Na tym przejściu kierowca pod wpływem narkotyków zabił kobietę. Teraz stanie tam sygnalizacja
Dodano: 24.07.2021 | 20:49
Na zdjęciu: Przejście przez Fordońską na wysokości słodowni i zakładów zbożowych jest bardzo niebezpieczne.
Fot. BB
Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej zlecił wykonanie sygnalizacji świetlnej przy przejściu dla pieszych przez ulicę Fordońską na wysokości KFC i słodowni Crisp Malt. W tym miejscu dwa lata temu Dawid G. śmiertelnie potrącił 56-letnią kobietę. Mężczyzna w momencie wypadku był pod wpływem kokainy.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło niemal dokładnie dwa lata temu – 27 lipca 2019 roku, około godziny 21:30. Wówczas rozpędzony volkswagen passat kierowany przez Dawida G. wjechał w przechodzącą przez przejście dla pieszych 56-letnią kobietę. Siła uderzenia była tak duża, że odrzuciła poszkodowaną – która akurat wyszła na spacer z psem – na odległość kilkudziesięciu metrów. Reanimacja podjęta przez przybyłych na miejsce ratowników medycznych nie pomogła – kobieta z powodu odniesionych obrażeń zmarła.
Kierujący passatem mężczyzna został zatrzymany zaraz po zdarzeniu. Badanie alkomatem wykazało co prawda, że w momencie wypadku był trzeźwy, ale już weryfikacja narkotestem potwierdziła, że znajdował się pod wpływem narkotyków, a konkretnie kokainy. Sąd – po zapoznaniu z materiałem dowodowym przedstawionym przez prokuratorów – zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny. W trakcie ustalania przyczyn potrącenia okazało się także, że Dawid G. był poszukiwany do odbycia kary sześciu miesięcy pozbawienia wolności. Policjanci dodawali, że w przeszłości był już karany za inne wykroczenia na drogach.
W maju 2020 roku Dawid G. usłyszał wyrok ośmiu lat więzienia. Miał też zapłacić rodzinie ofiary 40 tysięcy złotych nawiązki oraz 12 tys. złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym. Wobec mężczyzny orzeczono również dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
Feralne przejście dla pieszych przez dwupasmową ulicę Fordońską na wysokości słodowni i KFC jest jednym z niebezpiecznych punktów na trasie w kierunku Torunia. Kilka miesięcy po wypadku przejście zostało doświetlone, ale ZDMiKP zapowiadał też ulokowanie w tym miejscu wzbudzanej sygnalizacji świetlnej. Ta pojawi się już niebawem – w lipcu drogowcy zlecili wykonanie projektu, a następnie realizacji sygnalizacji w terenie. W opisie zamówienia czytamy, że ma ona poprawić bezpieczeństwo użytkowników dróg. Zadanie zostało wpisane do tegorocznego budżetu miasta – na montaż świateł przy Fordońskiej trafią środki z puli 650 tysięcy złotych.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
![Prof. Janusz Kowalewski: Centrum Onkologii stało się perełką na arenie naszego kraju [WYWIAD]](https://metropoliabydgoska.pl/wp-content/uploads/2021/06/2-06-2021_konferencja-prasowa_prof.-Janusz-Kowalewski_Centrum-Onkologii-Bydgoszcz-SF-3.jpg "Prof. Janusz Kowalewski: Centrum Onkologii stało się perełką na arenie naszego kraju [WYWIAD]")
- Karambol na drodze krajowej w regionie. 10 osób poszkodowanych [ZDJĘCIA] - 17 lipca 2024
- Kosma Złotowski z ważną funkcją w Parlamencie Europejskim - 17 lipca 2024
- „Ogórkiem” do Exploseum za darmo! Znamy rozkłady jazdy - 17 lipca 2024
W obecnym stanie prawnym zbyteczna staje się ta sygnalizacja, a zwłaszcza wydawanie na nią kilkuset tysięcy złotych. Ale to zarząd dróg i ich nieustanne kręcenie lodów, więc musi być i musi być drogo. Tak nikt tego wydatku nie skontroluje. Zapewne wygra zaprzyjaźniony kolega z Osowej Góry albo ze Świecia. Będzie na nowego Jeepa i Harleya.
Szlam wtedy dokładnie za tą Panią. Akurat wiązałam sznurówkę kawałeczek przed przejściem, inaczej bym weszła na te pasy z nią i mnie też by nie było, bo szłyśmy wcześniej obok siebie. Gdyby nie rozwiązał mi się but, dzieci by nie miały matki. To było dla mnie straszne doświadczenie, tam jeżdżą jak wariaci.
Mozna zrobić kładkę albo przejście podziemne i po problemie ale zapomniałem że to Bydgoszcz tu takich rzeczy się nie robi xD
Do Stefanek. Co ma stan prawny do poprawy bezpieczeństwa? Idz tam w nocy i zobacz czy ktoś chociaz zwolni z jadacych pojazdami. Dodatkowe oświetlenie dalo to ze widać pieszego ale samochody i tak zapieprzają. A jeśli już poruszyłeś stan prawny to bardzo bym prosila o rozwiniecie tej myśli.
Może najpierw zarząd naprawi nawierzchnie ulic, dokończy wszystko co rozkopał i zostawił. Kolbego już chyba z dwa lata robią, Chemiczna kilkadziesiąt metrów – kilka miesięcy, Most Uniwersytecki – katastrofa, ul. Pod Skarpa – ser szwajcarski. NIK powinien całościowo przetrzepać zdmipk, nie tylko za płytę Starego Rynku, za wszystkie inwestycje.