Policyjna obława w Fordonie. Nieoficjalnie: padły strzały

Dodano: 19.02.2021 | 13:11

Na zdjęciu: Do policyjnej akcji na złodziei katalizatorów doszło w Fordonie.

Fot. Szymon Fiałkowski / zdjęcie ilustracyjne

Dynamiczna akcja bydgoskich policjantów w Fordonie, gdzie zatrzymano osoby, które mogą mieć związek z kradzieżą samochodowych katalizatorów.

Do akcji doszło w czwartkowe (18 lutego) przedpołudnie na ul. Bydgoskich Olimpijczyków. Z naszych informacji wynika, że policjanci mieli oddać strzały ostrzegawcze, po czym zatrzymali dwie osoby. To była już kolejna próba kradzieży katalizatorów z samochodów na terenie Fordonu.

Fakt zatrzymań potwierdza nam kom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Wiadomo jednak, że z zatrzymanymi cały czas przeprowadzane są czynności.

To kolejna sprawa związana z kradzieżą katalizatorów. W ostatnich dniach trzy zarzuty usłyszał 30-latek z Solca Kujawskiego, który wpadł w ręce policji w momencie, gdy przewoził swój łup. – Miał również ze sobą narzędzia służące mu podczas kradzieży – mówi podkom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. 30-latek wpadł podczas kontroli drogowej na odcinku krajowej „10” w Przyłubiu. W pojeździe, którym się poruszał, funkcjonariusze ujawnili katalizator z widocznymi świeżymi śladami cięcia z obu stron, a do tego lewarek samochodowy oraz szlifierkę kątową. Śledczy potwierdzili, że katalizator został skradziony z samochodu honda accord, który był zaparkowany przy ul. Hubala-Dobrzańskiego w Bydgoszczy. Ale to nie koniec. – Okazało się, że solecczanin odpowiada również za inne tego typu przestępstwa – przekazuje podkom. Kowalska i wylicza: – Policjanci udowodnili mu także kradzież katalizatorów z dwóch aut marki Renault zaparkowanych przy ul. Sandomierskiej i Kijowskiej w Bydgoszczy. Łączna wartość skradzionego mienia to kwota 3 700 złotych.

Teraz sprawą zajmie się sąd. Za tego typu przestępstwa 30-latkowi może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.