Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Starsza pani miała problem z przejściem przez Fordońską. Pomogli jej policjanci [WIDEO]

Dodano: 03.11.2022 | 09:32

Na zdjęciu: Patrol na motocyklach pomógł starszej pani przedostać się na cmentarz przy Wiślanej.

Fot. KWP Bydgoszcz

Policjanci z bydgoskiej „drogówki” w dniu Wszystkich Świętych pomogli starszej kobiecie przejść przez ruchliwą ulicę Fordońską. Kobieta szła w kierunku cmentarza przy ulicy Wiślanej: niestety ze względów zdrowotnych przechodziła w miejscu niedozwolonym. Z pomocą funkcjonariuszy bezpiecznie opuściła jezdnię.

W ostatnich dniach, w związku z dniem Wszystkich Świętych wiele osób wybrało się na groby najbliższych. Mieszkańcy przyjeżdżali na nekropolie samochodami, a także komunikacją publiczną. Były też osoby, które przemieszczały się pieszo.

W wielu miejscach przy cmentarzach została zmieniona organizacja ruchu. Właśnie w tych miejscach najczęściej można było spotkać policyjne patrole. Funkcjonariusze pełnili służbę w pobliżu cmentarzy dbając przede wszystkim o bezpieczeństwo podróżujących i odwiedzających groby.


CZYTAJ TAKŻE: Policja podsumowała Wszystkich Świętych na drogach. Nie obyło się bez wypadków


Jednym z takich przykładów była sytuacja, która miała miejsce 1 listopada w południe na ulicy Fordońskiej, nieopodal cmentarza przy Wiślanej. Policjanci z bydgoskiego wydziału ruchu drogowego, jadąc na motocyklach, zauważyli starszą kobietę idącą o kuli, która próbowała przejść przez ruchliwą ulicę. Zgodnie z prawem drogowym było to miejsce niedozwolone do przechodzenia – opisuje kom. Przemysław Słomski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Funkcjonariusze zatrzymali się, wstrzymali na chwilę ruch na drodze i pomogli kobiecie bezpiecznie przejść przez dwie jezdnie. Ta tłumaczyła, że miała daleko do przejścia dla pieszych i nie byłaby w stanie do niego dojść. – Policjanci w rozmowie z nią zwrócili jej uwagę o nieprawidłowym zachowaniu i niebezpieczeństwie z tym związanym. Z pomocą funkcjonariuszy kobiecie nic się nie stało – dodaje Słomski.