Paweł Sieg idzie do rady miasta ze wsparciem superbohaterów. „Fordon potrzebuje transformacji”

Dodano: 04.04.2024 | 16:56

Na zdjęciu: Paweł Sieg ma wsparcie Marcina Sypniewskiego i fordońskich znajomych.

Fot. BB

31-letni Paweł Sieg chce wnieść do bydgoskiej rady miasta świeżość i oryginalne pomysły. Związany od urodzenia z Fordonem kandydat nr 2 z listy Bydgoskiej Prawicy przy asyście Transformersów i Marcina Sypniewskiego przedstawił swój program wyborczy.

Prezes okręgu bydgoskiego partii Nowa Nadzieja, wchodzącej w skład Konfederacji po starcie w niedawnych wyborach parlamentarnych prowadzi kolejną kampanię – tym razem do rady miasta. Sieg startuje z numerem 2 na fordońskiej liście Bydgoskiej Prawicy. Dziś (4 kwietnia) w asyście Transformersów (fikcyjnej rasy pozaziemskich mechanicznych istot, mających zdolność przeobrażania się w pojazdy, będącej bohaterką filmów, animacji i komiksów) oraz lokalnego lidera Konfederacji Marcina Sypniewskiego zachęcał do oddania głosu na fordoniaka i przedstawił swoje pomysły.

– Fordon potrzebuje transformacji! Potrzebujemy zmian, które wpłyną na jakość naszego życia i polepszą komfort mieszkańców Fordonu – dlatego dziś mamy wsparcie Transformesów: Bumblebee i Optimusa Prime, którzy są specjalistami od transformacji i przybyły do nas specjalnie z planety Cybertron – zaczął Sieg. Potem wymieniał swoje postulaty dla Fordonu: jednym z kluczowych jest stworzenie ratusza w Fordonie, który według kandydata miałby być ulokowany przy ulicy Kleeberga, w dawnym budynku Telekomunikacji Polskiej.

– Mógłby on stać się sercem naszej społeczności, dałby mieszkańcom możliwość zaoszczędzenia czasu oraz byłby miejscem, które pomieści wiele fordońskich pomysłów, gdyż jest w dobrej lokalizacji – przekonywał. Zdaniem Siega, na Kleeberga mogłyby odbywać się spotkania czy szkolenia. – Ratusz z prawdziwego zdarzenia umożliwi także wyeksponowanie dawnych symboli administracyjnych Fordonu – dodał. Kolejny pomysł to zastąpienie pustego parkingu P&R na Przylesiu… kinem samochodowym. – Otwórzmy szlabany i wyłączmy kasy biletowe, bo szkoda na nie prądu – uzupełnił. Tłumaczył także, że koszt seansu to około 2-4 tysięcy złotych.

CZYTAJ TAKŻE: Fordońskie Las Palmas i specjalny wiceprezydent. Łukasz Schreiber i Bydgoska Prawica ma plan dla Fordonu

„Dwójka” na liście Bydgoskiej Prawicy będzie w radzie miasta zabiegać o modernizację fordońskiego lodowiska. – Konieczne jest zadaszenie strefy nad namiotem, a także montaż bezobsługowych szafek, kontener kawiarniany oraz utrzymanie w dobrej kondycji sprzętu odpowiedzialnego za utrzymanie tafli – dokładnie wymienił Sieg. Popiera on także dalszą realizację Wielkiej Pętli Fordonu. – Sam wykręciłem kilkaset kilometrów po Fordonie, przygotowując się do maratonu – zaznaczył.

Paweł Sieg chce również uruchomienia aplikacji umożliwiającej śledzenie na żywo pojazdów komunikacji miejskiej, budowy wybiegów dla psów z tunelami i przeszkodami uzupełnianych o działalność handlowo-usługową czy organizację głosowań społecznościowych, np. poprzez grupy na Facebooku czy za pośrednictwem technologii blockchain (cyfrowy system rejestrów zapewniający bezpieczeństwo danych, niewymagający korzystania z organu centralnego lub strony trzeciej). Kandydat opowiedział się także przeciwko sprzedaży przez miasto dawnej szkoły na Mariampolu.

Lokalny polityk Konfederacji wrócił też do swojego pomysłu, który odbił się szerokim echem, czyli stworzenia na pustym terenie za Galerią Fordon „Las Palmas”, czyli strefy wypoczynkową z palmami, terenami sportowymi i rekreacyjnymi. Postulat przekształcenia „ścierniska” w tereny zielone oraz stworzenia parkingu dla targowiska przewija się u wielu fordońskich kandydatów niezależnie od reprezentowanego komitetu. Sieg chce również „otworzyć się na kryptowaluty” i sprawić, by Bydgoszcz była stolicą technologii blockchain. – Płaćmy podatki miejskie za pomocą kryptowalut. Dzięki temu staniemy się miastem rozpoznawalnym na całym świecie i przyciągnie młodych inwestorów z wizją i kapitałem – spuentował.

Kandydaturę Siega do rady miasta popiera lokalny lider Konfederacji Marcin Sypniewski. – Gdy słucham Pawła, jestem w stanie wyobrazić sobie zmiany, których potrzebuje Bydgoszcz. Chcąc być wielkim i ambitnym miastem potrzebujemy transformacji – dodał. Podkreślił także, że kandydaci Konfederacji startują z list Bydgoskiej Prawicy w każdym okręgu: poza Siegiem o mandat radnego ubiegają się Damian Gastoł („dwójka” w okręgu obejmującym m.in. Wzgórze Wolności i Szwederowo), Adam Goździewski (nr 3 w okręgu obejmującym zachodnią Bydgoszcz), Marek Stankiewicz („szóstka” w okręgu obejmującym m.in. Leśne i Śródmieście) i Sebastian Kościerski (nr 4 w okręgu Wyżyny, Glinki, Kapuściska, Łęgnowo).

– Liczymy, że wejdziemy do rady i będziemy mocnym głosem za transformacją miasta, gdyż po 14 latach prezydentury Rafała Bruskiego Bydgoszcz nie ma ambicji i pomysłów. Ja nie chcę, by Bydgoszcz była takim miastem i wierzę w to, że Paweł Sieg będzie bohaterem, który co prawda nie nosi peleryny – tak jak jego pomocnicy – ale przez całą kadencję będzie mógł realizować swoje plany i cele – dodał Sypniewski.