Bydgoski raper nagrał utwór o Wzgórzu Wolności. Zobacz klip z archiwalnymi nagraniami osiedla [WIDEO]

Dodano: 03.05.2022 | 12:32

Na zdjęciu: W teledysku wykorzystano materiały z archiwum rodzinnego Vinsa, które przedstawiają wydarzenia z jego życia, ale też fragmenty Wzgórza Wolności, takie jak bloki przy ulicy Słowiańskiej czy położony przy niej stadion.

Fot. fragment video

Bydgoski raper Vins wydał sentymentalny utwór „Wzgórze Wolności”. Do utworu powstał teledysk, w którym wykorzystano archiwa rodzinne wykonawcy, pokazujące osiedle na początku lat 90., jak i wydarzenia z życia prywatnego.

Urodzony w 1987 raper Vins ze składu WMW (W Mieście Wychowani) opublikował utwór 29 kwietnia, w dniu swoich 35. urodzin. – W tym roku wypada dwudziesta rocznica mojej przygody z mikrofonem. Zajawka nigdy nie umknęła mi nawet na chwilę. Bez spiny i pretensji zawsze robiłem swoje i nie zamierzam przerywać tej przygody – napisał Vins.

Jak opisuje sam wykonawca, „Wzgórze Wolności” 1987 VHS to sentymentalna „przejażdżka” po osiedlu, na którym urodził się i wychował. Warto dodać, że autorem bitu jest znany bydgoski producent – Oer – który także pochodzi z „WZGW”. W teledysku wykorzystano materiały z archiwum rodzinnego Vinsa, które przedstawiają wydarzenia z jego życia, ale też fragmenty Wzgórza Wolności, takie jak bloki przy ulicy Słowiańskiej czy położony przy niej stadion. – Sceny do klipu nakręcił Adam, czyli mój ojciec (RIP). Całość realizowana na początku lat dziewięćdziesiątych – podkreślił raper. Za realizacje klipu odpowiedzialna jest ekipa Zate Films.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Łoś spacerował po Wzgórzu Wolności [WIDEO]

W tekście utworu również nie zabrakło nawiązań do samego osiedla. – Na Wzgórzu mieszkał ten mały koleżka – zaczyna Vins. Później wspomina dorastanie w latach 90., jak „stał na Wojska Polskiego i nie miał tutaj wrogów”, przypomina imprezę Czar Dwóch Kółek i słynne bydgoskie miejsca: pub Gong i klub Los Desperados.

Klip do „Wzgórza Wolności” ukazał się na kanale RPS Enterteyment – wydawnictwa założonego w 2010 roku przez legendę polskiej sceny rapowej – Peję.