Torowisko na Łęgnowo będzie wyremontowane. Radni jednogłośnie „za”
Dodano: 13.05.2024 | 11:22
Na zdjęciu: Torowisko do Stomilu ma zostać wyremontowane do końca 2026 roku.
Fot. Nikodem Mulczynski
Firma Trakcja, która przebuduje odcinek torowiska w rejonie zajezdni Toruńska, wykona też remont pozostałych zniszczonych fragmentów: od zajezdni do Stomilu oraz od ronda Toruńskiego do Spokojnej. Radni na nadzwyczajnej sesji jednogłośnie podjęli decyzję za rozszerzeniem opcji zamówienia.
W zeszłym roku bydgoscy drogowcy postępowanie na projekt i budowę torowiska wzdłuż Toruńskiej od Kazimierza Wielkiego do ostatniego wyjazdu z zajezdni tramwajowej. W przetargu zawarto prawo opcji na przebudowę kolejnych dwóch odcinków. Pakiet pierwszy objął odcinek rondo Toruńskie – Spokojna, a drugi – odcinek od zajezdni do pętli Stomil, co umożliwiałoby obsługę linii nr 6 przez składy niskopodłogowe. ZDMiKP przewidział wówczas możliwość skorzystania z prawa opcji w pełnym lub w częściowym zakresie.
Oferty poznaliśmy w październiku – najkorzystniejszą cenowo złożyła firma Trakcja. I to właśnie ona została wybrana wykonawcą przebudowy torowiska w rejonie zajezdni tramwajowej, proponując wykonanie podstawowej części zamówienia za 73 miliony złotych brutto, a opcji za 57 milionów. Wybór Trakcji jest o tyle ciekawy, ponieważ to właśnie ta firma była wykonawcą przeciągającej się budowy nowych mostów Kazimierza Wielkiego.
Wobec nadchodzących dostaw kolejnych składów z bydgoskiej Pesy, ratusz zdecydował się na zmiany w budżecie i wieloletniej prognozie finansowej, by umożliwić skorzystanie z opcji. – To bardzo ważne pozycje dla mieszkańców – zaznaczył referujący uchwałę skarbnik miasta Piotr Tomaszewski. Przypomniał, że remont torowiska przy zajezdni kosztuje 76 milionów złotych, z czego dofinansowanie z ZIT wynosi ponad 37 milionów złotych.
– Miasto szacuje, że będzie możliwość pozyskania dodatkowych środków, stąd też z uwagi na terminy zawarte w dokumentacji musimy podjąć decyzję w tej kwestii – dodał skarbnik. Jak wyjaśniał zastępca prezydenta Mirosław Kozłowicz, sesję zwołano w trybie ekstraordynaryjnym, ponieważ miasto czekało na różne możliwości otrzymania dodatkowych środków na ten cel. – Koniec kadencji rady miał na to wpływ – dodał.
Nie bez znaczenia dla decyzji są też plany dostaw nowych Swingów dla Bydgoszczy. – W październiku spodziewana jest dostawa sześciu sztuk, w listopadzie siedmiu, w grudniu pięciu, w styczniu ośmiu, a w lutym czterech sztuk – przekazał radnym Kozłowicz. Przyznał także, że torowisko na Toruńskiej to nie jedyne miejsce wymagające remontu. – Wiemy, że torowisko na Jagiellońskiej będzie wymagało prac, podobnie jak kilka innych odcinków, które będą brane pod uwagę – dodał. Odpowiadając na pytanie Joanny Czerskiej-Thomas (Polska 2050) stwierdził także, że torowisko od Stomilu do Łęgnowa jest dostosowany do obsługi tramwajów niskopodłogowych.
Zgodnie z uchwałą, w tegorocznym budżecie zawarto kwotę 690 tysięcy złotych na przygotowania do realizacji inwestycji: remont odcinka od ronda Toruńskiego do Spokojnej ma kosztować siedem milionów złotych, a zajezdnia – Stomil 53 miliony. Pierwszy fragment torów ma zostać przebudowany w 2025 roku, a drugi w latach 2025-2026. Zmiany w budżecie poparli wszyscy zgromadzeni na sali radni. – Klub Bydgoskiej Prawicy jako merytoryczna opozycja jest za przyjęciem poprawki – podkreślił jego przedstawiciel Szymon Róg. Wszyscy obecni na sali radni poparli zmiany w budżecie i WPF, które umożliwią realizację wyczekiwanej inwestycji.
Podczas nadzwyczajnej sesji radni zgodzili się również na zwiększenie o 41 tysięcy złotych wydatków w celu uzupełnienia środków na prace wykończeniowe i zakup wyposażenia w ramach modernizacji statku MS Bydgoszcz. To pierwszy statkiem kursującym jako tramwaj wodny po jego reaktywacji w 2004 roku. Po tym, jak obsługę linii Staromiejskiej oraz Słonecznej na Brdzie przejęły Słoneczniki, pływał on na najdłuższej trasie „Szlakiem Śluz”. Ostatni raz statek wypłynął na Brdę w 2018 roku – od tego czasu trwa jego remont. Finał długoletnich prac zapowiadany jest na czerwiec; jednostka ma wówczas znów pojawić się na wodzie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
a kiedy remont torów Babia Wieś?
A kiedy uszkodzone tory na Babiej Wsi?
„W zeszłym roku bydgoscy drogowcy postępowanie na projekt i budowę torowiska wzdłuż Toruńskiej od Kazimierza Wielkiego do ostatniego wyjazdu z zajezdni tramwajowej. W przetargu zawarto prawo opcji na przebudowę kolejnych dwóch odcinków.” czytasz w ogóle to, co napisałeś pismaku?
A można było rozpisać przetarg na wszystkie tory.
Nie od dziś wiadomo, że poziom ich degradacji negatywnie wpływa na bezpieczeństwo.
Tory w Fordonie stały się krzywe zaraz po ich uruchomieniu.