Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Przebudowa Starego Rynku. Mury staromiejskiego ratusza jednak będą wyeksponowane!

Dodano: 04.08.2016 | 14:57

Drogowcy i architekci zaprezentowali pierwsze wnioski po konsultacjach w sprawie rewitalizacji głównego placu miasta.

Na zdjęciu: Jedna z wizualizacji przedstawiająca Stary Rynek w nowej odsłonie.

Fot. GM Architekci

Przeszklony kwadrat o boku siedmiu metrów odsłaniający ruiny jednej z wież staromiejskiego ratusza – to kluczowa zmiana w propozycji związanej z remontem płyty Starego Rynku. – Chcemy, aby przyjęte przez nas rozwiązania były kompromisem i budziły jak najmniej kontrowersji – przekonuje Sławomir Marcysiak, miejski konserwator zabytków.

CZYTAJ TAKŻE: Jak zmieni się Stary Rynek? Oto opinie bydgoszczan

Po kwadransie czwartkowej konferencji prasowej poświęconej projektowi zmian na centralnym placu Bydgoszczy wydawało się, że zmianie… nie uległo nic. Maciej Gajownik reprezentujący pracownię GM Architekci przedstawił bowiem założenia, które są powszechnie znane już od kilku tygodni. Rolę tego, który zaprezentował zmiany po konsultacjach, przejął jednak wspomniany Marcysiak. – Chcieliśmy zachować układ rynku, ale jednocześnie wyjść naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców – zapewniał.

Pogodzić te dwie sfery ma między innymi rozwiązanie odsłaniające fragment murów dawnego ratusza (powstał w XVI wieku, zburzono go w latach 30. XIX wieku – dod. red.). Przypomnijmy, że domagali się tego między innymi radni Prawa i Sprawiedliwości. Ich postulaty częściowo zostaną spełnione. W rejonie północnej pierzei, na wysokości funkcjonującego obecnie antykwariatu, w płycie rynku zostanie umieszczone dwuspadowe przeszklenie odsłaniające odnalezione podczas prac archeologicznych w 2010 roku ruiny staromiejskiego magistratu. A dokładnie – fundamenty jednej z jego wież. Jak ustaliliśmy, wizualizacja tej koncepcji ma powstać w przeciągu miesiąca. – Nie będzie to łatwa operacja – mówi Sławomir Marcysiak. – Musimy zapewnić bowiem odpowiednią ekspozycję oraz zabezpieczyć w środku właściwe warunki – temperaturę i wilgotność.

Zaplanowany na potrzeby prac budżet – 18 milionów złotych – nie pozwala na szerzej zakrojone działania. W tym – na pełne udostępnienie podziemi starego ratusza. – Musiałyby być one znacząco obniżone, a to spory koszt. W dodatku, część podziemi została już zaadoptowana na cele użytkowe w przyległych kamienicach – zaznacza Marcysiak. Drogowcy zapewniają natomiast, że aktualnie proponowane poprawki nie będą rzutowały na koszt robót, a także ich harmonogram. – Zakładamy, że wiosną przyszłego roku prace na rynku zostaną zakończone – wyjaśnia Maciej Gust, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. Cała inwestycja – włączając w to remont części przyległych do rynku uliczek – ma finiszować z kolei w 2018 roku.

Zgodnie z założeniami, ruch na Starym Rynku ma być maksymalnie ograniczony. Wjazd na niego mają mieć jedynie mieszkańcy docierający na zaplecze posesji oraz dostawcy, i to w wybranych godzinach. Pojawia się jednak pytanie, jak drogowcy zamierzają egzekwować wyłączenie ruchu tranzytowego na centralnym placu miasta. – Mamy świadomość, że może dochodzić do nadużyć. Na razie jednak systemu monitoringu ruchu nie planujemy wprowadzić. Liczymy na współpracę i sygnały ze strony straży miejskiej i policji – wylicza Maciej Gust. I dodaje, że niewykluczone w przyszłości jest zainstalowanie systemu ITS, który weryfikowałby pojazdy poruszające się na Starym Rynku.  Warto przy tym dodać, że całkowite wyeliminowanie ruchu na rynku było najczęściej pojawiającym się postulatem w zakończonych w połowie lipca konsultacjach.

Często pojawiającym się postulatem było także wprowadzenie do projektu zieleni. Architekci dopracowują obecnie ten element, ale wiadomo, że w nowej odsłonie rynku mają pojawić się rzędy drzew w donicach. Uzupełnią one kwietniki zainstalowane na latarniach. Na rynku pojawi się także więcej ławek. Na budynku ratusza zainstalowany zostanie z kolei zegar. I nie będzie to jedyny czasomierz na rynku – na latarni w rejonie przebiegu 18 południka pojawi się drugi – wyznaczający czas bydgoski różniący się o dwanaście minut od czasu środkowoeuropejskiego.

Bez zmian pozostał z kolei projekt przesunięcia Pomnika Walki i Męczeństwa. Nadal obowiązuje koncepcja umieszczenia go głębiej w północno-wschodniej części rynku, a jego linia będzie stanowiła przedłużenie osi wyznaczonej przez ponad 30-metrową fontannę [WIĘCEJ NA TEN TEMAT].