Nowa droga ekspresowa z Bydgoszczy nad morze? Apelują o nią politycy PiS i KO
Dodano: 15.10.2024 | 20:10
Na zdjęciu: Czy DK25, przebiegająca m.in. przez Gościeradz stanie się częścią "Via Pomeranii"?
Fot. IN
Politycy z Pomorza, ale też z Bydgoszczy apelują do władz o powstanie drogi „Via Pomerania”. Miałaby ona łączyć Ustkę, Słupsk, Bytów i Chojnice z Bydgoszczą. Inicjatywę ponad podziałami lansują przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej i Prawa i Sprawiedliwości.
Budowa trasy Bydgoszcz – Chojnice – Bytów – Słupsk – Ustka leży na sercu przede wszystkim mieszkańcom Pomorza. O jej realizacje zabiega Kaszubski Związek Pracodawców, zrzeszający ok. 250 firm z Kaszub i innych części Pomorza. – Dokładnie dwa lata temu, w sierpniu 2022 roku, prośba o ujęcie budowy tej drogi w planach inwestycyjnych rządu trafiła na biurko ówczesnego ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, a rok później na biurko premiera Mateusza Morawieckiego – informował w czerwcu tego roku portal Zawsze Pomorze. Dodaje on, że starania przedsiębiorców poparła m.in. Słupska oraz Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna.
Inicjatorzy „Via Pomeranii” argumentowali, że rejon Pomorza Środkowego jest tłumnie odwiedzany przez turystów (zwłaszcza latem), którzy muszą korzystać z dróg wojewódzkich o zróżnicowanej jakości. Przedstawiono też propozycję przebiegu trasy: od Bydgoszczy miałaby biec ona DK25 na północ, ale za Sępólnem Krajeńskim odbić na wschód w stronę Chojnic. Następnie biegłaby po śladzie dzisiejszej drogi wojewódzkiej nr 212 do Bytowa i Słupska, a opcjonalnie do Ustki.
CZYTAJ TAKŻE: Rozbudowa DK25. GDDKiA złożyła wniosek o decyzję środowiskową do burmistrza Koronowa
Szansą na realizację drogi stała się… sytuacja geopolityczna. Zawsze Pomorze podało, że podczas spotkania w Chojnicach doradca Ministra Obrony Narodowej Maciej Samsonowicz powiedział, ze w resorcie rozważają powstanie trasy przez Pomorze Środkowe, która w przypadku zagrożenia wojennego miałaby być korytarzem militarnym łączącym środkową Polskę z morzem (i portem w Ustce). MON może przeznaczyć pieniądze na realizacji tego typu inwestycji strategicznych, o czym pisaliśmy w wypadku budowy nowego mostu Fordońskiego, który – jak zauważył m.in. prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski – także jest bardzo ważnym punktem systemu obrony Polski.
Sojusznikami realizacji „Via Pomeranii” są też radni Słupska, ale też politycy z Pomorza – i to ponad podziałami. Starania o drogę podjął związany obecnie z Trzecią Drogą były minister spraw wewnętrznych Marek Bierniacki, ale też poseł Koalicji Obywatelskiej Zbigniew Konwiński. Ten na przełomie września i października złożył interpelację do ministra infrastruktury, w której pyta o budowę drogi szybkiego ruchu z Bydgoszczy nad Bałtyk.
Pochodzący ze Słupska parlamentarzysta przypomniał o petycji Kaszubskiego Związku Pracodawców. – Za inicjatywą stoją różne środowiska społeczne – samorządowców, przedsiębiorców oraz posłów i senatorów różnych opcji politycznych. Przychylając się do petycji, zwracam się z prośbą o podjęcie działań mających na celu zaplanowanie i realizację drogi szybkiego ruchu przez Pomorze Środkowe – napisał Konwiński. Podkreślił też, że drogi wojewódzkie nie spełniają wymagań, co ogranicza możliwości rozwoju regionu.
– Połączenie z Bydgoszczą, bardzo ważnym ośrodkiem, jeśli chodzi o Siły Zbrojne naszego kraju, jest strategicznym punktem związanym z poprawą obronności kraju poprzez właśnie umożliwienie szybkiego transportu
– zaznaczył przedstawiciel rządzącej koalicji, pytając ministra Dariusza Klimczaka o to, czy podjęto prace analityczne nad możliwością realizacji inwestycji oraz kiedy możliwe jest ujęcie tego zadania w rządowych planach.
Via Pomerania. Kosma Złotowski i Piotr Muller również pytają o trasę Bydgoszcz – Ustka, ale Komisję Europejską
W starania o realizację połączenia Bydgoszczy z Chojnicami i nadmorskimi kurortami włączył się także bydgoski europoseł Kosma Złotowski. Wraz z innym reprezentantem Prawa i Sprawiedliwości w Brukseli – pochodzącym z Pomorza Środkowego Piotrem Mullerem zapytali Komisję Europejską o możliwości budowy nowej drogi ekspresowej w ramach sieci TEN-T.
– Województwo pomorskie oraz kujawsko-pomorskie to regiony o rosnącym potencjale gospodarczym, jednak ich dalszy rozwój wymaga nowoczesnej infrastruktury drogowej. Budowa nowej drogi ekspresowej, łączącej Słupsk, Bytów, Chojnice oraz Bydgoszcz, z wariantem rozpoczęcia w Ustce, przyniosłaby szereg korzyści: skrócenie czasu podróży, poprawę bezpieczeństwa oraz zwiększenie komfortu przemieszczania się. Inwestycja ta pozytywnie wpłynęłaby na rozwój gospodarczy, turystykę oraz zarządzanie ruchem, szczególnie w kontekście przyjaznych środowisku rozwiązań – piszą posłowie do PE.
WAŻNE: Stan budowy drogi ekspresowej S10. Są nowe nazwy węzłów
Złotowski wraz z byłym rzecznikiem rządu apelują, by przygotowania do budowy nowej drogi rozpoczęły się jak najszybciej, by za kilka lat wystartowała jej budowa. – Aktualnie kończona jest budowa drogi ekspresowej S6. Dlatego pojawiają się rzeczywiste możliwości, żeby rozpocząć teraz nowy projekt – uzupełniają politycy PiS, prosząc o rozważenie możliwości wpisania projektu do sieci TEN-T oraz ubieganie się o wsparcie ze środków unijnych.
Brukselscy urzędnicy otrzymali od Mullera i Złotowskiego następujące pytia:
- Czy projekt ten mógłby być włączony do sieci TEN-T w ramach korytarza Bałtyk- Adriatyk, biorąc pod uwagę znaczenie takiej drogi dla poprawy regionalnej spójności i rozwoju gospodarczego województwa pomorskiego oraz kujawsko-pomorskiego, a także dla wzmocnienia spójności gospodarczej, społecznej i terytorialnej między północą a południem UE?
- Czy zdaniem KE projekt ten kwalifikuje się do wsparcia ze środków Unii Europejskiej?
- Czy przygotowanie tzw. studium korytarzowego byłoby pomocne w podjęciu takiej decyzji przez KE?
Zarówno w przypadku interpelacji posła Konwińskiego, jak i pytania europosłów (Złotowski poinformował o jego zadaniu 15 października) należy oczekiwać na odpowiedź stosownych instytucji. Skupmy się jednak na możliwym przebiegu „Via Pomeranii”, zwłaszcza na odcinku Bydgoszcz – Chojnice. Jak opisujemy wyżej, znaczącą część jej przebiegu stanowi fragment DK25, który w najbliższych latach ma zostać znacząco przebudowany: GDDKiA wybrała już wykonawcę obwodnic Sępólna i Kamienia Krajeńskiego (jest nim konsorcjum podbydgoskiej Kobylarnii i Mirbudu), analizowane są też oferty w przetargu na przebudowę drogi krajowej nr 25 pomiędzy Mąkowarskiem a Obodowem, który jest jednym z elementów przebudowy trasy Bydgoszcz – Koronowo – Sępólno.
Czy wobec trwających już prac nad modernizacją „dwudziestki piątki”, władze w Warszawie i Brukseli będą chciały inwestować w nową trasę szybkiego ruchu? Tego powinniśmy się dowiedzieć z odpowiedzi na pisma posłów.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
- „Czeski film” w sprawie muzeum rolnictwa pod Toruniem. PiS zabiega o lokalizację pod Bydgoszczą - 16 października 2024
- Rada partycypacji i rada równego traktowania zaczęły nowe kadencje - 16 października 2024
- Nowa droga ekspresowa z Bydgoszczy nad morze? Apelują o nią politycy PiS i KO - 15 października 2024
Pomarzyć zawsze można, czemu nie? Ale moc sprawcza bydgoskich polityków jest żadna. Nawet Sikorski nie kiwnie palcem w bucie w naszych sprawach.
Najpierw dokończmy to co jest na planach od początku XXI wieku. Roboty jest do 2040r.
Jeżeli tym będą się zajmować sztyblopodobni to trzeba poczekać jeszcze ze sto lat.
jest S5/A1 do trójmiasta i w budowie S11 z Piły do Koszalina. Wystarczy. Nie wszędzie d*e trzeba wozić najwygodniej jak można. Kaszuby to ładny region zalesiony, nie trzeba niszczyć, już dość zniszczono.
Cwaniacy politycy i darmozjady… Wam się w dooopach poprzewraca; Czy wy qrwa mać nie wiecie o tym, że brakuje pieniędzy w systemie zdrowia? Zwykli ludzie będą padać jak muchy…Nie wiecie o szalejącej drożyźnie oraz inflacji, rozpętanej przez Wasze rozpasanie przy drukarce z banknotów??
Do S10 jeszcze daleko 😀
Budować, budować i jeszcze raz budować ! ! !