Napis z kłódek zamiast wieszania ich na kładce? Oto pomysł Rafała Bruskiego

Dodano: 07.09.2018 | 10:43

Na zdjęciu: Trwa remont kładki przy Operze Nova. W jej ramach usunięto część kłódek wiszących na jej balustradzie.

Fot. ST

Jest reakcja na dyskusję dotyczącą usuwania kłódek z kładek prowadzących na Wyspę Młyńską. Rafał Bruski zaproponował pomysł rodem z Toronto.

Wczoraj informowaliśmy, że w ramach prac naprawczych na moście Kiepury i kładce prowadzącej od strony ulicy Długiej ich wykonawcy usuwają kłódki, wieszane tam przez zakochane pary. Wzorowana m. in. na moście Ponte Milvio w Rzymie czy Moście Tumskim we Wrocławiu tradycja stała się jednak problemem dla konstrukcji przepraw. Wykonane z metalu elementy balustrady zaczęły się niszczyć pod wpływem ciężaru kłódek, a także przez wyrywanie ich – przyczyną takiego zachowania było rzecz jasna wygaszenie uczucia.

WIĘCEJ: Z kładki przy Wyspie Młyńskiej znikają kłódki

Kłódki – co ucieszy odkochanych i osoby, które narzekały na pogorszenie estetyki mostu – zostaną zutylizowane. ZDMiKP przestrzega, że wieszanie symboli miłości jest niedozwolone. – Ich nie powinno tam być – usłyszeliśmy w zarządzie.

Informacja o pracach na przeprawach wzbudziła dyskusję publiczną – część z osób wypowiadających się m. in. pod naszym artykułem na Facebooku wyrażała sprzeciw wobec tego ruchu. Szybką propozycję pogodzenia poglądów bydgoszczan ogłosił dziś prezydent Bydgoszczy. Rafał Bruski zaproponował, by w mieście pojawiła się instalacja, wzorowana na pomyśle zastosowanym podczas festiwalu światła w w Toronto.

– Co powiecie na taki napis z kłódek zakochanych? Żadna kłódka z mostu przy Operze nie będzie zniszczona. Powiesimy je wspólnie w innym miejscu – oznajmił Bruski.

Jak podoba Wam się pomysł prezydenta? Do tematu wrócimy w ten weekend!