Park&Ride na zakupy, a nie do centrum. Wkrótce zmiany w systemie

Dodano: 26.01.2023 | 13:53

Na zdjęciu: Tłumy na Park & Ride to niecodzienny widok.

Fot. Sebastian Torzewski

W końcu poznaliśmy wyniki systemu Park & Ride w Bydgoszczy w pierwszych miesiącach jego funkcjonowania. Jest dokładnie tak, jak można było przewidywać – oferta nowych parkingów nie urzekła kierowców .

Wyniki z jednej strony są załamujące, a z drugiej – dokładnie takie, jakich można się było spodziewać, obserwując parkingi na co dzień.

Parkingi otwierane były stopniowo, więc trudno porównywać wyniki miesiąc po miesiącu. W październiku zakupiono 19 biletów, w listopadzie – 225, a w grudniu – 786. Zdecydowaną większość stanowią podstawowe bilety 2-osobowe (nie ma pojedynczych). Bilety dla większej liczby osób to pojedyncze przypadki.

Szczegółowe dane prezentujemy pod artykułem.

Na zakupy!

Co ciekawe, spośród 786 biletów sprzedanych w grudniu aż 710 sprzedano na rondzie Kujawskim. Nadal jest to mało – nieco ponad 20 biletów dziennie, ale w tym samym czasie na parkingu Węzeł Zachodni parkował średnio… 1 kierowca dziennie.

Zapytaliśmy w Zarządzie Dróg, ile biletów sprzedano na rondzie Kujawskim 11 oraz 18 grudnia. Te dwa dni wybraliśmy nieprzypadkowo – to niedziele handlowe przed świętami, a parking położony jest tuż przy Zielonych Arkadach.

Okazuje się, że tylko w te dwa dni z parkingu skorzystało 267 kierowców. To ponad 6 razy więcej niż średnia z całego grudnia. Jak więc widać, parkingi dobrze posłużyły przedświątecznym zakupowiczom.

Parkowanie przed pracą? Niekoniecznie

Nie poznaliśmy na razie danych, jak długie postoje cieszą się największą popularnością. Jeśli system działałby tak jak należy, a więc kierowcy dojeżdżaliby do pracy, to wielu z nich musiałoby kupować bilety na 9 godzin. Tymczasem średnia cena zakupionego biletu zarówno w listopadzie, jak i grudniu to ok. 6,30 zł. Patrząc na cennik, można więc wysnuć wniosek, że przeciętny postój trwa od 1 do 3 godzin.

Przy okazji środowej konferencji prasowej w ratuszu zapytaliśmy prezydenta Rafała Bruskiego, jak skomentuje on wyniki systemu Park & Ride.

– Zbieramy te wszystkie dane i tak jak zapowiadałem, będziemy wyciągać wnioski. Myślę, że w ciągu maksymalnie dwóch tygodni wprowadzimy zmiany, które będą zgodne z projektem unijnym, ale jednocześnie system stanie się bardziej otwarty dla mieszkańcy – zapowiedział prezydent.

Co na Grudziądzkiej?

Przy okazji poznaliśmy też statystyki Strefy Płatnego Parkowania przy ul. Grudziądzkiej, gdzie wydzielona część Park & Ride jeszcze nie została uruchomiona. Od 14 lipca do 18 stycznia, w godzinach funkcjonowania strefy, zaparkowało tam 24 296 kierowców, z czego 16 818 skorzystało z darmowego postoju, a więc krótszego niż pół godziny.

Statystyki parkingu w samym centrum ratusz podał w odpowiedzi na interpelację radnego Jarosława Wenderlicha. Szef klubu PiS także skomentował niepowodzenie systemu. – Widać gołym okiem, że nie cieszy się on szczególnym zainteresowaniem. Frekwencja jest raczej bardzo niska, a ich utrzymanie generuje ogromne koszty – stwierdził Wenderlich.

Co do kosztów, to miasto podkreśla, że utrzymanie systemu wraz z infrastrukturą techniczną przez okres 1 roku wliczone jest ryczałtowo w usługę wdrożenia systemu, natomiast bieżące koszty utrzymania co prawda występują, ale są to koszty związane np. z utrzymaniem zimowym. Wpływy z biletów na parkingach w systemie P&R od początku ich działania do końca 2022 roku to niespełna 6,5 tys. zł.