Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Mieszkańcy Prądów w napięciu czekają na nowy plan miejscowy. Społeczny spacer badawczy przyciągnął wielu z nich

Dodano: 05.11.2022 | 15:33

Na zdjęciu: Na spacer badawczy po Prądach przybyło kilkanaście osób.

Fot. BB

Mieszkańcy Prądów po raz kolejny mobilizują się w sprawie zagospodarowania terenów sąsiadujących z ich domami. Po udanej blokadzie wydania decyzji o warunkach zabudowy na realizację hal przez firmę Babiński, teraz – przy okazji tworzenia nowego planu miejscowego dla tej części Bydgoszczy – ostatecznie chcą jej wybić z głowy realizację uciążliwych usług. Liczna grupa osób wzięła udział w sobotnim spacerze po części Prądów, organizowanym przez Radę Osiedla Miedzyń-Prądy i Bydgoski Ruch Miejski.

Dotarcie w sobotni poranek na zachodni kraniec miasta nie jest zadaniem łatwym – tramwaje i autobusy jeżdżą co pół godziny, a zaplanowane przez drogowców rozkłady jazdy sprawiają, że na przesiadkę z linii 3 na 56 zostaje… minuta. Ale sprawa wymaga naszej obecności – aktywna i zdeterminowana do działania Rada Osiedla Miedzyń-Prądy wraz z Bydgoskim Ruchem Miejskim zorganizowała społeczny spacer badawczy na terenie Prądów.

Spacer odbywa się z uwagi na przystąpienie przez Miejską Pracownię Urbanistyczną do prac nad planem miejscowym „Prądy-Agatowa”. Obejmie on obszar ograniczony od północy ulicami Łochowską i Nakielską, od wschodu brzegiem Strugi Młyńskiej, a od południa i zachodu – granicą administracyjną miasta. W tej części Bydgoszczy rozwija się przede wszystkim budownictwo mieszkaniowe jednorodzinne – i takiej zabudowy chcą okoliczni mieszkańcy. Stąd też niedawne plany zabudowy działki przy ulicy Nakielskiej i Tańskich wzbudziły ich sprzeciw.

Wiosną tego roku firma Babiński złożyła bowiem wniosek o wydanie warunków zabudowy na budowę trzech budynków handlowo-usługowych. W praktyce miały być to hale: ich funkcjonowanie oznaczałoby zwiększenie ruchu samochodów ciężarowych oraz podniesienie poziomu hałasu. Po naciskach mieszkańców, rady osiedla i okolicznych radnych (których kulminacją były wystąpienia obywatelskie na lipcowej sesji rady miasta) ratusz odmówił wydania warunków zabudowy. MPU dość szybko ogłosiła natomiast podjęcie plac nad dokumentem planistycznym.

Społeczny spacer badawczy zgromadził kilkunastu mieszkańców, którzy o 11:00 zgromadzili się przy skrzyżowaniu Nakielskiej i Tańskich. Przybył także radny z okręgu obejmującego Prądy – Robert Langowski. Lokalna społeczność przygotowała już wnioski do planu miejscowego, które są ochoczo podpisywane przez przybyłych. Te są konkretne – w związku z tym, że w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Bydgoszczy teren Prądów jest uznany za obszar budownictwa jednorodzinnego, mieszkańcy domagają się przeznaczenia terenu właśnie pod tego typu zabudowę, zakazania usług uciążliwych (jak np. hale według wizji firmy Babiński) i ewentualne lokowanie małych, pojedynczych punktów usługowych.

Podczas spaceru do przedstawicieli RO trafia kilkanaście podpisanych pism – mieszkańcy obiecują, że dostarczą kolejne od swoich sąsiadów i członków rodzin. Mimo różnych wątpliwości co do działań urzędniczej machiny w starciu ze zwykłym mieszkańcem, Prądacy zachowują optymizm – wielu z nich już angażowało się w działania na rzecz swojego osiedla. Przykładem są mieszkańcy Nefrytowej, którym udało się (dzięki programowi 25/75) utwardzić ulice ekokostką. Temat utwardzania gruntówek i przebudowy Nakielskiej przewija się w rozmowach – niestety są to nierozwiązane problemy tej części miasta, co pokazuje przejście wzdłuż wspomnianej działki firmy Babiński. Wymaga to manewrowania między kałużami.

Prowadząca spacer Monika Brodziak-Donarska, planistka przestrzenna odpowiada na wiele pytań mieszkańców. Docenia też mobilizację i dobre przygotowanie wniosków do MPU. Rada osiedla, jak i Bydgoski Ruch Miejski zamierzają jeszcze wspólnie dopracować postulaty i przesłać je do pracowni – plan może bowiem uregulować kwestię połączenia Maciaszka z Nakielską czy parkingu przy cmentarzu. Czasu jest bardzo mało – MPU czeka na wnioski do 10 listopada.

Społeczność Prądów liczy na to, że nowy dokument zablokuje możliwość budowy wielkich hal. Wtedy dopiero będzie można świętować sukces – ale sobotni spacer można uznać za udany. Partycypacja społeczna w Bydgoszczy pokazała swoją siłę.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Jest szansa na odnowę Kanału Bydgoskiego? Powstanie pełna koncepcja rewitalizacji

0 0 votes
Article Rating
Błażej Bembnista
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
jan
jan
1 rok temu

Co to są usługi uciążliwe? Czy warsztat samochodowy parę metrów od moich okien jest uciążliwy bo urzędnicy dając zgodę n a takie usługi uważają że nie. Może by ktoś mi pomógł znaleźć listę usług uciążliwych bo jak na razie zależy to od widzi mi się urzędnika albo danej mu łapówy.

Patryk
Patryk
1 rok temu

Plusik za lekko śmieszkowy tytuł artykułu.