Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Wielka wycinka na osiedlu Przylesie. Miasto planuje parking Park & Ride… w lesie

Dodano: 21.05.2021 | 06:01

Na zdjęciu: Największe wycinki przewidziano pod budowę drogi dojazdowej do parkingu, która zostanie poprowadzona od skrzyżowania ulic Korfantego i Prejsa w głąb przyległego do osiedla terenu leśnego.

Fot. BB

Miasto planuje wycinkę kilkuset drzew pod budowę parkingu Park & Ride przy pętli Przylesie w Fordonie. Urzędnicy bronią inwestycji zapisami w planie miejscowymi i zaawansowanym postępem prac niezbędnych do jej rozpoczęcia. Mieszkańcy nie widzą natomiast sensu w budowie parkingu, który wbrew zasadom „parkuj i jedź” znajduje się daleko od granicy miasta. Czym zakończy się kolejna odsłona bydgoskiej wojny o drzewa?

Projekt budowy parkingów „parkuj i jedź” budzi sporo emocji już od momentu przedstawienia jego szczegółów. W planie ZDMiKP, ujawnionym w 2018 roku, zawarto 14 miejsc pod tego typu inwestycje, lecz do realizacji w ramach zadania dofinansowanego przez Unię Europejską wyznaczono jedynie pięć lokalizacji. Największą dyskusję wzbudziła ta, które zaprzecza idei P&R: przy ulicy Grudziądzkiej, obok budynków urzędu miasta – ale na resztę miejsc także spadła fala krytyki. Tworzenie bydgoskiego systemu zainaugurowano bowiem realizacją parkingu po południowej stronie ronda Kujawskiego, który powstaje w ramach budowy linii tramwajowej. Wielu mieszkańców słusznie wytykało, że znajduje się on praktycznie w centrum miasta, co skutecznie zniechęca kierowców do jakichkolwiek przesiadek. Kilka dni temu rozpoczęto natomiast budowę parkingu przy rondzie Maczka, który ma pomieścić 75 pojazdów. W kolejce stoją natomiast parkingi przy pętli Las Gdański oraz przy pętli Przylesie w Fordonie. I to realizacja tego ostatniego wywołuje obecnie największe emocje.


CZYTAJ WIĘCEJ: Rozpoczęto budowę parkingu przy rondzie Maczka. Czy 75 miejsc skusi kierowców do przesiadki na autobus?


W 2018 roku, oceniając przedstawione przez bydgoskich drogowców lokalizację parkingów Park & Ride, o tej na Przylesiu pisaliśmy tak: Nie widać również zbyt wielu pozytywów w kwestii parkingu na Przylesiu. Samochody z os. Eskulapa ominą go dzięki budowie ul. Matki Teresy z Kalkuty (o ile nie wybiorą wariantu przez Zamczysko, o czym wyżej). Zastępca dyrektora ds. inwestycji ZDMiKP Maciej Gust prognozuje, że może być to parking zbierający samochody z terenu Fordonu. Jest to optymistyczne założenie, biorąc pod uwagę, że po Twardzickiego / Pelplińskiej kursują dwie najdłuższe linie autobusowe w mieście – nr 69 i 89. Trudno również wyobrazić sobie kierowców docierających tam np. z osiedla Bajka.

Wielka wycinka na osiedlu Przylesie. Miasto planuje parking Park & Ride... w lesie

Zobacz również:

Raport MetropoliaBydgoska.PL o bydgoskim systemie Park & Ride

Bydgoscy urzędnicy wybrali lokalizację na Przylesiu przede wszystkim ze względu na fakt, że teren pod jego budowę znajduje się w całości w rękach miasta, a także dlatego, że w 2013 roku radni przyjęli plan miejscowy „Fordon – Centrum Onkologii”. Jego zapisy umożliwiają ulokowanie miejsca do postoju aut przy skrzyżowaniu ulicy Korfantego i Akademickiej, a także stworzenie drogi dojazdowej do planowanego parkingu (zaznaczyć należy, że nie zaprojektowano jej od strony ulicy Akademickiej). Kontrowersje budzi fakt, że zarówno parking, jak i droga dojazdowa mają powstać na terenie leśnym. Trzeba zauważyć, że od momentu przyjęcia planu miejscowego w mentalności mieszkańców zaszły spore zmiany, jeśli chodzi o kwestie ochrony drzew. Wpływ na to mają nie tylko zmiany klimatyczne, ale też pandemia – podczas niej wiele osób doceniło lasy i tereny zielone blisko domu, o czym wspomniał Filip Springer podczas ubiegłorocznego spotkania w Bydgoszczy.

Media społecznościowe obiegła informacja, że do budowy P&R Przylesie, konieczna będzie wycinka około 808 drzew i 1050 mkw. krzewów, z czego pozwolenia na wycinkę wymaga 258 sztuk drzew i 1050 mkw. krzewów. Oburzeni mieszkańcy Fordonu, poprzez wysyłanie pism do prezydenta Rafała Bruskiego i ZDMiKP, zaczęli domagać się zmiany planów miasta. Władze pozostają jednak nieugięte i podkreślają, że inwestycja jest zgodna z planem miejscowym, a w grudniu ubiegłego roku rozpoczęto procedurę uzyskiwania zezwolenia na realizację inwestycji drogowej dla drogi dojazdowej, prowadzącej od skrzyżowania Korfantego z Prejsa przez las.

Zastępca prezydenta Mirosław Kozłowicz, odpowiedzialny w ratuszu za nadzór nad drogowcami, informuje jednak, że skala wycinek w liczbach bezwzględnych będzie mniejsza. – W związku z realizacją układu drogowego na potrzeby Park & Ride przewiduje się wycinkę 167 drzew, które wymagały zezwolenia na wycinkę. Ponad 500 drzew nie wymaga zezwolenia na wycinkę z uwagi na ich wielkość i są to tzw.„samosiejki”. ZDMIKP analizuje możliwość przesadzenia (choć części) tych małych drzewek w inne miejsce – czytamy w odpowiedzi Kozłowicza, przekazanej przez radną Katarzynę Zwierzchowską i opublikowaną na fanpage Fordon na co dzień. Skąd różnica we wcześniej podawanych danych? Liczba 808 pojawia się w dokumentach opracowania koncepcji projektowej systemu P&R, przygotowanych przez firmę Softblue w lipcu 2018 roku. Stanowiły one bazę wiedzy w przetargu, w którym wyłoniono wykonawcę bydgoskiego „parkuj i jedź”, czyli spółkę Koma Nord.

Kozłowicz podkreśla, że rekompensatą za wycinkę kilkuset drzew będą nowe nasadzenia. – Zostaną posadzone w sumie 334 drzewa, w tym 204 drzewa liściaste w miejscu prowadzonej inwestycji – przekonuje. I cytuje „Projekt nasadzeń i zagospodarowania zieleni” dla powyższej inwestycji. – Projektując układ zarówno geometrii parkingu jak i nasadzenia, starano się stworzyć parking „ukryty” wśród drzew. Tak aby zminimalizować negatywne oddziaływanie przedmiotowego obiektu na otoczenie. Zaprojektowano bufor wokół parkingu – z drzew, aby stworzyć z jednej strony przestrzeń atrakcyjną wizualnie, a równocześnie minimalizować towarzyszące parkingom (stosunkowo duże powierzchnie utwardzone) tzw. „Wyspy Ciepła”  – czytamy. Warto dodać, że parking Przylesie będzie ulokowany przy linii wysokiego napięcia. Pod nią nie mogą rosnąć wysokie drzewa, ani też nie mogą być ulokowane miejsca postojowe – z projektu inwestycji wynika, że znajdzie się tam jednak wjazd na parking oraz zbiornik retencyjny, obsiany łąką kwietną.

Tak jak wspominaliśmy, budowa parkingu na terenie leśnym w Fordonie znajduje się w blokach startowych. – Po uzyskaniu niezbędnych pozwoleń podamy dalsze harmonogramy prac – informuje zastępca prezydenta. W lesie od wielu miesięcy znajdziemy oznaczone numerami drzewa, przeznaczone pod wycinkę. Opinia publiczna jest natomiast nadal wzburzona, co pokazuje lektura komentarzy pod postami na temat wycinki i artykułami innych redakcji na ten temat. Mieszkańcy Fordonu, którzy czekają na odpowiedzi na pisma wysyłane do ratusza, wciąż liczą na ograniczenie ingerencji w las. Interwencje w sprawie inwestycji chcą także podjąć społecznicy ze stowarzyszenia MODrzew.