Przez dziki nie będzie zmiany granic obwodu łowieckiego w Fordonie. Społeczna petycja uznana za bezzasadną
Dodano: 19.10.2022 | 11:07Na zdjęciu: Tereny przy oczyszczalni i wale przeciwpowodziowym, znajdujące się w obrębie obwodu łowieckiego, są miejscem rekreacji mieszkańców Fordonu.
Fot. BB
Sejmik województwa odrzucił petycję złożoną przez stowarzyszenie MODrzew i mieszkańców Fordonu w sprawie zmian granic obwodu łowieckiego, który swoim zasięgiem obejmuje tereny nad Wisłą w rejonie Łoskonia. Pismo zostało uznane za bezzasadne – toruński urząd jako jeden z argumentów swojej decyzji podaje negatywną opinię prezydenta Bydgoszczy w sprawie zmiany zakresu obwodu łowieckiego.
Uczęszczane przez mieszkańców Fordonu i okolic tereny przy wale nad Wisłą w rejonie oczyszczalni ścieków są częścią obwodu łowieckiego nr 118. Jego granica zaczyna się w połowie drogi między Starym Fordonem a oczyszczalnią i obejmuje nie tylko północne obrzeża Bydgoszczy, ale również Osielsko, Jarużyn czy Strzelce Dolne. Na tym terenie mogą zatem odbywać się legalne (choć podlegające zgłoszeniu) polowania. Procedura wymaga m.in. wpisania się do księgi łowieckiej obwodu.
Mieszkańcy Fordonu od dłuższego czasu zwracali uwagę, że rekreację w tym urokliwym miejscu mąci dźwięk strzałów, pochodzący z myśliwskiej broni. Na tym terenie poluje zazwyczaj jedna osoba – człowiek związany z tym terenem, acz niezrzeszony w strukturach łowieckich. Przedstawiciele Rady Osiedla Nowy Fordon, jak i inni społecznicy postanowili podjąć działania na rzecz zmniejszenia obwodu łowieckiego. W tym celu rada wraz ze stowarzyszeniem MODrzew przygotowała petycję do sejmiku województwa (to ten organ zajmuje się wyznaczaniem obwodów łowieckich), w której prosi o wprowadzenie zmiany granic obszaru nr 118.
CZYTAJ WIĘCEJ: Myśliwi polują nad Wisłą w Fordonie. Powstała petycja o zmianę granic obwodu łowieckiego
Petycja trafiła do sejmiku 16 sierpnia. Ten pochylił się nad nią, ale stwierdził, że… jest ona bezzasadna. Na argumenty o tym, że polowania mogą stanowić zagrożenie dla mieszkańców sejmik odpowiedział następująco: Zgodnie z ustawą Prawo łowieckie, zabrania się strzelania do zwierzyny w odległości mniejszej niż 500 metrów od miejsca zebrań publicznych w czasie ich trwania lub w odległości 150 metrów od zabudowań mieszkalnych. Powyższy przepis gwarantuje zapewnienie bezpieczeństwa na tym terenie.
Należy jednak dodać, że wokół obszaru wału nad Wisłą – z wiadomych względów – nie ma zabudowań mieszkalnych. Czy „miejscem zebrań publicznych” jest np. teren oczyszczalni? To zależy od interpretacji przepisów. Sejmik przyznał również, że w związku z wirusem afrykańskiego pomoru świń, polowania na terenie Bydgoszczy „sprzyjają zachowaniu bezpieczeństwa sanitarno-epidemiologicznego oraz bezpieczeństwa mieszkańców”.
Polowania w Fordonie. Znamy opinię prezydenta Bydgoszczy
Podczas rozpatrywania petycji, zarząd województwa zwrócił się do władz Bydgoszczy o opinie i wyrażenie stanowiska w sprawie granic obwodu nr 118. Jak dowiadujemy się z odpisu petycji, prezydent miasta zajął negatywne stanowisko, co było jednym z argumentów za odrzuceniem petycji.
Dotarliśmy do pisma podpisanego przez prezydenta Rafała Bruskiego w sprawie terenu łowieckiego w Fordonie. – Zmuszony jestem zająć negatywne stanowisko wobec propozycji zmian przebiegu granic obwodu łowieckiego nr 118, którego dzierżawcą jest Koło Łowieckie „Słonka” – napisał prezydent. Jak argumentował, powodem takiej decyzji jest zagrożenie, wynikające z bytności na tym terenie m.in. dzików, które mogą niszczyć np. wał przeciwpowodziowy czy tereny rolne.
– Prowadzenie gospodarki łowieckiej przyczynia się do zagwarantowania bezpieczeństwa mieszkańców Bydgoszczy poprzez znaczne ograniczenie migracji dzikiej zwierzyny na tereny zurbanizowane. Mając na względzie obowiązujące prawo oraz brak jakiejkolwiek alternatywy, tylko myśliwi są w stanie zabezpieczyć codzienne, prawidłowe funkcjonowanie mieszkańców miasta, bowiem jako jedyni mogą wyeliminować zagrożenie ze strony dzikich zwierząt – napisał prezydent.
Zarówno MODrzew, jak i rada osiedla deklarują, że zamierzają wciąż walczyć o zmianę granic obwodu łowieckiego nr 118.
CZYTAJ TAKŻE: Dni otwarte nowego kompleksu mieszkaniowego nad Wisłą w Fordonie