Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Kierowca saaba śmiertelnie potrącił kobietę. Po zdarzeniu chciał uciec za granicę

Dodano: 02.11.2022 | 07:30

Na zdjęciu: 36-latka zatrzymali policjanci z Gniezna, których o wsparcie poprosili koledzy z komendy w Toruniu.

Fot. Archiwum

Nawet dwanaście lat za kratkami może spędzić 36-latek, podejrzany o spowodowanie tragicznego wypadku, do którego doszło w obrębie przejścia dla pieszych przy Dziewulskiego w Toruniu. Mężczyzna po zdarzeniu próbował uciec zagranicę.

Do tragedii doszło w miniony piątek (28 października) przy ul. Dziewulskiego, na wysokości bloku nr 34 w Toruniu. Tuż przed 18:15 do toruńskich policjantów wpłynęła informacja o wypadku – potrąceniu pieszej. – Ze wstępnych ustaleń policjantów toruńskiej drogówki wynika, że osobowy saab potrącił 81-latkę – mówi asp. Wojciech Chrostowski z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.


CZYTAJ WIĘCEJ: Nowe informacje po policyjnym pościgu za kierowcą jeepa


Po zdarzeniu, auto którym poruszał się sprawca zostało porzucone raptem kilkaset metrów dalej, natomiast poszkodowaną 81-latkę przewieziono do szpitala. Kobieta zmarła jednak wskutek obrażeń, jakich doznała po zdarzeniu. Toruńscy kryminalni rozpoczęli czynności mające na celu zatrzymanie sprawcy zdarzenia. – Samochód był na zagranicznych numerach rejestracyjnych, co utrudniło nam dotarcie do kierowcy – nie ukrywają toruńscy mundurowi.

Szybko jednak natrafili na trop 36-latka, który na co dzień przebywa za granicą, a cztery dni przed zdarzeniem przyjechał do Polski z Belgii. – Policjanci podejrzewali, że mężczyzna będzie chciał zbiec za granicę – dodaje Chrostowski i precyzuje, że szybko te podejrzenia zostały potwierdzone, bo mężczyzna wsiadł do jednego z autobusów rejsowych, który wykonywał kurs do Belgii. Policjanci z Torunia poprosili o pomoc swoich kolegów z Gniezna i to oni zatrzymali pojazd, a po chwili także znajdującego się w nim mężczyznę.

36-latek został doprowadzony do śledczych, a w trakcie przesłuchania postawiono mu dwa zarzuty: spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczki z miejsca zdarzenia, za co grozić może od dwóch do dwunastu lat pozbawienia wolności. Póki co, decyzją sądu spędzi on za kratkami najbliższe trzy miesiące, bowiem sąd przychylił się do wniosku prokuratury, która chciała zastosowania wobec mężczyzny właśnie tego środka zapobiegawczego.

Jednocześnie toruńscy policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności zdarzenia i proszą o kontakt świadków tego zdarzenia. – Wszystkie osoby, które były świadkami tego zdarzenia proszone są o osobisty lub telefoniczny kontakt z Wydziałem Dochodzeniowo-Śledczym Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, ul. Grudziądzka 17, tel. 47 754 26 07 lub 112 – kończy asp. Wojciech Chrostowski.

Szymon Fiałkowski