Sezon grypowy puka do drzwi
Dodano: 04.12.2017 | 10:31Na zdjęciu: Szczepionka działa w taki sposób, że co roku jest modyfikowana.
Fot. Archiwum
Czy szczepionki są niebezpieczne? Kto zwłaszcza powinien się szczepić? I co zrobić, gdy mimo szczepienia zachorujemy? Rozmawiamy o tym z dr. n. med. Pawłem Rajewskim.
Dorota Kowalewska: Panie doktorze. Jest ostatnio tyle informacji o działaniach niepożądanych, które mogą się pojawić po podaniu szczepionki, że nie wiem, czy warto zaszczepić się na grypę w tym sezonie.
Dr n. med. Paweł Rajewski: Niestety, przeciwnicy szczepień mają wpływ na opinię publiczną. Nie zaprzeczam, że podanie szczepionki może wywołać działanie niepożądane. Ale najczęściej, jeśli już w ogóle się pojawi, jest to (w zależności od tego jaka to jest szczepionka) zaczerwienienie i ból w miejscu wkłucia, pogorszenie samopoczucia, niewielki wzrost temperatury. Wywoływanie przez szczepionki np. Autyzmu u dzieci już dawno zostało podważone poważnymi badaniami. A wracając do szczepionki na grypę. Warto się zaszczepić, szczególnie dotyczy to grup osób bardziej narażonych na zakażenie czy na powikłania grypy.
– Kto przede wszystkim powinien się zaszczepić?
– Osoby starsze, których system odpornościowych nie działa już tak sprawnie, czyli po 50 roku życia. Osoby pracujące lub przebywając w dużych skupiskach ludzi. Dzieci i dorośli z przewlekłą chorobą serca (chorobą wieńcową, niewydolnością serca czy wadami serca, również po operacjach) lub płuc (astma oskrzelowa, przewlekłe zapalenie oskrzeli – POChP). Również pacjenci cierpiący na przewlekłą chorobą nerek, wątroby, krwi, układu nerwowego lub z niedoborem odporności. Wskazaniem jest również cukrzyca.
– A jeśli ktoś zaszczepił się rok wcześniej?
– Szczepionka działa w taki sposób, że co roku jest modyfikowana. Naukowcy na podstawie badań opracowują taką szczepionkę, aby działała na szczep grypy, który zaatakuje w tym właśnie roku. Nie zawsze się to udaje, ale zazwyczaj potrafimy przewidzieć, co będzie groźnego dla ludzi tej zimy.
– Często się słyszy, że ktoś się zaszczepił, ale zachorował.
– Bywa i tak. Ale wtedy zazwyczaj przebieg choroby jest dużo łagodniejszy, a przede wszystkim znacznie rzadsze są powikłania. Zdarza się również, że pacjent myli grypę ze zwykłym przeziębieniem. Przed przeziębieniem szczepionka nie chroni.
Dr n. med. Paweł Rajewski jest specjalistą chorób wewnętrznych, specjalistą chorób zakaźnych, hepatologiem – pracuje w Wojewódzkim Szpitalu Obserwacyjno-Zakaźny im. T. Browicza w Bydgoszczy i w Poradni Chorób Wątroby, Chorób Wewnętrznych, Infekcyjnych oraz Zaburzeń Metabolicznych CM Gizińscy w Bydgoszczy.
- O co warto zapytać podczas rozmowy o pracę? - 9 sierpnia 2018
- Praca zdalna – wady i zalety - 9 sierpnia 2018
- Ekspert ceniony na rynku pracy - 9 sierpnia 2018