Ten rzut dał wiarę Astorii. Trójka z własnej połowy Mateusza Zębskiego! [WIDEO]
Enea Astoria Bydgoszcz po niezwykle wyrównanym boju przegrała z Anwilem Włocławek 103:106. W pamięci kibiców na pewno pozostanie rzut Mateusza Zębskiego, który na koniec III kwarty trafił za trzy z własnej połowy.
Na chwilę przed zakończeniem III odsłony spotkania Astoria straciła prowadzenie, gdy do kosza trafił Tony Wroten.Zębski dostał piłkę na dwie sekundy przed końcem i zdecydował się na rzut z własnej połowy. Ku uciesze bydgoskiej publiczności – trafił, dając Aście prowadzenie 78:76.
Wcześniej podobnej sztuki dokonał Kris Clyburn, który także trafił z dystansu równo ze syreną. Było to na koniec II kwarty. Wtedy jednak bydgoszczanie rozegrali przygotowaną akcję, po której Amerykanin ustalił wynik I połowy meczu na 48:50.
W całym meczu Zębski zdobył 12 punktów. Co ciekawe, była to jego jedyna udana próba za trzy punkty. Zawodnik Asty zanotował na swoim koncie także 8 zbiórek, a 6 razy był faulowany.
W IV kwarcie Enea Astoria prowadziła już 93:85, ale w końcówce to goście okazali się dużo lepsi i przede wszystkim – skuteczni. Po trójce Ricky’ego Ledo objęli prowadzenie 100:97, a później ten właśnie zawodnik dobrze wykonywał rzuty osobiste, pilnując przewagi włocławian, którzy ostatecznie wygrali 106:103.
Za tydzień – w Artego Arenie – bydgoszczanie podejmą Stelmet Zielona Góra. Mecz w niedzielę o godz. 18:00.