Nowe władze lokalnych struktur PiS. Zapowiadają krytykę projektu budżetu województwa

Dodano: 23.11.2024 | 18:19

Na zdjęciu: Prezesem okręgu bydgoskiego PiS został Łukasz Schreiber, w skład prezydium weszli m.in. europoseł Kosma Złotowski czy radny sejmiku Marek Gralik.

Fot. BB

Dwa tygodnie temu lokalne struktury Prawa i Sprawiedliwości wybrały posła Łukasza Schreibera na prezesa okręgu bydgoskiego partii. Dziś (23 listopada) parlamentarzysta wraz z przedstawicielami zarządu poinformował o wskazaniu wiceprezesów okręgu i osobach, które objęły inne funkcje. Przedstawił też uchwały dotyczące „spraw bydgoskich”.

9 listopada Łukasz Schreiber – poseł PiS i były minister w rządzie Mateusza Morawieckiego – został wybrany prezesem bydgoskiego okręgu największej partii opozycyjnej. Był on jedynym kandydatem w głosowaniu i startował z poparciem prezesa Jarosława Kaczyńskiego. – Dziękuję delegatom zjazdu Prawa i Sprawiedliwości w okręgu bydgoskim za wsparcie i zaufanie – 87% poparcia to duże zobowiązanie. Jednocześnie gratuluję nowowybranym członkom Zarządu Okręgowego – poinformował polityk.

Dwa tygodnie później, na spotkaniu z mediami Schreiber wraz z przedstawicielami lokalnych struktur poinformował o efektach pierwszego zebrania zarządu (w jego skład wchodzą m.in. Paweł Bokiej, Piotr Król, Jarosław Wenderlich czy Kosma Złotowski), które odbyło się wczoraj (22 listopada).

Europoseł Marcin Sypniewski otworzył biuro w Bydgoszczy

– Wybraliśmy prezydium okręgu; wiceprezesami zostali europoseł Kosma Złotowski oraz posłowie na Sejm Bartosz Kownacki, Piotr Król, Paweł Szrot. Funkcję sekretarza zarządu będzie pełniła radna sejmiku Anna Maćkowska, skarbnika – Tadeusz Fiedurek z powiatu świeckiego. Skład prezydium zarządu uzupełni także szef klubu PiS w sejmiku Marek Gralik oraz szefa biura organizacyjnego – radnego miasta Michała Krzemkowskiego – wymienił Schreiber.

Prezes bydgoskich struktur PiS poinformował o uchwałach, przyjętych na okręgowym zjeździe partii. – Przedstawiłem koleżankom i kolegom projekt uchwały, w którym oczekujemy od reprezentantów obecnej koalicji rządowej realizacji zaawansowanego już przedsięwzięcia w postaci budowy kolejowo-drogowego terminala intermodalnego w Bydgoszczy Emilianowie – podkreślił dwa tygodnie temu poseł Piotr Król. Kolejne dokumenty to przedstawione przez Jarosława Wenderlicha sprawy dotyczące obrony samodzielności Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy w Bydgoszczy i budowy „Via Pomeranii” – nowej drogi ekspresowej Ustka-Słupsk-Bytów-Chojnice-Bydgoszcz.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Nowa droga Bydgoszcz – Słupsk nie znajduje się w planach rządu

– Uchwały przesyłamy na ręce prezydenta Bydgoszczy i marszałka województwa; ta dotycząca Emilianowa jest skierowana głównie do premiera – powiedział prezes okręgu bydgoskiego PiS. Ogłosił też, że w grudniu struktury podsumują rok gabinetu Donalda Tuska z perspektywy prac lokalnych ministrów i polityków koalicji rządzącej. – Na razie ich zaangażowanie jest bliskie zeru – stwierdził parlamentarzysta.

– W najbliższym czasie musimy zająć się również kampanią wyborczą – dodał europoseł Złotowski. W niedzielę, 24 listopada PiS ogłosił nazwisko kandydata na prezydenta, którym najprawdopodobniej będzie prezes Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki. Radny sejmiku Marek Gralik zapowiedział natomiast, że na „budżetowej” sesji klub wyrazi „bardzo krytyczne stanowisko” wobec projektu uchwały przygotowanej przez urząd marszałkowski.

– Dla mnie sprawa numer jeden to dbanie o interesy tej części województwa, która rozciąga się na zachód od Wisły. Mamy 30 radnych; dokładnie 15 pochodzi z rejonu bydgoskiego. Mogłoby się wydawać, że ta grupa będzie jednym głosem zabiegać o sprawy miasta Bydgoszczy i okolic. Tak niestety się nie dzieje – przyznawał Gralik i wskazywał na działania bydgoskich radnych sejmiku z Koalicji Obywatelskiej, gdy wicemarszałek Zbigniew Ostrowski oraz Jacek Woźny poparli projekt władz województwa zakładający powstanie dwubiegunowej metropolii bydgosko-toruńskiej.