Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Rusza tegoroczna edycja akcji „Ciepło serca w słoiku”. Można pomóc potrzebującym

Dodano: 06.12.2018 | 12:27

Na zdjęciu: Organizatorzy akcji: Zbigniew Welenc, Wiktor Michalski, Aurelia Ratajczak i Ireneusz Nitkiewicz.

Fot. Błażej Bembnista

Już po raz siódmy odbędzie się akcja „Ciepło serca w słoiku”. Wydarzenie, będące już bydgoską przedświąteczną tradycją, polega na pomocy osobom potrzebującym poprzez przekazanie im darów.

Tegoroczna, bożonarodzeniowa edycja „Ciepła serca w słoiku” została zainaugurowana w czwartek, 6 grudnia – czyli Mikołajki. Jak przyznał radny miasta i współorganizator akcji Ireneusz Nitkiewicz, od dłuższego czasu otrzymywał on zapytania o to, kiedy rusza akcja.

Co w tym roku zbieramy? Tak jak zawsze – żywność o przedłużonym terminie ważności, wszelkie kosmetyki. Dodatkowo też odzież zimową – damską i męską, potrzebna jest też bielizna, skarpetki, czapki i szaliki – powiedział Nitkiewicz. Dodał też, że zakres akcji, obejmujący teren Bydgoszczy, został w tym roku rozszerzony o dom dziecka w Tucholi. – Dla domu dziecka zbieramy słodycze, przybory szkolne, a także nowe gry planszowe czy zabawki czy kosmetyki – podkreślił radny.

Jak dodała pomysłodawczyni „Ciepła serca w słoiku” Aurelia Ratajczak, dary trafią przede wszystkim do Centrum Pomocy dla Bezdomnych Kobiet i Matek z Dziećmi, Centrum Pomocy dla Bezdomnych Mężczyzn i Jadłodajni św. Alberta. – Zbieramy też dla osób bezdomnych, które pojawią się 25 grudnia, podczas rozdawania darów – wspomniała Ratajczak.

Dary można składać w Urzędzie Miasta Bydgoszczy (Ratusz, Jezuicka 1 – w biurze Rady Miasta), w biurze radnego Nitkiewicza (Paderewskiego 28/2), w zakładzie optycznym przy ulicy Gdańskiej 37, a także 25 grudnia o godzinie 11:00 na placu Wolności – kiedy to akcja będzie miała swój punkt kulminacyjny. W pozostałych punktach zbiórka trwa do 20 grudnia.

W pierwszy dzień świąt, na Placu Wolności, będzie okazja żeby przyjść i zostawić dary. Tradycyjnie – jeśli zostanie nam coś ze świątecznego stołu albo ugotujemy więcej, to trzeba zapakować to w słoik, owinąć w papier i nam przynieść. My zawieziemy to do koczowisk, gdzie przebywają bezdomni – podkreślił Nitkiewicz. Niebawem na Facebooku pojawi się też wydarzenie „Ciepło serca w słoiku”.