Problemy z dostawą bieżącej wody w gminie Dobrcz. Czy to wina działkowców?
Dodano: 12.09.2024 | 09:51Na zdjęciu: - Problem występuje od 30 lat, gmina nie zrobiła nic do tej pory, żeby poprawić sytuację - twierdzi anonimowo jeden z mieszkańców
Fot. archiwum
Od wielu lat w gminie Dobrcz zauważalny jest problem z dostawą bieżącej wody. Widoczne jest to zwłaszcza w okresie letnim. Wójt gminy Rafał Modlisz twierdzi, że brak wody lub niskie ciśnienie spowodowane jest m.in. używaniem wody przez działkowców.
Temat czasowych problemów z dostępem do wody na terenie Dobrcza nie jest nowy. Pisaliśmy już o tym na naszych łamach w 2019 roku. Co jakiś czas pojawią się komunikaty ze strony urzędników o racjonalnym podlewaniu trawników, napełniania basenów, a nawet o ich zakazie. – Liczę na państwa zrozumienie i rozważne korzystanie ze wspólnych zasobów wody – prosił wielokrotnie były już wójt Andrzej Berdych. Część osób zauważała, że problemem jest zły stan sieci wodociągowej, która wymaga modernizacji. Zwłaszcza, że potrzeby poszczególnych miejscowości gminy rosną – pojawiają się nowe zabudowania, rośnie liczba mieszkańców.
„Ten problem występuje od 30 lat”
Parę tygodni temu do naszej redakcji zgłosił się mieszkaniec gminy Dobrcz, który twierdzi, że problem nie ustał. Przy okazji nie zostawił on suchej nitki na władzach gminy. – Zmagamy się co sezon z problemem braku wody w kranie – pisze anonimowo mieszkaniec. – Problem występuje od 30 lat, gmina nie zrobiła nic do tej pory, żeby poprawić sytuację. Dla porównania w Gminie Osielsko nie ma takich problemów – dodaje. Mieszkaniec zna tłumaczenia władz gminy, o tym, że podlewane są ogródki itp. Ale jak sugeruje problem występuje także wtedy, kiedy pada deszcz, a mieszkańcy regularnie apelują o poprawę sytuacji, niestety bezskutecznie.
Ograniczony budżet
Wójt Rafał Modlisz podkreśla, że Gmina informuje mieszkańców, że w sezonie letnim może występować problem z ciśnieniem w sieci wodociągowej. Problem ten powstaje na skutek nadmiernego zużycia wody oraz podlewania ogródków działkowych. – Gmina Dobrcz rozbuduje sieć wodociągową na terenie części miejscowości Nekla oraz części miejscowości Sienno – wyjaśnia wójt. – Natomiast co roku zlecane jest opracowanie dokumentacji projektowych na budowę sieci kanalizacyjnej na terenie naszej gminy. Jednak z uwagi na ograniczony budżet Gminy Dobrcz nie wszystkie inwestycje wodno-kanalizacyjne mogą być prowadzone równocześnie. Ponadto Gmina Dobrcz monitoruje programy z których może uzyskać dofinansowanie do budowy sieci wodno-kanalizacyjnej. Inwestycja prowadzona w bieżącym roku będzie dofinansowana z Polskiego Ładu – zapewnia Rafał Modlisz.
Gmina zmniejsza straty
Jednocześnie wójt Modlisz podaje nam, że Zakład Usług Komunalnych w Dobrczu co roku podejmuje działania, dzięki którym zmniejsza straty wody między wodą wysłaną do sieci a sprzedaną. Na koniec 2023 roku, strata wyniosła około 19 proc. Dla porównania w roku 2018 było to 37 proc. a w 2019 roku 33 proc. W miarę możliwości finansowych wymieniane są stare sieci wodociągowe np. na ul. Jarzębinowej w Dobrczu, w Strzelcach Dolnych. – Problem z brakiem wody i spadkiem ciśnienia w miesiącach letnich spowodowany jest za małą wydajnością wydobycia wody oraz znacznie zwiększonym zużyciem wody (w szczególności w upalne i suche dni) – dodaje na zakończenie Rafał Modlisz.
- Budowa nowej szkoły w Niemczu. Najtańsza oferta opiewa na kwotę 60 mln zł - 11 października 2024
- Burzliwa sesja Rady Miejskiej w Koronowie. Czy radni mogą zadawać pytania w punkcie „wolne wnioski i informacje”? - 11 października 2024
- Czy do Osielska powróci kiermasz rzeczy używanych? Trzeba czekać na zakończenie inwestycji - 11 października 2024
Mieszkałem w Borównie kilka lat i pamiętam że kilkanaście lat temu, była sprawa i dyskusja na temat znikającej wody i obniżania się lustra wody w jeziorze w Borównie, w tym gdzie są plaże kąpielowe, oraz ogródki działkowe. I jakiś naukowiec z dzisiejszej Politechniki Bydgoskiej, zrobił badania i wyszło mu że woda znika przez działkowców, którzy ją ciągną bezpośrednio z jeziora, oraz poprzez swoje wykopane studnie głębinowe. Ale temat został zaraz jakoś dziwnie wyciszony i sprawa się skończyła. On powiedział, że za kilka lat będzie w Borównie i okolicach wody brakować, właśnie przez tych właścicieli ogródków działkowych, oraz nowych mieszkańców. Nie… Czytaj więcej »