Rulewski ma pretensje do prezydenta Bruskiego. Poszło o metropolię
Dodano: 24.11.2015 | 14:48Senator z Inowrocławia wystosował list do przewodniczącego rady miasta Bydgoszczy Zbigniewa Sobocińskiego. Twierdzi, że został pominięty przy ustalaniu składu spotkania dotyczącego metropolii.
Na zdjęciu: Zafrasowany Jan Rulewski, który przekonuje, że Rafał Bruski przedkłada osobiste urazy nad dobro przyszłej metropolii.
Fot. Sebastian Torzewski
Senator Jan Rulewski wystosował list, w którym wyraża żal z powodu niezaproszenia go na poniedziałkowe spotkanie w sprawie powołania metropolii. – Nic nie jest jednak w stanie zniszczyć moich związków z moją grodzką ojczyzną – pisze parlamentarzysta.
W poniedziałek w ratuszu odbyło się pierwsze robocze spotkanie dotyczące ustawy o powiecie metropolitalnym i wcielania jej zapisów w życie. Prezydent Bruski zaprezentował na nim swojego nowego pełnomocnika – Łukasza Krupę, który będzie odpowiedzialny za sprawy związane z powołaniem metropolii. W urzędzie miasta spotkali się ponadto lokalni politycy – poseł Zbigniew Pawłowicz, radni Roman Jasiakiewicz czy Dorota Jakuta, jak również społecznicy działający na rzecz regionu.
W spotkaniu nie wziął udziału wspomniany Jan Rulewski. Jak podkreśla w swoim piśmie zaadresowanym do przewodniczącego rady miasta Zbigniewa Sobocińskiego, „trudno jest spełnić potrzebę pełnej odpowiedzialności, wytrwałości i zaangażowania dla dobra naszego okręgu i miasta Bydgoszczy, gdy prezydent Rafał Bruski skreśla mnie jako jedynego z listy zaproszonych do współpracy parlamentarzystów w sprawie metropolii” Jak zapewnia, przedkłada on przy tym „osobiste urazy i grupowe interesy” nad dobro miasta i metropolii.
Pełna treść listu poniżej.
- Brawurowa ucieczka ulicami i chodnikami miasta. Sprawca zmyślił historię o kradzieży auta - 28 kwietnia 2022
- Pijany motocyklista doprowadził do zderzenia w parku przemysłowym. Tragedia była o krok - 28 kwietnia 2022
- Zabytkowe kamienice w Bydgoszczy idą do renowacji. W tym roku tylko trzy - 28 kwietnia 2022