Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Na Miedzyniu i Prądach mają pomysł, jak przyspieszyć utwardzanie gruntówek

Dodano: 25.01.2019 | 12:16

Na zdjęciu: Tak jeszcze do niedawna wyglądała ulica Pijarów. W ubiegłym roku - z wielkim opóźnieniem - rozpoczęła się jej budowa. To jednak kropla w morzu miedzyńskich potrzeb...

Fot. Stanisław Gazda

Na Miedzyniu i Prądach wciąż nieutwardzonych jest łącznie 129 ulic – to dwa osiedla z największą liczbą „gruntówek”. Nie dziwi więc, że tamtejsi radni zareagowali na niedawne pismo Rafała Bruskiego, który czekał na uwagi odnośnie kryteriów utwardzania dróg. Społecznicy przedstawili prezydentowi konkretne propozycje zmian.

Wieloletni program utwardzania ulic gruntowych w Bydgoszczy obowiązuje od 2015 roku. Podstawą do wyznaczania kolejności budowy są kryteria, które obejmują m.in. długość ulic w stosunku do innych dróg gruntowych na osiedlu, rok nadania nazwy ulicy czy zalewanie ulicy. Przez cztery lata od ogłoszenia programu mieszkańcy osiedli zwracali jednak uwagę na niedoskonałość zapisów decydujących o kolejności utwardzania. Osobną kwestią jest krytyka opieszałości przy budowie i przygotowywaniu inwestycji.

Jednym z budzących kontrowersje kryteriów utwardzania, wymienianych przez rady osiedla, jest kryterium roku nadania nazwy. Wpływa ono niekorzystnie na pozycję ulic w Fordonie, przyłączonego do Bydgoszczy w 1973 roku, a także innych osiedli. – Miedzyń został włączony w granice miasta w 1920 roku, ale już Prądy – w 1954 roku, nie mówiąc o Fordonie, który stał się częścią Bydgoszczy dopiero dwadzieścia lat później – wyliczał w kwietniu 2018 roku Dariusz Smól z Rady Osiedla Miedzyń-Prądy.

O tym, że Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej zamierza zareagować na uwagi rad osiedli i zmienić kryteria, słyszymy od kilkunastu miesięcy. Na początku 2018 roku zastępca prezydenta Bydgoszczy Mirosław Kozłowicz w wywiadzie dla MetropoliaBydgoska.PL zapowiadał m.in. modyfikację warunku dotyczącego roku istnienia ulicy. – Drogowcy pracują nad wersją 2.0 kryteriów utwardzania. Trzeba było wyciągnąć wnioski z pierwszego etapu. Jeżeli jest możliwość udokumentowania, że dana droga była drogą publiczną przed włączeniem w granice administracyjne miasta, to będzie można uznać inne zasady wieku. Oczywiście, jeżeli to kryterium pozostanie, bo nie zapoznałem się jeszcze z rekomendacjami ZDMiKP – mówił w lutym 2018 roku Kozłowicz.


CZYTAJ WIĘCEJ: Wywiad z Mirosławem Kozłowiczem i Rafałem Grzegorzewskim: O komunikacji i budowie dróg


Poza rekomendacjami drogowców, ratusz przy ustalaniu „kryteriów 2.0” chciał też wysłuchać opinii rad osiedli. Ich członkowie już wiosną ubiegłego roku zapowiadali, że zgłoszą swoje uwagi do programu.  Na początku stycznia do przewodniczących rad dotarło pismo napisane przez Rafała Bruskiego. Prezydent Bydgoszczy zwraca się w nim z prośbą o analizę i ewentualne propozycje nowych kryteriów oraz korekt w zakresie dotychczasowych zapisów. Bruski w piśmie informuje też, że 30 stycznia, podczas pierwszej w nowym roku sesji rady miasta podjęta zostanie decyzja odnośnie przedłużenia działania trwającego programu utwardzania gruntówek. Można się spodziewać, że będzie to jeden z najgorętszych punktów zbliżającego się spotkania radnych.


CZYTAJ TAKŻE: Program utwardzania dróg gruntowych będzie przedłużony


Temat dróg gruntowych jest szczególnie ważny dla mieszkańców Miedzynia i Prądów. Na tych dwóch osiedlach jest największa liczba ulic gruntowych na terenie miasta – aż 129. Ta liczba wynika z harmonogramu równania ulic z 2018 roku. Rada Osiedla Miedzyń-Prądy skierowała więc szereg uwag do kryteriów utwardzania ulic – MetropoliaBydgoska.PL miała okazję się z nimi zapoznać.

Z analizy, przeprowadzonej przez członków rady, wynika, że szereg ulic posiada taką samą liczbę punktów, decydujących o kolejności utwardzania. Aż 138 ulic otrzymało po osiem punktów, a jeszcze więcej, bo 157 – po siedem. – Analizując obecną listę wychodzi na to, że w pewnym momencie tworzą się duże grupy ulic z tą samą ilością punktów – przekonuje Dariusz Smól z Rady Osiedla Miedzyń-Prądy.

By zróżnicować ulice z taką samą liczbą punktów, społecznicy z zachodniej części Bydgoszczy chcą wzmocnić – poprzez podwyższenie ilości przyznawanych punktów – następujące kryteria: „Wskaźnik długości dróg gruntowych do sumy długości dróg na osiedlu” oraz „Ważność ulicy lokalnej w układzie transportowym miasta”. Zdaniem osiedlowych radnych, stworzy to szkielet ulic zbiorczych, do których będzie można dobudowywać ulice przyległe. Po przeprowadzeniu zmian drogowcy mieliby przeprowadzić analizę, czy wprowadzone zmiany spowodują przyspieszenie utwardzania.

W przypadku, gdy nadal będą występowały duże grupy ulic z tą samą ilością punktów, należy zastosować kryterium proporcjonalności, to znaczy dodatkowo promować ulice na tych osiedlach, gdzie „gruntówek” jest najwięcej. Spowoduje to równomierną i zrównoważona budowę ulic osiedlowych w całym mieście – przekonuje Rada Osiedla Miedzyń-Prądy.


TOP 10 OSIEDLI Z NAJWIĘKSZĄ LICZBĄ NIEUTWARDZONYCH ULIC (w nawiasie – liczba gruntówek na danym osiedlu)

1. Miedzyń/Prądy – 129
2. Osowa Góra – 89
3. Czyżkówko – 61
4. Stary Fordon – 54
5. Smukała/Opławiec/Janowo – 43
6. Nowy Fordon – 34
7. Glinki – 36
8. Piaski – 26
9. Wilczak/Jary – 20
10. Leśne – 19


Mieszkańcy Miedzynia oczekują też, że w nowych kryteriach znajdzie się listę wszystkich ulic w kolejności uzyskanych punktów (od najwyższych do najniższych), wraz z określeniem przybliżonego terminu budowy każdej z nich. Ma to ułatwić podejmowanie przez zamieszkujących przy gruntówkach (szczególnie tych z najniższą liczbą punktów) podjęcie decyzji o skorzystaniu z programu 25/75. Rada podkreśla, że koszty budowy ulic z programu 25/75 (realizuje je stowarzyszenie mieszkańców we współpracy z miastem) są niższe, niż gdy przeprowadza je miasto. W 2016 koszt wybudowania metra kwadratowego z programu 25/75 wynosił 180-220 złotych za mkw., a dla zadań realizowanych przez miasto –  550 złotych za mkw. Rada osiedla chce też zachęcić prezydenta i radnych miasta do rozważenia zmniejszenia niezbędnego wkładu własnego ze strony mieszkańców do poziomu na przykład 15 procent. – Na pewno zachęci to większą grupę mieszkańców do podjęcia decyzji o budowie ulicy i pozwoli zrealizować więcej takich inwestycji, mniejszym kosztem i oszczędnościami dla miasta – przekonują.

Radni z Miedzynia chcą też ustabilizować obecnie aktualizowane kryteria, by wersja 2.0 obowiązywała nie przez kilka lat, a znacznie dłużej. – Mamy świadomość, że wprowadzanie co kilka lat zmian w ustalonych kryteriach, powoduje, iż mieszkańcy tracą poczucie stabilności. Dlatego też – gdy w tym roku zostaną wprowadzone nowe kryteria – uznać je należy jako ostateczne – deklarują społecznicy.

Mieszkańcy Miedzynia i Prądów podkreślają, że przyspieszenie prac nad budową gruntówek może zapobiec suburbanizacji i wyludnianiu się Bydgoszczy. Według najnowszych danych urzędu miasta liczba bydgoszczan, zameldowanych na stałe w mieście w 2018 roku wyniosła 317 tysięcy – dla porównania, w 1999 roku wynosiła ona 373 tysięcy.

Nasze miasto posiada zasoby terenowe (294 ha i możliwość wydzielenia ok. 2500 działek) dogodne pod takie budownictwo. Jedynie dynamiczne działania zmierzające do budowy dróg osiedlowych mogą dawać nadzieję mieszkańcom i przekonać ich, że warto jednak pozostać w granicach administracyjnych Bydgoszczy i tutaj odprowadzać podatki – zaznacza Rada Osiedla Miedzyń-Prądy. I podkreślają, że na ich osiedlu jest łącznie prawie 60 hektarów (ponad 600 działek) przeznaczonych do zabudowy.

Prosimy o podjęcie starań zmierzających do rzeczywistej budowy ulic osiedlowych. Jest to w interesie wszystkich obywateli Bydgoszczy – apeluje do prezydenta Bruskiego społeczność z zachodniej części Bydgoszczy. Czy zostanie ona wysłuchana?