Strefa parkowania na Bielawach frustruje mieszkańców. ZDMiKP nie planuje zmian
Dodano: 16.05.2023 | 13:35Na zdjęciu: Na ulicach osiedla Bielawy pojawiły się znaki zakazu parkowania. W tym tygodniu wyznaczone zostaną bowiem miejsca do parkowania w ramach strefy.
Fot. nadesłane
Trwa rozszerzenie strefy płatnego parkowania w Bydgoszczy. Mieszkańcy Okola czy Bielaw skarżą się na zakres wprowadzanych zmian i podkreślają, że ich osiedla nie stanowią ścisłego centrum Bydgoszczy. Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej nie planuje jednak wycofania się z uporządkowania parkowania w tych rejonach miasta. – To nie miejsc jest za mało, ale za dużo jest aut, które parkują teraz niemalże wszędzie – zwraca uwagę rzecznik drogowców.
Już od ponad roku wiadomo, że bydgoska strefa płatnego parkowania będzie większa niż dotychczas. Zgodnie z zapowiedzią prezydenta Rafała Bruskiego, kierowcy stawiający auta na Okolu, Wilczaku, Bielawach i Babiej Wsi będą musieli zapłacić za parkowanie od poniedziałku do piątku, w godzinach 8:00 – 17:00.
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Nowa Strefa Płatnego Parkowania w Bydgoszczy. To będzie rewolucja dla kierowców i rowerzystów
W obrębie rozszerzonej SPP obecnie trwa wprowadzanie nowej organizacji ruchu. W tym tygodniu prace są prowadzone na Bielawach, a konkretnie na ulicach: Cichej, Kilińskiego, Litewskiej, Lelewela i Mierosławskiego. Dodajmy, że poza wyznaczeniem miejsc do parkowania, na wschód od centrum pojawią się nowe odcinki ulic jednokierunkowych: Wawrzyniaka (od Chodkiewicza do Kozietulskiego), Poniatowskiego (od Kozietulskiego do Chodkiewicza) czy Kilińskiego (od Chodkiewicza do Cichej).
Co istotne, w trakcie robót na ulicach pojawiają się tymczasowe zakazy parkowania. – Zmiany są konieczne, aby wymalować oznakowanie poziome i rozstawić nowe znaki – tłumaczyli drogowcy. Mieszkańcy Bielaw są jednak zaniepokojeni wprowadzeniem SPP. Jeden z naszych Czytelników podkreśla, że w tej części osiedla znajduje się głównie zabudowa jednorodzinna. – Parkują tu tylko mieszkańcy. Nie ma tu żadnej instytucji generującej ruch – zauważa.
Kierowcy z Bielaw zwracają też uwagę na zmniejszenie liczby miejsc przy Powstańców Wielkopolskich, w rejonie skrzyżowania z ulicą Jurasza. – Było tu 50 miejsc parkingowych: zrobiliście 20 – 22. To że będą płatne, jeszcze byśmy przeżyli. W dwóch najbliższych blokach jest przeszło 240 mieszkań. Nie wiem gdzie mamy już teraz parkować. Rozliczymy się na wyborach – napisała pani Anna w poście na Facebooku, który obiegł bydgoskie grupy. Wyrazem frustracji mieszkańców jest też uwieczniona przez nią na zdjęciu kartka naklejona na znaku: „Nie mieszkamy w ścisłym centrum miasta, by płacić za parkowanie pod domem. Bruski won szkodniku bydgoski”.
Mimo płynących – nie tylko z Bielaw, ale i Okola – sygnałów sprzeciwu wobec rozszerzenia strefy, ZDMiKP nie planuje jej modyfikacji. – Warto przypomnieć, że porządkujemy ruch na wąskich ulicach osiedlowych. Sprowadzamy auta z chodników na jezdnię i eliminujemy parkowanie na trawnikach – podkreśla Tomasz Okoński, rzecznik prasowy bydgoskich drogowców. Zwraca też uwagę, że na niektórych ulicach liczba miejsc parkingowych zostanie zwiększona. – Na innych ją ograniczamy. Należy jednak pamiętać, że tych miejsc może jest mniej o trzy lub cztery, co niewiele zmienia sytuację parkingową na osiedlu – dodaje.
Drogowcy przyznają, że problem związany z parkowaniem wiąże się z tym, że… Bydgoszcz nie jest z gumy. – Trzeba pamiętać, że to nie miejsc jest za mało, ale za dużo jest aut, które parkują teraz niemalże wszędzie – przekazuje nam Okoński. Samochody stoją zatem na chodnikach czy trawnikach.
Finisz prac przy rozszerzeniu strefy płatnego parkowania ma nastąpić latem. Kolejnym etapem zmian będzie wymiana parkometrów. Nowe urządzenia pozwolą na płacenie kartą oraz wydadzą bilety na wskazany przez kierowcę numer rejestracyjny pojazdu. Dzięki temu będzie możliwe zdalne sprawdzanie, czy auta w strefie mają opłacony postój. W pierwszej kolejności planowane jest ustawienie parkometrów w nowej strefie parkowania, a następnie wymiana urządzeń istniejących w centrum miasta.
CZYTAJ TAKŻE: Samochody zaparkowane przy hotelu Pod Orłem blokują tramwaje. To ma się zmienić