Pierwszy finał Polonii. Na Sportowej świętowali mistrzostwo
Dodano: 19.09.2024 | 07:18Na zdjęciu: W 1997 roku Polonia mierzyła się w finale z Pergo Gorzów.
Fot. fragment transmisji TVP
Podobnie jak w tym sezonie, także i w 1997 roku na stadionie przy ulicy Sportowej tłum kibiców oglądał rewanż finałowej rywalizacji. Wówczas Polonia walczyła o złoty medal DMP. Rywalem bydgoskich żużlowców była Stal Gorzów, która po głośnym transferze Tomasza Bajerskiego także chciała zdobyć mistrzostwo.
Tekst pochodzi z 2024 roku. W cyklu „Finały Polonii” przypominaliśmy najważniejsze mecze w historii klubu. Partnerem cyklu była bydgoska firma ABRAMCZYK.
Pozostałe publikacje w cyklu:
Drugi tytuł z rzędu. Tak Polonia wygrała finał 1998
Polonia w tamtym sezonie była bardzo mocna. Wygrała fazę zasadniczą, a w półfinale pewnie pokonała Apatora Toruń. Gorzowianie dostali się do finału w zdecydowanie bardziej dramatycznych okolicznościach. Dopiero ostatni bieg dwumeczu zdecydował, że to oni, a nie Polonia Piła pojadą o złoty medal.
Faworytem finału wydawała się więc Polonia. Tomasz Gollob właśnie zdobył swój pierwszy medal indywidualnych mistrzostw świata, a w dobrej formie byli też Piotr Protasiewicz, Henrik Gustafsson i Jacek Gollob, którego nie powstrzymała nawet kontuzja obojczyka odniesiona w pierwszym meczu półfinałowym z Apatorem. Właśnie w nadspodziewanie szybkim powrocie na tor starszego z Gollobów eksperci upatrywali wówczas przyczyny tego, że torunianie w rewanżu pojechali jakby bez wiary w sukces.
Czytaj więcej o półfinałowych meczach z Apatorem Toruń TUTAJ
Z Bajerskim i Rickardssonem chcieli złota
W finale 1997 Stal nie była jednak na straconej pozycji. To ten klub dokonał przed sezonem najgłośniejszego wówczas transferu w historii polskiego żużla, sprowadzając do Gorzowa Tomasza Bajerskiego. Obecny trener ABRAMCZYK Polonii Bydgoszcz w tamtym sezonie nie zawodził, podobnie jak dwaj pozostali liderzy: Tony Rickardsson (ściągnięty przed sezonem z Tarnowa) i Piotr Świst.
– Myślę, że stać nas na duże osiągnięcie. Wydaje mi się, że bydgoszczanie nie są tak silni jak o nich pisano i w finale damy sobie radę – mówił Świst dziennikarzowi Tygodnika Żużlowego na kilka dni przed pierwszym meczem finałowym.
W rundzie zasadniczej Stal nie była wcale dużo gorsza od Polonii, zdobywając tylko punkt mniej.
Wyrównany mecz w Gorzowie
Rywalizacja rozpoczęła się w Gorzowie. Bydgoszczanie liczyli pewnie, że uda im się powtórzyć wyczyn z kwietnia, gdy na torze Stali zremisowali 45:45. Pierwszy bieg można było nazwać wyścigiem rodzinnym: bracia Gollobowie zmierzyli się ze szwagrami: Mariuszem Staszewskim i Piotrem Świstem. Towarzyskiej atmosfery jednak nie było, bo Gollobowie szybko objęli prowadzenie, Tomek asekurował Jacka i bydgoszczanie dojechali na 5:1.
Drugi bieg miał jednak dużo gorszy przebieg dla drużyny z Bydgoszczy. Piotr Protasiewicz upadł na tor, a na niego wpadli jeszcze Piotr Paluch oraz Jacek Gomólski. Ten ostatni został karetką pogotowia przewieziony do szpitala i do końca zawodów jeździł za niego Waldemar Cieślewicz. W powtórce Bajerski i Paluch wygrali 5:1 i mieliśmy remis. Taki stan rzeczy utrzymywał się przez kolejne trzy wyścigi. W szóstym biegu Tomasz Gollob i Cieślewicz pokonali Śwista i Palucha, ale po chwili w wyścigu młodzieżowym Stal zrewanżowała się także podwójnym zwycięstwem. Potem znowu mieliśmy trzy remisy, gdy za każdym razem indywidualnie wygrywał zawodnik Polonii, ale za nim dojeżdżali gorzowianie.
W 11 wyścigu Rickardsson pokonał dobrze dysponowanego Protasiewicza, trzeci był Nizioł i Stal objęła dwupunktowe prowadzenie. Utrzymała je do biegów nominowanych, lecz w czternastym wyścigu Protasiewicz i Jacek Gollob wygrali 4:2 ze Świstem i Paluchem. Znowu był więc remis.
O wszystkim decydował bieg 15 w doskonałej obsadzie: Tony Rickardsson i Tomasz Bajerski kontra Tomasz Gollob i Henrik Gustafsson. Najlepiej spod taśmy wyszedł Gollob, ale tym razem bydgoski mistrz nie zdołał utrzymać prowadzenia. Na trzecim okrążeniu wyprzedził go po zewnętrznej Tony Rickardsson. Wobec tego Gollob starał się przyblokować Bajerskiego, aby minął go jadący na ostatniej pozycji Gustafsson, ale bez powodzenia. Stal wygrała, ale tylko 46:44.
U siebie byli nie do pokonania
Dyspozycję Polonii na własnym torze w sezonie 1997 można porównać do domowej formy w sezonie… 2024. Również wtedy na Sportowej nie było mocnych na bydgoszczan. Dlatego też Piotr Protasiewicz mówił, że po meczu w Gorzowie jest dobrej myśli.
25 tysięcy – tylu widzów według relacji Tygodnika Żużlowego zasiadło na trybunach stadionu w Bydgoszczy 19 października 1997 roku. Pierwszy raz rozgrywano tu finał fazy play-off. Przyszłym mistrzom kraju przyglądali się ich poprzednicy – mistrzowie z 1955 oraz 1971 roku. Przed meczem na torze pojawili się bowiem wcześniejsi złoci medaliści DMP w barwach Polonii – Jan Malinowski, Andrzej Koselski, Henryk Gluecklich, Stanisław Witkowski i bracia Świtałowie.
Tym razem I bieg nie ułożył się tak dobrze jak w Gorzowie. Co prawda Gollobowie znowu prowadzili podwójnie ze Świstem i Staszewskim, ale bardziej doświadczony z przyjezdnych zdołał wyprzedzić bydgoskich ulubieńców. W drugim wyścigu triumfował Bajerski i znowu było 3:3. Kibice z Bydgoszczy mogli przewidywać, że wcale nie będzie tak łatwo. Później jednak Polonia złapała właściwy rytm.
5:1 w biegach trzecim oraz szóstym, a także 4:2 w biegu piątym – to ustawiło rywalizację. W dziesiątym biegu Protasiewicz pokonał bardzo przeciętnego tego dnia Rickardssona, a Patynek przyjechał przed Moskwiakiem. 36:24 i mistrzostwo o krok. W 11 wyścigu Gustafsson pokonuje Bajerskiego (najlepszego tego dnia zawodnika Stali), a Poprawski – Cegielskiego. 40:26. Wystarczy sześć punktów w kolejnych czterech wyścigach. Mając w składzie braci Gollobów, Protasiewicza i Gustafssona, tego sukcesu nie można było już wypuścić z rąk.
Bydgoszczanie przypieczętowali triumf w najlepszy możliwy sposób – cztery ostatnie wyścigi wygrali po 5:1. Zdeklasowali Stal 60:30.
Kibice na murawie, fajerwerki, “We are the champions” z głośników – tak wyglądało świętowanie czwartego w historii tytułu Drużynowego Mistrza Polski dla Polonii. Tak też zaczęła się piękna seria bydgoszczan, którzy kolejne tytuły świętowali w 1998, 2000 i 2002 roku.
Wyniki meczów
za speedwayw.pl
Finał DMP 1997 – pierwszy mecz
Pergo Gorzów – Polonia Bydgoszcz 46:44
Gorzów:
9. Piotr Świst – 9 (1,1,2,3,2)
10. Mariusz Staszewski – 1+1 (0,0,1*,0)
11. Tomasz Bajerski – 10 (3,2,2,2,1)
12. Piotr Paluch – 3+1 (2*,0,1,0,0)
13. Tony Rickardsson – 15 (3,3,3,3,3)
14. Paweł Nizioł – 4 (0,3,1)
15. Krzysztof Cegielski – 4+3 (1*,2*,1*)
16. Robert Flis – ns
Bydgoszcz:
1. Tomasz Gollob – 12+1 (2*,3,3,2,2)
2. Jacek Gollob – 6+2 (3,1*,d,1*,1)
3. Piotr Protasiewicz – 11 (w, 3,3,2,3)
4. Jacek Gomólski – 0 (u/-)
5. Henrik Gustafsson – 9 (2,2,3,2,0)
6. Tomasz Poprawski – 1+1 (1*,0,0)
7. Dariusz Patynek -1 (0,1,0)
8. Waldemar Cieślewicz – 4+2 (1,2*,0,1)
Finał DMP 1997 – drugi mecz
Polonia Bydgoszcz – Pergo Gorzów 60:30
Bydgoszcz:
9. Tomasz Gollob – 12+2 (2,2*,3,3,2*)
10. Jacek Gollob – 8+3 (1*,3,0,2*,2*)
11. Piotr Protasiewicz – 14 (2,3,3,3,3)
12. Waldemar Cieślewicz – 6+2 (1*,3,0,2*)
13. Henrik Gustafsson – 13 (3,1,3,3,3)
14. Tomasz Poprawski – 5+1 (2*,2,1)
15. Dariusz Patynek – 2+1 (0,1*,1)
16. Jacek Gomólski – ns
Gorzów:
1. Piotr Świst – 5+1 (3,1,1*,w,w)
2. Mariusz Staszewski – 0 (0,0,w)
3. Tomasz Bajerski – 10 (3,2,d,2,2,1)
4. Piotr Paluch – 3+1 (0,-,1*,1,1)
5. Tony Rickardsson – 7 (t,2,2,2,1)
6. Sylwester Moskwiak – 1 (1,-,0)
7. Krzysztof Cegielski – 4+1 (1*,3,0,0)
8. Paweł Nizioł – 0 (0)
- Dr med. Paweł Rajewski: Wyróżnienie w Alei Autografów to zaszczyt i motywacja do dalszych działań [WYWIAD] - 18 października 2025
- Konkurs! Do wygrania wejściówki na mecz Zawisza – Elana! - 17 października 2025
- 10 lat z Wami. Z tej okazji organizujemy plebiscyt! - 15 października 2025








![Żużlowcy ABRAMCZYK Polonii najlepsi w półfinale DMPJ [ZDJĘCIA] 6-08-2025_żużel_Drużynowe Mistrzostwa Polski Juniorów Bydgoszcz_Maksymilian Pawełczak, Bartosz Jaworski, Filip Seniuk, Leon Szlegiel – SF](https://metropoliabydgoska.pl/wp-content/uploads/2025/08/6-08-2025_zuzel_Druzynowe-Mistrzostwa-Polski-Juniorow-Bydgoszcz_Maksymilian-Pawelczak-Bartosz-Jaworski-Filip-Seniuk-Leon-Szlegiel-SF-150x150.jpg)



