Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Po tragedii w Fordonie. Znamy pierwsze ustalenia śledczych

Dodano: 16.08.2021 | 22:09

Na zdjęciu: Policja od rana prowadziła czynności na miejscu zdarzenia.

Fot. Szymon Fiałkowski

Samobójstwo było przyczyną śmierci 37-letniego mężczyzny, którego zakrwawione ciało znaleziono w poniedziałek w Fordonie. Informacje te potwierdziły zarówno policja, jak i prokuratura.

Wieści o makabrycznym odkryciu w Fordonie pojawiły się w poniedziałek przed południem. Zakrwawione ciało mężczyzny zostało znalezione przy ul. Lawinowej, w pobliżu górek fordońskich i szkoły salezjańskiej. Początkowo nieoficjalne wiadomości z miejsca zdarzenia mówiły o przestępstwie, a – jak podawała Gazeta Wyborcza – w pobliżu miejsca tragedii znaleziono zbitą butelkę. Wczesnym popołudniem policjanci poinformowali, że do tragedii doszło jednak bez udziału osób trzecich.




Jak dowiadujemy się w prokuraturze, samobójstwo stwierdził podczas wstępnych oględzin lekarz-medyk sądowy. Prawdopodobnie 37-latek zadał sobie rany fragmentami szkła. Do śmierci miało dojść w poniedziałek nad ranem.

Ciało zostało zabezpieczone do sekcji zwłok, która ma odbyć się w środę w zakładzie medycyny sądowej. Śledczy dysponują również nagraniami z kamer monitoringu, które mogą zostać wykorzystane do wyjaśnienia sprawy.

Sebastian Torzewski