Podrzucił opony pod śmietnik. Straż miejska namierzyła i ukarała sprawcę

Dodano: 01.02.2025 | 08:27

Na zdjęciu: Taki widok na bydgoskich osiedlach jest niestety częsty.

Fot. Straż Miejska

Podrzucanie opon pod śmietniki to niestety plaga. Bydgoscy strażnicy miejscy ukarali pracownika jednej z firm, który zostawił pod wiatą kilka sztuk ogumienia.

Zdarzenie miało miejsce 2 grudnia ubiegłego roku, około godziny 15:20 w pobliżu jednej z wiat śmietnikowych, znajdującej się na terenie naszego miasta. – Sprawcą okazał się kierujący samochodem marki Renault, który pozbył się kilku opon. Zostały one wyrzucone w pobliżu wiaty – podkreślają municypalni dodając, że mężczyznę namierzono dzięki zapisowi z fotopułapek.

Jak się okazało, właścicielką pojazdu była kobieta, która na zdjęciach rozpoznała tożsamość sprawcy – pracownika jej firmy. – Wskazany mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu, za co został ukarany najwyższym możliwym mandatem przewidzianym za to wykroczenie w wysokości 500 zł. Ponadto sprawca uprzątnął także pozostawione wcześniej odpady – czytamy w komunikacie straży.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Rok płatnych big bagów. Ratusz nie prowadzi już statystyk ich pobierania

Warto przypomnieć, że każdy mieszkaniec Bydgoszczy uiszczający tzw. opłatę śmieciową, ma prawo do pozostawienia nieodpłatnie ośmiu opon rocznie w Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Straż Miejska pochwaliła się także, że wykorzystując zapis z fotopułapek w 2024 roku ujawniono łącznie 14 przypadków zanieczyszczania miejsc publicznych.

– W zdecydowanej większości sprawcy uprzątnęli pozostawione przez siebie odpady i zostali ukarani najwyższym mandatem, tj. 500 zł. Tylko w jednym przypadku osoba zaśmiecająca miejsce publiczne nie posprzątała nieczystości. W związku z tym wobec niej został skierowany wniosek o ukaranie do sądu – wymieniają funkcjonariusze.