Oświetlenie uliczne wciąż nie działa. Są nowe czarne punkty!
Dodano: 10.01.2019 | 10:44Na zdjęciu: Niedziałające od miesięcy lampy przy przejściu dla pieszych przez ulice Wojciecha Korfantego w Fordonie. Może tam dojść do wypadku.
Fot. BB
Nadal w wielu miejscach w Bydgoszczy nie działa oświetlenie uliczne. Po naszej ostatniej publikacji docierają do nas kolejne sygnały o nowych miejscach, w których panuje ciemność.
6 stycznia na naszym portalu ukazał się tekst Bydgoska plaga ciemności. Awarie oświetlenia ulicznego wpływają na bezpieczeństwo, w którym opisaliśmy kilka przypadków niedziałających latarni na terenie miasta. Pomimo licznych zgłoszeń, póki co sytuacja w wielu opisywanych przez nas miejscach nie uległa zmianie. Na ulicy Twardzickiego, w okolicach ulicy Przybory nadal jest ciemno – kilkaset metrów dalej, w niedzielny wieczór doszło do śmiertelnego potrącenia pieszej. To wystarczyło, aby na nowo rozgorzała dyskusja na temat doświetlenia przejść dla pieszych. Dzięki presji społecznej w Bydgoszczy przy 13 „zebrach” ustawiono dodatkowe lampy, co spotkało się ze sporą aprobatą mieszkańców.
CZYTAJ WIĘCEJ O ŚMIERTELNYM POTRĄCENIU NA ULICY TWARDZICKIEGO
Po niedzielnej publikacji otrzymaliśmy kolejne zgłoszenia dotyczące niedziałającego oświetlenia. Okazuje się, że określenie „plaga ciemności” nie zostało użyte na wyrost – faktycznie mamy do czynienia z serią masowych wyłączeń i awarii. Oświetlenie nie działa na jednym z najważniejszych skrzyżowań na Górnym Tarasie, czyli Wojska Polskiego i Magnuszewskiej (Rondo Solidarności RI). – Tylko czekać, kiedy dojdzie do kolejnego potrącenia, a nie daj Boże śmierci. Sam wczoraj widziałem, jak piesi szybko muszą uciekać z ulicy – pisze jeden z Czytelników. Pojawiły się ponowne zgłoszenia dotyczące opisywanej przez nas awarii na ulicy Czerkaskiej. – Zapraszam na ulicę Czerkaską od strony Sułkowskiego. Oświetlenia brak. Przy opadach deszczu w porach wieczornych widoczność kierowców jest bardzo ograniczona, a są tam dwa przystanki autobusowe – pisze pan Tomasz.
Lista z każdym dniem się wydłuża. W związku z budową buspasa wyłączono oświetlenie na Nowym Rynku i Wałach Jagiellońskich. Jedna z najważniejszych dróg w centrum jest pozbawiona jakiegokolwiek źródła światła, a nikt nie chciałby z tego powodu zostać gościem budynków, położonych po jej południowej stronie. Lampy nie świecą się także na zejściu ze Wzgórza Wolności na ulice Toruńską, zlokalizowanym przy Cmentarzu Bohaterów Bydgoszczy.
CZYTAJ TAKŻE: Więcej światła na ulicach. Czy zimą oświetlenie uliczne może włączać się szybciej?
Kolejne zgłoszenie – po raz kolejny z prośbą o interwencje zwraca się Jarosław Kaźmierczak. – W sobotę, 5 stycznia br. ok. godz. 17:20 świeciły na tej ulicy wszystkie latarnie – z wyjątkiem lampy na rogu ul. Libelta, (nie)oświetlającej przejście dla pieszych. Na przejściu panowały przez to bardzo niebezpieczne ciemności – informuje Kaźmierczak. W środę wieczorem otrzymujemy maila od kolejnego Czytelnika, który zgłasza nam, że na skrzyżowaniu Mazowiecka-Fredry-Sowińskiego jest zupełnie ciemno.
Mało? Otrzymujemy następnego maila. – Od początku grudnia, lub dłużej nie działają latarnie przy ulicach Witolda Pileckiego pierwsze uszkodzone już przed wiaduktem z ulicą Żeglarską i patrząc dalej w kierunku ul Gdańskiej, Ciemny punkt jest na wysokości ulicy Kąpielowej, a najgorszym punktem jest wiadukt nad torami do ulicy Artyleryjskiej gdzie prawie żadna latarnia nie jest sprawna, tak samo ulica Artyleryjska do Gdańskiej jest kilka niesprawnych opraw. Informowałem o tym już dwukrotnie Sztab – zarządzanie kryzysowe i zarząd dróg – niestety bez reakcji – relacjonuje nasz Czytelnik. Ponadto, zgłasza też brak oprawy oświetleniowej na skrzyżowaniu ulicy Siedleckiej z Chmurną i wjazdu od strony Koronowa w ulicę Nad Torem.
MetropoliaBydgoska.PL dotarła też do korespondencji pomiędzy społecznikami z Fordonu a ZDMiKP, którzy od kilku miesięcy bezskutecznie zgłaszali niedziałające oświetlenie wewnątrz osiedla Przylesie. – Na betonowym słupie pomiędzy Piórka 1 a Fieldorfa-Nila latarnia nie świeci od października i nie było wymiany źródła światła od pierwszego mojego zgłoszenia, dodatkowo nie świecą kolejne 2 lampy jedna zaraz obok przy Piórka 1, około 20m druga naprzeciw około 30m – czytamy w zgłoszeniu. ZDMiKP odpowiada, że lampy co prawda należą do Enei, lecz drogowcy przesłali informacje o usterkach do zarządcy. Enea deklarowała, że je usunęła – ale jak się okazało, problem pojawił się ponownie. – Z uwagi na ponowna niesprawność przedmiotowych lamp, dokonaliśmy ponownego zgłoszenia do ENEA, w końcu za to im płacimy – zapewnia ZDMiKP. Warto dodać, że bezskutecznych zgłoszeń dokonywał też administrator nieruchomości z ramienia Fordońskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. A miejsc, gdzie nie działają latarnie, jest w Fordonie znacznie więcej…
Sprawą awarii zajęła się też Rada Osiedla Tatrzańskie. Na poniedziałkowym posiedzeniu z udziałem radnych miejskich oraz strażników miejskich podjęto m.in. temat niesprawnego oświetlenia. Radni – namawiani już wcześniej na grupach dyskusjnych na Facebooku – zobowiązali się do złożenia interpelacji w sprawie awarii w Fordonie.
Czy sytuacja z oświetleniem zmieni się w najbliższych dniach? Czy latarnie – zwłaszcza przy przejściach – będą działać, czy ich awaria przyczyni się do kolejnej tragedii na bydgoskich ulicach? Na co czeka Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej oraz odpowiadający za tę jednostkę zastępca prezydenta Bydgoszczy Mirosław Kozłowicz?
Na Twojej ulicy nie działa oświetlenie uliczne? Napisz na adres: redakcja@metropoliabydgoska.pl
- Posłowie Bogucki i Schreiber przekonują: Sytuacja finansowa samorządów nie uległa zmianie - 11 grudnia 2024
- Konfederacja z rózgą dla rządu Tuska. „Tłuste koty PiS-u zostały zamienione na tłuste koty KO i PSL” - 11 grudnia 2024
- Sztuka wychodzi z Politechniki. Uczelnia nawiązała współpracę z III LO - 11 grudnia 2024