Prom Flisak nie pływa. Miał kolejną awarię
Dodano: 31.05.2023 | 10:05Na zdjęciu: Prom Flisak znów nie pływa.
Fot. Urząd Marszałkowski
Prom Flisak znów miał awarię. Rejsy między Solcem Kujawskim a Czarnowem zostały wstrzymane.
Uruchomiony pod koniec kwietnia prom łączący dwa brzegi Wisły po raz kolejny zmaga się z problemami technicznymi. Przypomnijmy, że 13 maja podczas rejsu doszło do poważnej awarii. – Z dotychczasowych ustaleń wiemy, że zdarzenie wyniknęło z błędu ludzkiego – podkreślała w oświadczeniu Monika Majewska, przedstawicielka firmy Techno Marine – czyli wykonawcy promu. Jak przekazała, w feralną sobotę doszło do wyłączenia silnika spalinowego, a załoga mimo przeszkolenia nie włączyła zasilania awaryjnego.
– Pragniemy przeprosić za ten incydent. Celem przeciwdziałania im w przyszłości, spółka podjęła decyzję o natychmiastowym dodatkowym przeszkoleniu załogi z obsługi wszelkich urządzeń na jednostce – dodała Majewska. Dwa tygodnie później – w poniedziałek, 29 maja – prom znów się zepsuł: jak relacjonuje „Gazeta Pomorska” jednostka stanęła około 100 metrów od przyczółku przeprawy w Solcu Kujawskim. Udało się jej dopłynąć niemal do brzegu, lecz statek został przyciągnięty do przyczółku przez… zgromadzone na brzegu osoby.
Tuż po awarii kursowanie Flisaka zostało zawieszone. – Operator rozpoczął niezbędne czynności diagnostyczno-serwisowe. O wyniku tych prac i przywróceniu kursowania promu poinformujemy odrębnym komunikatem – przekazał Zarząd Dróg Wojewódzkich. Zapytaliśmy firmę Techno Marine, czy po poniedziałkowej awarii także wyda oświadczenie o jej przyczynach oraz o to, czy załoga przeszła zapowiadane szkolenia. Czekamy na odpowiedź.
CZYTAJ TAKŻE: Zaawansowane prace na trasie Brzoza-Łabiszyn [ZDJĘCIA]