Czy bramownice ochroniłyby wiadukt na Nakielskiej przed wysokimi ciężarówkami? ZDMiKP jest na „nie”
Dodano: 02.02.2023 | 14:13Na zdjęciu: Skrajnia wiaduktu na Nakielskiej wynosi 3,2 metry.
Fot. ED/archiwum
Wiadukt w ciągu ulicy Nakielskiej to miejsce, na którym często dochodzi do zaklinowania się ciężarówek. Czy obiektu przed zniszczeniem nie mogłyby chronić bramownice, na wzór tych zamontowanych ostatnio w rejonie mostu Pomorskiego? Taką propozycję wysunął radny Szymon Róg.
3,2 metry – tyle wynosi prześwit wiaduktu nad ulicą Nakielską. To „wąskie gardło” trasy łączącej centrum Bydgoszczy z drogami ekspresowymi S5 i S10. Z uwagi na parametry drogi, jak i wysokość wiaduktu, nie powinny nią poruszać się ciężarówki – ale w ostatnich latach nie brakowało sytuacji, w których kierujący TIR-ami próbowali skrócić sobie drogę i dotrzeć do centrum miasta przez ulicę Nakielską. Finalnie kierujący albo blokowali pojazdy pod wiaduktem, jednocześnie uszkadzając go, albo – w nieco bardziej optymistycznym scenariuszu – zatrzymywali się przed obiektem i powodując spore utrudnienia w ruchu wycofywali się w stronę Nakła bądź ronda Grunwaldzkiego.
Mieszkańcy Wilczaka i Miedzynia już siedem lat temu upominali się o montaż znaków, które miały ostrzegać kierowców przed wiaduktem. Początkowo bydgoscy drogowcy byli nieugięci, ale na przełomie 2015/2016 podjęli działania: najpierw wyposażyli obiekt w specjalne odbojniki pomalowane w czarno-żółte pasy, a następnie w trzech miejscach ustawili znaki informujące o maksymalnej skrajni pionowej, wyposażone w pulsacyjne światło.
Znaki nie odstraszały jednak kierowców ciężarówek – w ostatnich latach kilkukrotnie dochodziło do zdarzeń w obrębie wiaduktu. Perspektywa jego remontu (jak i całej ulicy Nakielskiej) jest daleka, stąd też radny Szymon Róg w niedawnej interpelacji zapytał, czy ZDMiKP nie może przed obiektem zamontować bramownic, czyli ograniczników wysokości. Przedstawiciel PiS przypomniał, że apelował o wprowadzenie takiego rozwiązania już kilka lat temu, lecz w odpowiedzi przedstawiciele drogowców przyznali, że tego typu rozwiązania się nie sprawdziły.
Inspiracją do ponowienia tematu przez Roga był niedawny montaż ograniczników przed wjazdem na most Pomorski. Przypomnijmy: z uwagi na uszkodzenie jednej z pięciu belek nośnych mostu, konieczne było wprowadzenie ograniczeń dla pojazdów ciężarowych.
W odpowiedzi podpisanej przez zastępcę prezydenta Mirosława Kozłowicza drogowcy wyjaśniają, że oznakowanie przed mostem Pomorskim jest stopniowe i skupia uwagę przy dojeździe do obiektu. Tłumaczą, że na trasach dojazdowych postawiono znaki, a dopiero przed samą przeprawą ograniczniki. – Stopniowanie informacji o ograniczonej skrajni zastosowano również na dojeździe do wiaduktu na Nakielskiej. W tym przypadku zastosowano nawet oznakowanie z podświetleniem ledowym, jeszcze bardziej skupiającym uwagę kierujących pojazdami – czytamy w odpowiedzi na interpelację.
Reasumując: drogowcy podtrzymują swoje stanowisko i nie widzą potrzeby montażu bramownic. Jedynym obiecanym w piśmie działaniem zapobiegającym utrudnieniom pod wiaduktem jest montaż znaku uprzedzającego o zakazie na rondzie Nakielska/Łochowska/Lisia.
- Posłowie Bogucki i Schreiber przekonują: Sytuacja finansowa samorządów nie uległa zmianie - 11 grudnia 2024
- Konfederacja z rózgą dla rządu Tuska. „Tłuste koty PiS-u zostały zamienione na tłuste koty KO i PSL” - 11 grudnia 2024
- Sztuka wychodzi z Politechniki. Uczelnia nawiązała współpracę z III LO - 11 grudnia 2024