Nowa Scena w Bydgoszczy — miejsce stworzone z pasji do teatru
Dodano: 18.06.2016 | 06:42
Grupa młodych artystów nie chce zaledwie biernie przyglądać się rozwojowi kultury w Bydgoszczy, lecz pragnie mieć w tym swój czynny udział.
Na zdjęciu: Pierwsi widzowie zobaczyli artystów podczas spektakli premierowych, które odbyły się 10 czerwca.
Fot. Stanisław Gazda
Grupa młodych artystów nie chce zaledwie biernie przyglądać się rozwojowi kultury w Bydgoszczy, lecz pragnie mieć w tym swój czynny udział. Kilka dni temu oficjalnie wystartował ich autorski projekt: Nowa Scena w Bydgoszczy.
Inicjatywa skierowana jest do mieszkańców miasta pragnących zobaczyć spektakle, w których muzyka przeplata się z niebanalnymi interpretacjami wokalno-aktorskimi. Inicjatorkami stworzenia miejsca pełnego pasji i miłości do teatru są dwie bydgoszczanki: Judyta Wenda i Agata Walczak. Nowa Scena jest dobrze przemyślanym projektem, którego pomysł zrodził się już dużo wcześniej: — Kiedy zaczynałam studia na Akademii Muzycznej w Gdańsku obiecałam sobie wraz z Agatą Walczak, która też pochodzi z Bydgoszczy, że po studiach zaczniemy działać w naszym rodzinnym mieście w kierunku utworzenia tutaj sceny muzycznej —mówi Judyta Wenda.
Dziewczyny nie poprzestały na słowach i wspólnie z innymi młodymi, lecz doświadczonymi artystami, udowadniają, że najważniejsze są chęci. Ich działalność jest, jak na razie, w całości prywatna, lecz twórcy liczą na dofinansowanie ze strony miasta. Pragną pokazać osobom ważnym dla kultury Bydgoszczy, że istnieje grupa młodych artystów, którym nie jest obojętna kulturalna strona miasta i którzy szukają stałego miejsca do dalszej swojej muzyczno-teatralnej aktywności.
Artyści już mają pomysły na repertuar na najbliższe dwa lata. Jednak najważniejsze są dwa pierwsze miesiące realizacji projektu. W tym czasie okaże się, czy Bydgoszcz potrzebuje takiej sceny muzycznej. Wnioski zostaną wyciągnięte na podstawienie reakcji widzów oraz liczby osób uczestniczących w spektaklach. W czerwcu i lipcu odbędzie się jeszcze 10 pokazów. Każdy z nich będzie mogło w tym samym czasie obejrzeć 120 widzów. Właśnie tyle osób pomieści sala Domu Polskiego, w której odbywają się spektakle. Dlaczego artyści wybrali budynek przy ul. Grodzkiej 1? — Dzięki życzliwości instytucji, która Domem Polskim zarządza gościmy w tym miejscu przez czerwiec i lipiec bez żadnych zobowiązań finansowych z naszej strony. Jest to w naszej działalności zapewne tylko przystanek, bo sala Domu Polskiego (chociaż przepiękna) nie jest salą stworzoną do celów teatralnych — wyjaśnia Judyta Wenda.
W aktualnym repertuarze znajdują się dwie pozycje. Do wyboru jest koncert piosenki francuskiej „Wieczór nad Sekwaną” oraz spektakl „Zaczarowani”, w którym są prezentowane piosenki z bajek Disneya. Bilet na każde przedstawienie kosztuje 25 zł, a można go kupić za pośrednictwem strony internetowej www.nowascenabdg.kupbilecik.pl.
Co będzie dalej? Na razie nie wiadomo. Jednak artyści mają nadzieję, że Nowa Scena na stałe zagości na kulturalnej mapie Bydgoszczy. Ich poczynania można śledzić na fanpage’u Nowa Scena w Bydgoszczy na Facebooku.