Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Trzecie urodziny jadłodzielni przy Gdańskiej 79. „To są tony jedzenia, które zostały uratowane”

Dodano: 19.06.2020 | 09:49

Na zdjęciu: Jadłodzielnia przy ul. Gdańskiej 79 działa już od trzech lat.

Fot. Szymon Fiałkowski

Trzy lata temu zaczęła funkcjonowanie jadłodzielnia przy ul. Gdańskiej 79.

Kiedyś to wąskie pomieszczenie było klatką schodową, kioskiem i lodziarnią. Nowego ducha w to miejsce tchnęli społecznicy – organizatorzy akcji Ciepło serca w słoiku. W tym tygodniu minęły trzy lata od momentu startu tej jadłodzielni.

– Pod tym adresem działamy i ratujemy jedzenie. Taki jest główny cel jadłodzielni – mówi Ireneusz Nitkiewicz, jeden z pomysłodawców uruchomienia jadłodzielni przy Gdańskiej 79. Oprócz niego działają społecznicy, ale także osoby które chcą pozostać anonimowe. – W Bydgoszczy są trzy jadłodzielnie, współpracujemy ze sobą – dodaje radny Bydgoszczy.

Nitkiewicz dziękował wszystkim, którzy regularnie dostarczą żywność na Gdańską 79. – Po trzech latach to są tony jedzenia, które zostały uratowane – zaznacza. Przyznaje, że mimo pandemii koronawirusa, jadłodzielnia nie poddała się i aktywnie pomagała osobom potrzebującym. Jedzenie było dostarczane m.in. do bazyliki pw. św. Wincentego A Paulo. Apeluje do wszystkich, aby nie wyrzucali jedzenia. – Każdy wyprodukowany kilogram jedzenia to są litry wody, która się marnuje, jeśli to jedzenie ląduje w śmietniku – mówi Ireneusz Nitkiewicz.

– Zdarzył się w ciągu tych trzech lat taki dzień, że nie mieliśmy żywności i nie mieliśmy czym obdzielać. Generalnie mamy czym się dzielić – zapewnia Aurelia Ratajczak, która również działa przy jadłodzielni i akcji Ciepło serca w słoiku. Czego życzą sobie pomysłodawcy inicjatywy? – Życzmy sobie, żeby było więcej osób, które chciałyby nam pomagać i dzielić się jedzeniem – kończy.

Po krótkiej konferencji, pomysłodawcy utworzenia jadłodzielni podzielili się drożdżówkami.