Osowa Góra ma dość przedłużającej się budowy buspasa. „Jak długo mamy się męczyć?”

Dodano: 27.05.2021 | 13:36

Na zdjęciu: Mieszkańcy Osowej Góry od kilku miesięcy stoją w długich korkach na ulicy Kolbego, spowodowanych budową buspasa.

Fot. Szymon Fiałkowski/archiwum

Rada Osiedla Osowa Góra w imieniu mieszkańców apeluje do prezydenta Rafała Bruskiego o przyspieszenie prac i zakończenie przebudowy ulicy Kolbego. – Jak długo jeszcze mamy się męczyć? – nie ukrywa przewodniczący rady Radosław Ginther.

Budowa 800-metrowego pasa dla autobusów na odcinku od ulicy Kormoranów do Grunwaldzkiej rozpoczęła się wiosną ubiegłego roku. Równocześnie z realizacją buspasa prowadzono też inwestycję Miejskich Wodociągów i Kanalizacji, polegającą na budowie zbiornika retencyjnego na odcinku od ulicy Kormoranów do Koguciej. Słabe tempo prac przy zbiorniku wpływało na pozostałą część przebudowy Kolbego, na co skarżyli się mieszkańcy Osowej Góry.

Osowa Góra ma dość przedłużającej się budowy buspasa. "Jak długo mamy się męczyć?"

Zobacz również:

Czy dzięki wizji EuroVelo powstanie trasa rowerowa przy Kanale Bydgoskim?

Zakończenie budowy zbiornika nie przyspieszyło jednak realizacji pasa dla autobusów. Od kilku miesięcy drogowcy podają, że roboty zakończą się w czerwcu. Czy tak w istocie będzie? Mieszkańcy mają wątpliwości i skarżą się nie tylko na powolne roboty drogowe, ale też na brak informacji o zmianach w organizacji ruchu. Tydzień temu, bez wcześniejszej zapowiedzi, zamknięto ulicę Dolną Waleniową oraz zmieniono lokalizację przystanku Kolbego/Kogucia. Osowogórzanie nie wiedzieli o zmianach i dowiadywali się o nich od innych kierowców bądź pasażerów komunikacji miejskiej za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Trwające formalnie ponad rok prace przy budowie buspasa coraz bardziej irytują mieszkańców. W głosy niezadowolenia wsłuchała się Rada Osiedla Osowa Góra. W poniedziałek, 24 maja jej przewodniczący Radosław Ginther zwrócił się do prezydenta Rafała Bruskiego o „natychmiastowe zakończenie przebudowy Kolbego, która trwa już nie tygodnie czy miesiące, a lata”. – Zastanawiającym jest fakt, jak można budować buspas o długości około 1 kilometra tak długi czas – podkreśla przewodniczący. Dodaje także, że mieszkańcy nie są przekonani do inwestycji, gdyż część z nich wolałaby dodatkowy pas dla wszystkich pojazdów. Ginther przypomina także Bruskiemu o wydarzeniach z ubiegłego tygodnia.

– Pragniemy zapytać pana, dlaczego zamyka się ulice nie informując wcześniej o tym mieszkańców? Ostatnio taka sytuacja miała miejsce przy Dolnej Waleniowej, ale zamykane są także inne drogi – zaznacza. I dodaje, że budowa buspasa pozbawiła mieszkańców Kolbego oświetlenia ulicznego.

– Czekamy na odpowiedź: jak długo jeszcze mamy się męczyć? – nie ukrywa Ginther. My czekamy natomiast na odpowiedź od wykonawcy inwestycji, czyli spółki Kobylarnia, jaki jest ostateczny termin zakończenia prac i czy może on zostać przedłużony.

AKTUALIZACJA: W czwartek, 27 maja Kobylarnia poinformowała o złożeniu wniosku o przedłużenie terminu zakończenia budowy buspasa – CZYTAJ WIĘCEJ.