Torowisko na Solskiego może powstać bez wyburzeń kamienic. Społecznicy przedstawiają alternatywę
Dodano: 24.07.2021 | 17:29Na zdjęciu: Kamienica Ugory 43 należy do Administracji Domów Miejskich.
Fot. Ratujmy Bydgoskie Kamienice
Stanowcze “nie” mieszkańców Bydgoszczy dla wyburzeń kamienic przy skrzyżowaniu Solskiego i Ugory pod budowę linii tramwajowej nie przekonało bydgoskich drogowców, którzy pomimo wielu uwag w konsultacjach społecznych wciąż upierają się przy tym, by na gruzach zabytkowych budynków poprowadzić układ drogowy. Bydgoska Federacja Ruchów Miejskich, w skład której wchodzą m.in. Społeczny Rzecznik Pieszych i inicjatywa Ratujmy Bydgoskie Kamienice prezentuje alternatywę wobec zamiarów ZDMiKP. – Przesunięcie torowiska bliżej ulicy Konopnickiej pozwoli oszczędzić kamienicę: po drugiej stronie mamy sporą rezerwę terenu – przekonują. Zauważają też, że jeden z centralnych punktów Szwederowa wymaga nowej koncepcji architektoniczno-urbanistycznej.
Zimą tego roku wielu mieszkańców rozgrzały konsultacje koncepcji budowy trzech nowych tras tramwajowych w Bydgoszczy. Największe emocje wzbudziły plany wyburzeń kamienic przy skrzyżowaniu Gdańskiej z Chodkiewicza i przy skrzyżowaniu Solskiego z Ugory. Do buntu przeciwko rozbiórkom przyłączyły się wszystkie znaczące bydgoskie organizacje społeczne, a także członkowie społecznej rady ds. estetyki miasta, lokalni miłośnicy zabytków czy eksperci w dziedzinie ich ochrony i historii, jak dr Agnieszka Wysocka z Pracowni Dziedzictwa Kulturowego KPCK w Bydgoszczy.
CZYTAJ WIĘCEJ: Społeczny bunt wobec planów wyburzeń na Gdańskiej. Zaprezentowano alternatywne rozwiązania
Podczas konsultacji stowarzyszenie Społeczny Rzecznik Pieszych apelowało nie tylko o pozostawienie kamienic przy Gdańskiej, ale także budynków przy Ugory 43 i 60. – Przebieg ulicy należy zaprojektować z przesunięciem nowych jezdni i torowiska w kierunku ul. Konopnickiej, w miejscu nieużytków i parkingów – proponowała organizacja. Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej przyjął uwagi: pod koniec czerwca, po kilku miesiącach poznaliśmy pierwsze odpowiedzi na wnioski mieszkańców.
Efekty konsultacji I etapu inwestycji na Szwederowie – obejmującego odcinek od ronda Kujawskiego do planowanej pętli przy ulicy Bielickiej – przedstawił na sesji rady miasta zastępca dyrektora ZDMiKP ds. inwestycji Maciej Gust. Jak przyznał, aż 58 wniosków dotyczących tego etapu dotyczyło zaniechania planu wyburzenia kamienic przy skrzyżowaniu Solskiego z Ugory. Był to drugi najczęściej pojawiający się wniosek w konsultacjach dotyczących tego odcinka trasy – najpopularniejszy dotyczył uwzględnienia w projekcie zielonych torowisk.
Podczas sesji Gust prezentował fragmenty obowiązujących planów miejscowych „Szwederowo-Stroma” i „Szwederowo-Nowodworska”, na których w miejscu wspomnianych kamienic zaplanowano korytarz transportowy. – Budynki Ugory 60 i 43 musimy wyburzyć – wprost przyznał zastępca dyrektora ZDMiKP, podkreślając, że powodem odrzucenia wniosków mieszkańców są wspomniane zapisy w planach miejscowych.
Stowarzyszenie Społeczny Rzecznik Pieszych nie zgadza się z argumentami drogowców, którzy opierając się na planie miejscowym chcą dokonać wyburzeń. Przewodniczący stowarzyszenia Paweł Górny zauważa, że plany weszły w życie kilkanaście lat temu: “Nowodworska” jest z 2006 roku, a “Stroma” jest z 2009 roku. – Od tego czasu zmienił się odbiór mieszkańców w sprawach wycinek zieleni czy wyburzeń kamienic – zaznacza Górny. I dodaje, że argumenty ZDMiKP, opierające się na zapisach planu miejscowego, są stosowane wybiórczo. – W przypadku skrzyżowania Gdańskiej z Chodkiewicza nikt się nimi nie przejmował. Do rozbiórki przeznaczono obie narożne kamienice, zapisane w tamtejszym planie jako „obowiązująca linia zabudowy” – podkreśla Górny.
Przewodniczący stowarzyszenia Społeczny Rzecznik Pieszych dodaje, że budynki przy Ugory mają bogatą historię. Ich losy przedstawił twórca profilu Ratujmy Bydgoskie Kamienice Tomasz Nguyen-Xuan. – Zarówno kamienica Ugory 60, jak i Ugory 43 to obiekty zabytkowe. Pierwszy został postawiony w 1938 r. przez bydgoskiego przedstawiciela stylu modernistycznego, budowniczego Pawła Wawrzona na zlecenie ówczesnego właściciela parceli – Józefa Domańskiego. Drugi jest budynkiem jeszcze starszym i jest datowany na lata ok. 1900-1920. Kamienica, jak i cała parcela należała do Bolesława Dulli – opisywał na profilu. Nguyen-Xuan także uważa, że drogowcy wybiórczo posiłkują się planem miejscowym. – Porównanie sytuacji z ulicy Gdańskiej i Solskiego/Ugory jest najlepszym dowodem na to, że ZDMiKP używa planów miejscowych według własnego uznania, a nie zgodnie z przeznaczeniem – komentuje społecznik.
Jak dodaje Nguyen-Xuan, kamienica Ugory 60 w 2015 roku została umieszczona przez prezydenta Bydgoszczy w Gminnej Ewidencji Zabytków. – Jest to perła modernistycznej architektury, którą, gdyby nie wojna, rozbudowano by o drugie skrzydło – podkreśla.
Społeczny Rzecznik Pieszych i Ratujmy Bydgoskie Kamienice – zrzeszone w Bydgoskiej Federacji Ruchów Miejskich – mimo negatywnej opinii ZDMiKP, dalej walczą o zachowanie budynków na Szwederowie. Mają oni alternatywę wobec wyburzeń, polegającą na przesunięciu torowiska bliżej południowej strony ulicy Solskiego, co pozwoli zachować kamienice przy Ugory i wprowadzić perony przystankowe o długości 70 metrów (ten postulat padający w konsultacjach zyskał aprobatę drogowców).
– Nasz pomysł był konsultowany ze specjalistą od projektów układu drogowego i jest w pełni możliwy technicznie do realizacji – podkreśla Górny. Warto dodać, że po południowej stronie ulicy Solskiego znajdują się parkingi i nieużytki, co znacząco ułatwia przesunięcie torów i jezdni. Propozycję można zobaczyć poniżej.
Zdaniem przewodniczącego stowarzyszenia Społeczny Rzecznik Pieszych, takie rozwiązanie pozwoliłoby zachować kamienicę, które tworzą układ urbanistyczny skrzyżowania. – Budowa linii tramwajowej byłaby okazją do rozpisania przez urząd miasta konkursu architektoniczno-urbanistycznego na docelowy wygląd całego skrzyżowania z narożnikami, dominantami i pierzejami. Pozwoliłoby to nie tylko na odnowę kamienic, ale również na uporządkowanie przestrzeni. Musimy dążyć do zmiany jeszcze obowiązujących, ale przestarzałych w kontekście nowych wyzwań dla współczesnych miast planów miejscowych, których zapisy proponują powstanie kolejnych szerokich arterii, mimo deklaracji włodarzy o dążeniu do ograniczania intensywnego ruchu samochodowego w mieście, czyli budowę ulicy Nowo-Brzozowej tuż przy domach jednorodzinnych czy też Nowo-Stromej przez środek starego Szwederowa i burzenie kolejnych kamienic – komentuje Górny.
Nguyen-Xuan podkreśla, że drogowcy i urzędnicy, myśląc o wyburzeniu kamienic, zapominają o czynniku ludzkim. – Rozmawialiśmy z mieszkańcami jednej z kamienic i oni są zdruzgotani perspektywą wyburzenia ich domu. Choć elewacja wymaga remontu, to według lokatorów i dokumentów dostarczonych przez miejskiego konserwatora budynek jest w dobrym stanie. Niestety, w dzisiejszych czasach zakup własnego mieszkania wymaga ogromnego nakładu środków, a czynsze w blokowiskach nie są w zasięgu każdej bydgoskiej rodziny – wyjaśnia twórca inicjatywy Ratujmy Bydgoskie Kamienice.
- Utrudnienia z powodu prac na Nakielskiej. Zwężenie jezdni i ruch sterowany światłami - 25 września 2023
- Mobilizacyjna konwencja Łukasza Schreibera. Zabrakło lokalnych postulatów - 23 września 2023
- Nowe mosty Kazimierza Wielkiego przeszły próby obciążeniowe - 22 września 2023
To sie mieszkancy blokow uciesza gdy im parkingi zlikwiduja 😛
Uwielbiam jak ktoś pisze „mieszkańcy Bydgoszczy” a tak naprawdę to kilku krzykaczy.
Ogarnijcie się, a po tej ruderze nikt płakał nie będzie i pierwszeństwo powinna mieć optymalizacja tego jak tramwaj będzie biegł, bo to inwestycją na dziesięciolecia.
Kolejny nawiedzony ,zlikwidować auta w mieście , likwidować parkingi. Jako społeczny rzecznik pieszych przede wszystkim winien zająć się chodnikami na ul. Ugory , bo są w fatalnym stanie. Zresztą ta ulica chluby raczej miastu nie przynosi. Czas tam się zatrzymał wiele lat temu.
?????
Jeśli to są „perły architektury” to ja jestem niewidomy! Obskurne gmaszyska obwieszone bilboardami rekalmowymi – faktycznie ósmy cud świata!!!
a jakie zapachy z toalet tej kamienicy wydobywają się….jak zimno jest- palą śmieci, że okna trzeba zamykać tak śmierdzą ib czarny dym leci
Dziwna nowoczesność,wyciąć wszystkie drzewa i zalać betonami,chcemy nowoczesności a nie potrafimy odciąć się od staroci…Ludzie sami nie wiedzą czego chcą,a za chwilę miasto będzie jednym obozem betonowej zagłady!Więcej drzew i zieleni!!!
Za kilka lat te rudery się rozpadną, a zakrętasami będziemy jeździć kilkadziesiąt lat. Ulice to nie „slalom specjalny”. W pięćdziesiątych latach tak zbudowano linię tramwajową przez Babią Wieś i potem ją prostowano po wyburzeniu jakichś ruder. Jak mieszkańcy są tak przywiązani do swoich domów, to niech je remontują łącznie z modernizacją ogrzewania, ale po co, lepiej narzekać. A miasto powinno zaproponować im mieszkania o nie niższym standardzie w lokalizacjach przez nich zaakceptowanych i koniec. Nie czarujmy się – komu zależy na mieszkaniu, pod którego oknami cały czas stoją oczekujące na światłach i smrodzące spalinami pojazdy? A może tego nie czują… Czytaj więcej »
Osoby które tak zacięcie walczą o niewyburzenie tych kamienic zapraszam do zamieszkania w którejkolwiek z nich! Stan techniczny opłakany popękane ściany ,grzyb ,smród i wszechobecna wilgoci!Wyburzenie tych ruin jest szansa dla mieszkańców na otrzymanie lokalu który będzie można żyć w godnych warunkach.Zadna z tych kamienic nie przechodziła remontów przez ostatnie 40lat,opalane piecami brak łazienek i ogólny bałagan ADM zapomniało o tych budynkach.Wiem co pisze mieszkałem tam blisko 35lat trzy w najgorszym stanie jest budynek o nr 58 który z tego co widzę nie jest ujęty w planie wyburzenia a powinien,jeśli zaczną jeździć w pobliżu tej ruiny tramwaje to sam się… Czytaj więcej »