Rowerowy Maj bez Bydgoszczy

W Gdańsku od kilku lat z powodzeniem w maju prowadzona jest kampania rowerowa pod nazwą 'Rowerowy maj'. Jest ona skierowana do uczniów szkół i polega na rywalizacji klas i szkół.

Na zdjęciu: Bydgoszcz nie przystąpiła do akcji Rowerowy Maj.

Fot. UM Gdańsk

W Gdańsku od kilku lat z powodzeniem w maju prowadzona jest kampania rowerowa o pod nazwą 'Rowerowy maj’. Jest ona skierowana do uczniów szkół i polega na rywalizacji która klasa/szkoła będzie miała wyższa frekwencję w dojazdach na rowerach. Dzięki tej kampanii przy szkołach w Gdańsku trudno znaleźć miejsce do przypięcia roweru (i to nie z powodu braku stojaków).

Kampania okazała się takim sukcesem, że została wprowadzana w kolejnych miastach Polski. Gdańsk zaprosił wszystkie miasta powyżej 100 000 mieszkańców do wzięcia udziału w tej kampanii w 2017 roku i w grudniu dla zainteresowanych samorządów zorganizował warsztaty.

Z Bydgoszczy pojechali tam przedstawiciele Urzędu Miasta oraz ZDMiKP. Pojechali, posłuchali i stwierdzili, że w 2017 nie zorganizują tej kampanii. Powodem są koszty (głównie przeznaczone na nagrody dla uczniów) oraz brak osób, które by mogły tę akcję koordynować. Trochę szkoda. Tym większa szkoda, że taka akcja pomogłaby przy rywalizacji w rowerowym ECC, który też odbędzie się w maju.

I trochę nie wierzę, że nie dałoby się takiej kampanii zorganizować w tak dużym mieście jak Bydgoszcz. Szczególnie, że kampania zaczyna się w maju, a warsztaty były w grudniu. Szkoda.

Szczegóły dotyczące tej kampanii rowerowej w prezentacji od UM Gdańsk: http://www.rowerowygdansk.pl/start,169,121.html

Więcej informacji również w trójmiejskim wątku rowerowym na forum Skyscrapercity: http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?p=138047050#post138047050

Ciekawostką niech jest za to to, że w ECC (Europejskiej Rywalizacji Rowerowej) Bydgoszcz będzie brała udział wraz z okolicznymi gminami. Czyli kilometry będą liczone też poza granicami miasta (np. na trasie do Koronowa czy Piecek).

Poniżej odpowiedź z UM Bydgoszcz w sprawie Rowerowego Maja.

W odpowiedzi na wystosowany przez Pana wniosek o udostępnienie informacji publicznych uprzejmie wyjaśniam, iż Miasto Bydgoszcz otrzymało zaproszenie do udziału w kampanii społecznej „Rowerowy Maj”. Urząd Miasta wraz z Zarządem Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej brał udział w spotkaniu dla samorządów zainteresowanych wdrożeniem tej kampanii. Nie planujemy udziału w tym przedsięwzięciu w 2017 roku. Nie wykluczamy jednak startu w kolejnych edycjach. Kampania „Rowerowy Maj” wiąże się z dużym zaangażowaniem finansowym, organizacyjnym oraz osobowym beneficjenta projektu, dlatego wymaga więcej czasu na odpowiednie przygotowanie oraz zabezpieczenie środków w budżecie na dany rok.

Z poważaniem

Rafał Rospenda

Biuro Obsługi Mediów i Komunikacji Społecznej, Urząd Miasta Bydgoszczy

Po opublikowaniu posta dostałem jeszcze z UM Bydgoszcz informację o kosztach jakie miasto by musiało ponieść na organizację (na część nagród pewnie udało by się znaleźć sponsorów – np. kina, centra sportu itp.). Ale przynajmniej znamy dzięki temu koszty.

W uzupełnieniu do odpowiedzi przekazanej w dniu 13 lutego br. dot. wniosku o udostępnienie informacji publicznej uprzejmie wyjaśniam, iż w ostatniej edycji kampanii Rowerowy Maj w Polsce udział wzięło 86 tysięcy uczniów z 238 szkół w 9 miastach. To daje nam średnio 9556 uczniów oraz 27 szkół na miasto. Z tych 9 miast startujących tylko 3 są większe od Bydgoszczy, a 5 zdecydowanie mniejszych.

W Bydgoszczy mamy 53 Szkoły Podstawowe, w nich 935 klas i 18613 uczniów.

Szacunkowe koszty przekazane przez organizatorów na spotkaniu są rozbieżne.

Z jednej strony mówi się o koszcie na jedną klasę dochodzącym do około 661 złotych (w przypadku Bydgoszczy to 618’035, – przy wszystkich klasach oraz odpowiednio 309’348 przy połowie klas biorących udział) a z drugiej o kosztach na 1 uczestnika od 10 złotych do 20 złotych – w Bydgoszczy oznacza to odpowiednio:

przy 10,- kwotę 186’130,- (w przypadku udziału połowy szkół 93’070,-)

przy 15,- kwotę 279’195,- ( 139’605,-)

przy 20,- kwotę 372’260,- (186’140,-).

Oprócz kosztów finansowych, do przeprowadzenia kampanii potrzeba minimum 3 osób zaangażowanych w projekt. W Gdańsku zajmuje się tym 8 osób. Dodatkowo muszą być koordynatorzy w każdej szkole.

Nie dopuszcza się udziału w kampanii poszczególnych klas, muszą być zgłoszone wszystkie klasy w danej szkole.