W Pruszczu dwa psy żyły w fatalnych warunkach. Musieli interweniować funkcjonariusze OTOZ Animals
Dodano: 29.04.2021 | 09:19Na zdjęciu:
Fot. mat. OTOZ Animals
Dwa bezimienne pieski spędzały swoje życie w miejscu, do którego nie powinno trafić żadne zwierzę. Na szczęście w środę uwolnili je inspektorzy OTOZ Animals.
Przestrzeń, która miała być kojcem, z każdej strony była szczelnie zabita deskami. Światło docierało jedynie przez szczeliny. W misce ziemniaki. Buda bez podłogi zrobiona z opartych o siebie ścian szafki. Dookoła odchody. Z takich warunków inspektorzy OTOZ Animals zabrali suczkę i samca. W interwencji w Pruszczu uczestniczyła też policja.
– Pieski są przestraszone i bardzo niepewne siebie. Przed adopcją muszą jeszcze wiele się nauczyć. Nie znają spacerów, a kontakt z ludźmi budzi lęk. Jednak wierzymy w to, że młody wiek oraz ciekawość świata pozwolą nadrobić stracony w zamknięciu czas – zapowiadają inspektorzy OTOZ Animals.
- Bolo i Wars czekają na nowy dom. Wcześniej żyły w fatalnych warunkach - 27 lutego 2023
- Nie kupuj, adoptuj! Historia Miśka - 31 stycznia 2022
- Nowy dom dla zwierzaka. Oto Lord - 27 stycznia 2022