Utonięcie w centrum Bydgoszczy. Śledczy wyjaśniają szczegóły tragedii
Dodano: 29.10.2022 | 10:41
Na zdjęciu: Policjanci wyjaśniają okoliczności tragedii.
Fot. archiwum
W piątek wieczorem w centrum Bydgoszczy doszło do tragedii. Nie żyje mężczyzna, który utonął w Brdzie.
O zdarzeniu informowaliśmy w piątek wieczorem. Ok. godz. 21:00 mężczyzna znalazł się w wodzie na wysokości ul. Focha. Świadkowie próbowali interweniować, ale nurt rzeki był bardzo silny. Na miejsce wezwano straż pożarną.
Działania prowadzono w rejonie ul. Mostowej. Odnaleziono ciało mężczyzny, lecz jego życia nie udało się już uratować.
Wiadomo, że mężczyzna wskoczył do wody, lecz powody, dla których to zrobił, są przedmiotem trwającego śledztwa.
– Wyjaśniamy okoliczności. Na razie jest jeszcze za wcześnie, aby cokolwiek mówić – wyjaśnia kom. Przemysław Słomski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Trwa także ustalanie tożsamości ofiary. Okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratora.
Aktualizacja: Zmarły mężczyzna miał 26 lat. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do jego śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Braly udzial trzecie osoby nie bylo inaczej Moj Kochany Kuba dalej by zyl gdyby nie musial szukac drogi ucieczki przed sprawcami to oni przyczynili sie do smierci jego bo przed sprawcami uciekal szukal ratunku pomocy której w zadnej formie nie otrzymal bo to zdazenie nie trwalo 15min bo zaczelo sie od napasci go w tum momencie juz kto kolwiek powinien zaragowac lecz to nie nastalo.Gdyby ktos zaragowal tak jak nalezy nie doszlo by do momentu zeby musial uciekac przed sprawcami o sie ratowac.Zyl by do dzis szczesliwy .