W ABRAMCZYK Polonii brakuje jeszcze trochę zrozumienia? „Zawodnicy wszystko sobie powyjaśniali”
Dodano: 19.04.2025 | 22:43Na zdjęciu: Tomasz Bajerski i Szymon Woźniak mogą być zadowoleni z początku sezonu.
Fot. Szymon Fiałkowski
Żużlowcy ABRAMCZYK Polonii pokonali w sobotę Texom Stal Rzeszów 49:41. Choć wiele osób liczyło na wyższe zwycięstwo, to trzeba przyznać, że bydgoszczanie praktycznie cały czas kontrolowali przebieg meczu.
Choć rzeszowianie przyjechali do Bydgoszczy osłabieni brakiem Taia Woffindena, to byłego mistrza świata godnie zastąpił David Bellego. Francuz – przed paroma laty lider ABRAMCZYK Polonii Bydgoszcz – zaczął co prawda od zera, ale w kolejnych pięciu startach zanotował 11 punktów z bonusem. Po meczu trener Tomasz Bajerski podkreślił dobrą postawę Francuza i całej drużyny z Podkarpacia.
– Rzeszów to bardzo mocna drużyna z bardzo dobrymi zawodnikami. Dobrze tutaj jechali, wygrywali starty. My potrzebujemy jeszcze trochę czasu, aby dopasować się do tego toru. Wczoraj spadł deszcz. Ogólnie jednak jestem zadowolony i nic nam nie przeszkodziło w odniesieniu zwycięstwa. Widowisko było bardzo ładne i najważniejsze, że dwa punkty zostają w Bydgoszczy – oceniał po zakończeniu spotkania trener Tomasz Bajerski
Juniorzy trochę zawiedli
Szkoleniowiec mógł być nieco rozczarowany postawą młodzieżowców ABRAMCZYK Polonii. Kacper Andrzejewski co prawda przegrał raz z Wiktorem Rafalskim i raz z Franciszkiem Majewskim, ale zdobył 3 punkty. Natomiast Bartosz Nowak po raz drugi z rzędu nie zapisał na swoim koncie choćby punktu i finalnie zastąpił go Emil Maroszek. Dla porównania – rzeszowscy juniorzy zdobyli razem 7 punktów.
– Z Bartkiem przepracowaliśmy dużo czasu w tym tygodniu. Pierwszy bieg pojechał słabo, ale w drugim wyszedł dobrze, ale popełnił błąd, uciekło mu koło i upadł. Musicie zrozumieć, że Bartek bardzo chce, stara się, ale czasem tak jest, że gdy ktoś bardzo chce, to mu nie wychodzi. Teraz można gdybać, ale pewnie jakby tam dojechał do tego odsypanego, to by wygrał, bo świetnie jeździ przy płocie – mówił Bajerski.
Wszyscy chcą wygrywać
Bardzo mocna jak na standardy Metalkas 2. Ekstraligi formacja seniorska niewątpliwie jest atutem ABRAMCZYK Polonii Bydgoszcz, ale widać, że zawodnicy muszą jeszcze wypracować trochę porozumienia. Podczas sobotniego meczu wielu kibiców zwróciło uwagę na problemy Kaia Huckenbecka w biegu 9, kiedy kilka razy wyprzedzał Marcina Nowaka, ale za każdym razem musiał potem zwalniać, bo blokował go prowadzący, ale znacznie wolniejszy Tom Brennan. Zarówno w Łodzi, jak i w sobotę zauważano też, że w parze Woźniak – Łoktajew obaj zawodnicy nie zawsze potrafią znaleźć sobie miejsce, aby móc atakować, a nie przeszkadzać sobie.
– Jak jest tylu dobrych zawodników i wszyscy chcą wygrywać, to tak jest. Ale spokojnie. Jakieś rzeczy się zdarzały, ale inaczej byłoby nudno, a wy nie mielibyście o czym pisać. Nie ma tragedii. Jestem zadowolony, zawodnicy wszystko sobie powyjaśniali i jest wszystko w najlepszym porządku – uspokajał w swoim stylu Bajerski.
- W ABRAMCZYK Polonii brakuje jeszcze trochę zrozumienia? „Zawodnicy wszystko sobie powyjaśniali” - 19 kwietnia 2025
- Pewne zwycięstwo ABRAMCZYK Polonii Bydgoszcz z Texom Stalą Rzeszów - 19 kwietnia 2025
- Przełamanie Zawiszy. Niebiesko-czarni wysoko wygrali w Kartuzach - 19 kwietnia 2025