Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Opowieść o wielkiej wizji. Jak powstała książka o Nowym Fordonie?

Dodano: 22.12.2023 | 07:55

Na zdjęciu: Błażej Bembnista jest autorem publikacji “Jak powstawał Nowy Fordon”. Na razie jest ona dostępna w wersji online.

Fot. Alicja Chrobak

„Jak powstawał Nowy Fordon” to publikacja naszego redakcyjnego kolegi Błażeja Bembnisty. Na ponad 150 stronach można dowiedzieć się, jakie były plany twórców osiedla, jak przebiegała budowa i co udało się zrealizować.

Jako pierwsze w latach 70. powstały budynki uczelni. Budowa bloków mieszkalnych nowej dzielnicy rozpoczęła się na przełomie 1980 i 1981 roku. Jako pierwszy oddano do użytku ten przy ul. Zubrzyckiego 2 (obecna Witeckiego), do którego mieszkańcy wprowadzili się w 1982. Fordon miał być supermiastem dla 160 tysięcy osób. Ostatecznie takiej skali nie osiągnięto, ale i tak stworzono nowy dom dla tysięcy bydgoszczan. Do końca lat 80. powstały osiedla Bohaterów, Bajka, Szybowników, Kasztelanka i Przylesie, następnie było Tatrzańskie i osiedle Nad Wisłą.

– „Jak powstawał Nowy Fordon” to opowieść o tym, jak teren pomiędzy Bydgoszczą a Fordonem stał się najpierw siedzibą dzisiejszej Politechniki Bydgoskiej, a później domem dla ponad 60 tysięcy osób – mówi autor książki Błażej Bembnista. Publikacja przybliża ambitne plany projektantów oraz pierwsze lata funkcjonowania nowych osiedli. Z jej treścią można zapoznać się poniżej.

 

Mieszkam tu od 30 lat, czyli od urodzenia, a moja rodzina od 1988 roku. Czuję się związany z osiedlem, lubię historię, a szczególnie interesuje mnie historia lokalna i to, co działo się w najbliższej okolicy – tłumaczy. Autor książki dotarł do zdjęć i dokumentów prezentujących wielkie wizje sprzed 50 lat. Udało się to dzięki spotkaniu z Jerzym Szaflarskim – generalnym projektantem dzielnicy Fordon. Na łamach publikacji można też przeczytać rozmowę z Iwoną Zyman – Frydryszek, a więc projektantką m.in. budynków przy Igrzyskowej oraz pawilonu przy Brzęczkowskiego.

Swoimi wspomnieniami, a także archiwalnymi zdjęciami podzielili się Janusz Spychalski, Andrzej Maliński, Roman Brzeziński oraz Andrzej Lewandowski, który jest twórcą fotografii okładkowej. Pochodzi ona z 1983 roku i przedstawia ulicę Kleeberga na osiedlu Bohaterów. Tak nazwano jednostkę projektową A-2, realizowaną przez Bydgoski Kombinat Budowlany „Wschód”. Na łamach publikacji nie brakuje również wspomnienia twórców Fordonu, którzy odeszli – m.in. Ireny Zarzyckiej i Andrzeja Modrzejowskiego. Źródłem wielu bezcennych informacji był też zbiór czasopism Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. dr. W. Bełzy w Bydgoszczy.

Opowieść o wielkiej wizji. Jak powstała książka o Nowym Fordonie?

Pierwsze bloki Nowego Fordonu – Zubrzyckiego 3 i 2 – widoczne z ulicy Akademickiej. W tle wieżowce na Bajce, zatem zdjęcie musiało powstać po 1983 roku. Na pierwszym planie, przy skrzyżowaniu ul. Akademickiej i Igrzyskowej stoi Ikarus z pierwszej partii dostaw tych kultowych autobusów do Bydgoszczy. Jeszcze nie ma charakterystycznych rur nad jezdnią, zlikwidowanych przy budowie linii tramwajowej. Archiwum Andrzeja Malińskiego

W połowie grudnia w XV Liceum Ogólnokształcącym w Fordonie odbyło się spotkanie promujące publikację. Przybyło wielu społeczników, mieszkańców osiedla i partnerów wydania książki. Wydarzenie było okazją do prezentacji archiwalnych fotografii i  zdjęć lotniczych Na podstawie projektów można było zobaczyć, z jakim rozmachem projektowano Fordon. – Już dzisiaj mamy duży kampus, ale to i tak 1/10 tego, co wówczas planowano. Wizja architektoniczna była niesamowita – mówił dr hab. inż. Szymon Różański, prorektor Politechniki Bydgoskiej ds. rozwoju.

Najbliższe ucieleśnienia wizji jest osiedle Bohaterów, gdzie tak jak proponowano ruch samochodów jest bardziej odseparowany od budynków. Zgodnie z planem – ale już przygotowanym nieco później – powstała także Bajka czy Przylesie. – Najwierniej zrealizowano przebieg dróg – mówił w czasie spotkania Błażej, pokazując na projektach obecne ulice Akademicką i Andersa. W książce znalazło się też miejsce na listę ulic, które po przyłączeniu Fordonu do Bydgoszczy musiały zmienić nazwę. I tak Pomorska stała się Celną, Skłodowskiej – Curie zmieniła się w Chełmońskiego, a Kochanowskiego w Styki.

Grudniowe spotkanie promujące książkę było także okazją do podzielenia się swoimi spostrzeżeniami o Fordonie. O mieszkaniu w tej części miasta opowiedział m.in. Adam Bujny. – Mam stąd same fantastyczne wspomnienia – mówił. Partnerem publikacja została Arkada Invest, która realizuje inwestycję ForDOM przy ul. Produkcyjnej. – Cieszymy się, że pochylił się pan nad tym tematem i to tak niestandardowo, bo skupiając się na architekturze – mówiła Wioleta Daniłowska reprezentująca bydgoskiego dewelopera.

Bogato ilustrowana publikacja liczy ponad 150 stron. Za oprawę graficzną odpowiada także związany z Fordonem Michał Jabłoński. – Chciałbym, aby jej zakres był jeszcze większy. Temat jest bardzo obszerny i nie wszystkie informacje udało się w niej umieścić czy jeszcze uzyskać. O niektórych rzeczach dowiadujemy się dopiero teraz, w odpowiedzi na elektroniczną publikację. Wersja drukowana byłaby o te informacje uzupełniona – zapowiada Błażej, który myśli także o osobnej publikacji dotyczącej lat 90.

Obecnie publikacja „Jak powstawał Nowy Fordon” jest dostępna za darmo w wersji online. Można wesprzeć wydanie wersji drukowanej, która także ma być bezpłatna poprzez wpłaty na serwisie buycoffee.to [KLIKNIJ I „POSTAW KAWKĘ”]. Mile widziani są także inni sponsorzy.

Fajnie, że w tytule jest słowo “powstawał”, a nie “powstał”.  Bo ten Nowy Fordon nadal powstaje, między innymi dzięki naszej aktywności – podsumował Jan Kwiatoń, przewodniczący rady osiedla.

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: Konkurs nr 480. Jak powstała kosmiczna wizja budowy Nowego Fordonu?