Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Posiadał niebezpieczne materiały w mieszkaniu pod Bydgoszczą. Trafił na trzy miesiące za kratki

Dodano: 10.07.2019 | 08:10

Decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny wydał sąd.

Na zdjęciu: 34-letni mężczyzna został we wtorek doprowadzony do sądu, który podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu.

Fot. KWP Bydgoszcz

Są trzy miesiące aresztu dla 34-letniego mężczyzny podejrzanego o posiadanie niebezpiecznych materiałów oraz nielegalnej amunicji.

Przypomnijmy, że cała akcja rozegrała w sobotę. Najpierw tuż po godzinie 2:00 w nocy policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie z obrażeniami ciała, które powstały najprawdopodobniej w wyniku wybuchu petardy. Wówczas na miejsce skierowani zostali policjanci. Poszkodowanego przewieziono do szpitala, a następnie dokonano kontroli mieszkania.

– Podczas przeszukania mundurowi zauważyli w mieszkaniu przedmiot budzący wątpliwości co do jego bezpieczeństwa, w związku z czym, wczesnym rankiem wezwano na miejsce policjantów z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego – mówi kom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Po sprawdzeniu mieszkania okazało się, że policjanci zauważyli przedmioty, w których mogłyby się znajdować materiały pirotechniczne.

Wówczas też zapadła decyzja o ewakuacji wszystkich mieszkańców dwupiętrowego bloku, a na miejsce wezwano również policyjnych pirotechników oraz prokuratora. Po kilkugodzinnej akcji, wszystkie przedmioty zostały zabezpieczone. – Pirotechnicy wywieźli je w bezpieczne miejsce, gdzie je zneutralizowali – dodaje kom. Słomski. Podczas czynności obecny był również biegły z zakresu niebezpiecznych materiałów. To on będzie teraz sporządzał raport o tym, jak silne i niebezpieczne były to substancje.

W związku ze sporawą zatrzymani zostali dwaj mężczyźni. Jednego z nich po przesłuchaniu zwolniono, natomiast 34-latkowi prokurator postawił zarzuty. Dotyczą one nielegalnego posiadania amunicji oraz niebezpiecznych środków mogących stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia wielu osób, za co grozi kara nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Podczas wtorkowego posiedzenia Sąd Rejonowy w Nakle przychylił się do wniosku nakielskiej prokuratury, która prowadzi śledztwo, o zastosowanie wobec 34-latka tymczasowego aresztowania na okres najbliższych trzech miesięcy.

0 0 votes
Article Rating
Szymon Fiałkowski
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments