĘCEJ: 60 kilogramów narkotyków zabezpieczonych w Białych Błotach. Zobacz zdjęcia i wideo

Ten manewr był dopiero początkiem problemów 40-latka, który jechał peugeotem. Jak się okazało, mężczyzna nie powinien w ogóle wsiadać za kółko samochodu. – Kilka miesięcy wcześniej stracił uprawnienia w związku z przekroczeniem prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym – wyjaśnia Kowalczyk i precyzuje, że podczas sądowej rozprawy otrzymał sześciomiesięczny zakaz prowadzenia pojazdów, ale ten został przez mężczyznę zignorowany.

Już wiadomo, że sprawę prowadzenia przez 40-latka pojazdu w trakcie obowiązywania czynnego zakazu znów trafi na wokandę grudziądzkiego sądu i grozi mu za to nawet do pięciu lat pozbawienia wolności. – Za używanie świateł drogowych niezgodnie z przepisami został ukarany mandatem karnym w kwocie 200 zł oraz 4 punktami karnymi – kończy mł. asp. Łukasz Kowalczyk.