Na kolejnym bydgoskim skrzyżowaniu staną światła. Trwa ponowny przetarg na ich montaż

Dodano: 23.05.2021 | 09:17

Na zdjęciu: Skrzyżowanie ulic Koronowskiej i Opławiec zostanie wyposażone w sygnalizację świetlną.

Fot. Google Maps

Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej ponownie ogłosił postępowanie na przebudowę skrzyżowania ulicy Koronowskiej z ulicą Opławiec i zamontowanie w tym miejscu sygnalizacji świetlnej. W pierwszym przetargu oferty dwóch zainteresowanych firm znacząco przekraczały finansowe oczekiwania drogowców.

Inwestycja w rejonie Smukały i Opławca ma objąć przebudowę fragmentu ulicy Opławiec, z której wyjazd w ulicę Koronowską jest nietypowy i niezgodny z dzisiejszymi normami, a także zainstalowanie na skrzyżowaniu sygnalizacji świetlnej. Przesunięte ma zostać również – bliżej ul. Koronowskiej – przejście dla pieszych oraz przejazd dla rowerzystów. Z kolei przystanek autobusowy znajdujący się w rejonie skrzyżowania ma zostać przeniesiony przed wspomniane przejście.

Pierwszy przetarg w trybie „zaprojektuj i wybuduj” został ogłoszony w marcu. Zgłosiły się do niego dwie firmy: AMP CT z Olsztyna (zaproponowała wykonanie prac za 437 tysięcy złotych w 140 dni) oraz bydgoskie Przedsiębiorstwo Instalacyjne Jankowiak Tomczak (zaoferowało przeprowadzenie prac w 150 dni za 456 tysięcy złotych). Drogowcy unieważnili jednak postępowanie, podkreślając, że obie propozycje przewyższają kwotę (tej ZDMiKP jednak nie ujawnił) przeznaczoną na ten cel.

CZYTAJ TAKŻE: Zmiany w kursowaniu linii 58. Pojedzie ona inną trasą

18 maja drogowcy ogłosili kolejny przetarg, także w w trybie „zaprojektuj i wybuduj”. Na oferty czekają do 7 czerwca. Tak jak ostatnio, kluczowym kryterium (60 procent wagi) będzie tradycyjnie cena. ZDMiKP zamierza jednak również weryfikować czas realizacji inwestycji (od 140 do 160 dni od momentu podpisania umowy) oraz okres gwarancyjny (minimalny to trzy lata, maksymalny – pięć lat).

Jak przekonuje urząd miasta, budowa sygnalizacji świetlnej to efekt wniosków mieszkańców. Urzędnicy przyznają, że w minionych latach dochodziło tam do różnych zdarzeń drogowych spowodowanych z jednej strony skomplikowaną geometrią skrzyżowania, z drugiej – nadmierną prędkością kierujących poruszających się ul. Koronowską.