Obwodnica Białych Błot. Nie ma ofert w przetargu na dokumentację

Dodano: 25.08.2021 | 16:12

Na zdjęciu: Przez Białe Błota przejeżdża blisko 30 tysięcy pojazdów w ciągu doby. To przede wszystkim ruch z Bydgoszczy do miejscowości położonych w gminie, ale też w wsi w obrębie Szubina, jak i samego Szubina.

Fot. Szymon Fiałkowski / archiwum

Szumnie ogłaszany w ostatnim dniu lipca br. przetarg na opracowanie dokumentacji STEŚ dla obwodnicy Białych Błot zakończył się – przynajmniej na razie – porażką.

Kwestia obwodnicy Białych Błot jest dyskutowana od wielu miesięcy. Jak informowaliśmy – w białobłockim urzędzie odbyło się nawet robocze spotkanie, w którym obok wójta gminy Dariusza Fundatora, udział wzięli także marszałek województwa Piotr Całbecki, wicemarszałek Zbigniew Ostrowski, radni sejmiku województwa czy dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich Przemysław Dąbrowski.

Białobłoccy urzędnicy podkreślają, że celem STEŚ jest wybór najbardziej optymalnego spośród sześciu wariantów przebiegu przyszłej obwodnicy. Ma on być gotowy w przeciągu dwóch lat, zaś wykonawca w trakcie jego powstawania ma konsultować się z mieszkańcami. Ci już w 2018 roku mówili głośno, że nie chcą obwodnicy tuż pod oknami domów.

CZYTAJ WIĘCEJ: Jedna oferta w przetargu na wywóz odpadów w gminie Białe Błota

Rozpisany przez gminę przetarg na opracowanie dokumentacji Studium Techniczno-Ekonomiczno-Środowiskowego nowego przebiegu drogi w kierunku węzła z ekspresowymi drogami S5 i S10 zakończył się jednak fiaskiem. Jak poinformowali urzędnicy, w postępowaniu (to trwało do 20 sierpnia) nie została złożona żadna oferta, wskutek czego przetarg trzeba było unieważnić.

Białobłoccy urzędnicy zapowiedzieli także, że na sfinansowanie zamówienia na lata 2022-2023 przeznaczona zostanie kwota 600 tysięcy złotych.