Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Pokrzywy nad Brdą, czyli debiut Jeremiego Przybory w Bydgoszczy

Dodano: 16.10.2015 | 22:29

16 października 1958 roku – równo 57 lat temu – na ekranach telewizorów zadebiutował Kabaret Starszych Panów. Z perspektywy Bydgoszczy ważniejsze było jednak to, co stało się 13 lat wcześniej.

Na zdjęciu: Jeremi Przybora - współtwórca Kabaretu Starszych Panów - został uhonorowany przez Google specjalną grafiką.

Fot. screen z Google

Tuż po wojnie pracę w Rozgłośni Pomorskiej Polskiego Radia rozpoczął Jeremi Przybora, który w audycji satyrycznej „Pokrzywy nad Brdą” (70 lat temu!), przedstawił po raz pierwszy swoje autorskie teksty. Na uwagę zasługuje również fakt, że była to najprawdopodobniej pierwsza w powojennej radiofonii audycja satyryczna:

Pokrzywy nad Brdą rosną obok mięty
Pokrzywy parzą, lecz ja nie
Bo jestem obywatel uśmiechnięty
Choć mi w Bydgoszczy bardzo źle.

Grodowi nad Brdą, chociaż zdania badaczy są w tym przypadku podzielone, poświęcona jest też najprawdopodobniej piosenka „Średnie miasta”:

Średnie miasta, są takie średnie miasta
Gdzie żaden dom nad inne nie wyrasta
W średnich miastach mężczyzna czy niewiasta
Nie zwykli są współziomków swych przerastać

W średnich miastach nie szarpiesz się, nie szastasz
Spokojem tchną przedziwnym takie miasta
Miejscowości tych nie jestem entuzjasta
Ale przyznam, jakiś urok jest w tych miastach

Średnie miasta, są takie średnie miasta
Gdzie żaden dom nad inne nie wyrasta
W średnich miastach pomniki bluszcz zarasta
Niewielkie są pomniki w takich miastach

Średnie miasta wyryły zamiast hasła
Nad bramą swą jedyne słowo – basta
Gdy za tobą taka brama się zatrzasła
Trudno będzie tobie wyjść z takiego miasta

Średnie miasta, są takie średnie miasta

Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że autor nie przepadał za miejscem, w którym przyszło mu spędzić kilka lat – zarówno w dzieciństwie, jak i dorosłym życiu. Nic bardziej mylnego. Jeremi Przybora we wspomnieniach nazywał Bydgoszcz „swoim Neapolem” (znane włoskie przysłowie podaje Neapol jako przykład miejsca, które koniecznie trzeba zobaczyć przed śmiercią). Przybora posiadał majątek pod Bydgoszczą (Miedzyń Wielki), uczęszczał do tutejszego Miejskiego Gimnazjum Matematyczno-Przyrodniczego im. Mikołaja Kopernika, a także trenował na kajakowej jedynce w Bydgoskim Towarzystwie Wioślarskim.

Przygoda z Bydgoszczą zakończyła się latem 1948 roku – wtedy Jeremi Przybora zakończył pracę w Rozgłośni Pomorskiej Polskiego Radia w Bydgoszczy i wyjechał do Warszawy.