Nieudana inauguracja Łuczniczki. Punkty zostały w Olsztynie
Dodano: 02.11.2015 | 23:05W meczu 1. kolejki Plus Ligi Łuczniczka Bydgoszcz przegrała 1:3 z Indykpolem AZS Olsztyn.
Na zdjęciu: W hali Urania triumfowali gospodarze.
Fot. wolna licencja
Nieudaną inaugurację zmagań w Plus Lidze zanotowali siatkarze Łuczniczki Bydgoszcz. Podopieczni Piotra Makowskiego przegrali w poniedziałek z Indykpolem AZS Olsztyn.
I set był niezwykle wyrównany. Na początku tej odsłony dobre wrażenie sprawiał Wojciech Ferens, a po drugiej stronie siatki dużo punktował Bartosz Bednorz. Na drugą przerwę techniczną bydgoszczanie zeszli z prowadzeniem 16:15, a następnie odskoczyli na dwa punkty. Przewaga utrzymywała się do stanu 23:21, ale końcówka należała już do gospodarzy. Najpierw wyrównali oni po asie serwisowym Brama van den Driesa, na co wzięciem czasu zareagował Piotr Makowski. W kolejnej akcji zablokowany został Ferens i trener bydgoszczan ponownie przerwał grę. Nie zdołał już jednak odwrócić losów pojedynku i po ataku Thomasa Koelewijna akademicy objęli prowadzenie w meczu.
W II partii scenariusz był już nieco inny i bydgoszczanie prowadzili 3:1 po potrójnym bloku na van den Driesie. Później zespół z Olsztyna zdołał wyrównać (4:4), ale następnie Łuczniczka ponownie odskoczyła i po bloku Wojciecha Jurkiewicza i Michała Ruciaka było już 13:9. Bardzo dobrze w tym fragmencie meczu spisywał się Bartosz Krzysiek. Po II przerwie technicznej olsztynianie zdołali nieco zmniejszyć stratę, ale ostatecznie, po skutecznym ataku Dawida Murka, podopieczni Piotra Makowskiego dowieźli prowadzenie do końca seta. Doświadczony przyjmujący musiał pojawić się na boisku za Wojciecha Ferensa, który po jednym z ataków doznał kontuzji i nie wrócił już na plac gry.
III odsłona początkowo była wyrównana, ale później zarysowała się wyraźna przewaga olsztynian, którzy zdołali odskoczyć na kilka punktów i nie roztrwonili już przewagi, ostatecznie triumfując do 17. Trener bydgoszczan dał w końcówce seta szansę zmiennikom, licząc, ze podstawowi gracze odrodzą się w czwartej partii. Tak jednak się nie stało i w kolejnym secie ponownie dominowali gospodarze, którzy zeszli na I przerwę techniczną z prowadzeniem 8:3. Bydgoszczan stać było jeszcze na zryw po wejściu Nikodema Wolańskiego i doprowadzenie do remisu 12:12, ale potem AZS odbudował przewagę i pilnował zwycięstwa. Ostatnią partię wygrali 25:21.
W drugim niedzielnym meczu ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała z Cerrad Czarnymi Radom 3:2. Bydgoszczanie szansę na pierwsze zwycięstwo będą mieli w najbliższą sobotę, gdy zagrają właśnie z radomianami. Początek meczu w hali Łuczniczka o godzinie 14:45.
1. kolejka Plus Ligi
Indykpol AZS Olsztyn – Łuczniczka Bydgoszcz (25:23, 23:25, 25:17, 25:21)
Indykpol AZS: Woicki, Bednorz, van den Dries, Zniszczoł, Koelewijn, Stoilović, Potera oraz Bieńkowski.
Łuczniczka: Radke, Ruciak, Ferens, Jurkiewicz, Kosok, Krzysiek, Żurek oraz Murek, Nowakowski, Wiese, Wolański.
MVP: Bartosz Bednorz
Pozostałe wyniki 1. kolejki
AZS Częstochowa – Asseco Resovia 1:3
BBTS Bielsko-Biała – Lotos Trefl Gdańsk 2:3
Effector Kielce – PGE Skra Bełchatów 1:3
AZS Politechnika Warszawska – Cuprum Lubin 3:2
MKS Będzin – Jastrzębski Węgiel 2:3
Cerrad Czarn Radom – ZAKSA Kędzierzyn Koźle 2:3
- Fabryka Lloyda podsumowuje sezon. Co dalej z zabytkowym obiektem? - 11 października 2024
- Nowy festiwal w Bydgoszczy. Będą gwiazdy i transmisja w telewizji! - 10 października 2024
- Będzie ciszej w gminie Białe Błota. Jest umowa na ekrany akustyczne - 10 października 2024