Lista odwołanych wydarzeń i zamkniętych miejsc [AKTUALIZACJE NA BIEŻĄCO]

Wspólny kierunek UTP, UKW i UMK ma problemy. Nie ma zgody na utworzenie weterynarii

Dodano: 17.07.2018 | 13:12

Uczelnie złożyły odwołanie od negatywnej opinii Polskiej Komisji Akredytacyjnej.

Na zdjęciu: Rektorzy bydgoskich uniwersytetów - prof. Jacek Woźny i prof. Tomasz Topoliński w grudniu zawarli porozumienie z UMK w sprawie utworzenia weterynarii.

Fot. Stanisław Gazda

Utworzenie weterynarii – wspólnego kierunku Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego, Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego i Uniwersytetu Mikołaja Kopernika – wciąż stoi pod znakiem zapytania. Uczelnie wciąż nie mają zgody na rozpoczęcie naboru.

Porozumienie w sprawie uruchomienia kierunku weterynarii i stworzenia Międzyuczelnianego Centrum Medycyny Weterynaryjnej zostało podpisane przez rektorów UTP, UKW i UMK w grudniu 2017 roku. Jest to trzecia próba powołania tego typu studiów w regionie – warto wspomnieć, że w 2008 roku samodzielną inicjatywę w tej sprawie podjął Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy.

Kwestia utworzenia wspólnego kierunku UMK z bydgoskimi uczelniami budzi jednak wiele kontrowersji. Pomimo uzgodnienia, że absolwenci kierunku otrzymają wspólny dyplom trzech uniwersytetów, główną siedzibą centrum medycyny weterynaryjnej będzie Toruń. Część zajęć ma odbywać się na UKW i UTP, lecz po wybudowaniu nowych obiektów zostaną one przeniesione do Grodu Kopernika. Czy w takim wypadku współpraca z UMK w celu powołania weterynarii przyniesie bydgoskim uniwersytetom korzyści?

Na razie jednak sam proces utworzenia kierunku napotyka na wiele przeszkód. UMK chciał rozpocząć nabór studentów już w pierwszej turze rekrutacji na nadchodzący rok akademicki. Tak się jednak nie stało – ministerstwo nauki nie wydało zgody na rozpoczęcie kształcenia przyszłych weterynarzy.

UMK, UTP i UKW czekają na zgodę Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego na prowadzenie kierunku „weterynaria”. 7 czerwca Polska Komisja Akredytacyjna przyjęła uchwałę w sprawie negatywnego zaopiniowania wniosku złożonego do ministerstwa – tłumaczy rzecznik toruńskiej uczelni Marcin Czyżniewski.

Przedstawiciel UMK zaznacza, że opinia Polskiej Komisji Akredytacyjnej nie jest wiążąca dla ministerstwa nauki. Gremium oceniające jakość kształcenia i przedstawiające ministrowi stanowisko wobec utworzenia nowych kierunków przedstawiło kilka uwag, które jego zdaniem uniemożliwiają powołanie weterynarii.

Zastrzeżenia dotyczyły programu studiów (przypisania niektórych przedmiotów do poszczególnych semestrów), sylabusów niektórych przedmiotów – w tym określenia metod weryfikacji osiągnięcia efektów kształcenia, literatury przedmiotu, przeliczania godzin na punkty ECTS, braku konkretnej informacji co do miejsc odbywania praktyk, konieczności uzupełnienia zasobów bibliotecznych, braku infrastruktury do prowadzenia zajęć praktycznych – wyjaśnia rzecznik UMK.

Uczelnie odwołały się już od uchwały komisji akredytacyjnej. W tym celu wprowadziły one niezbędne zmiany w programie nauczania i sylabusach oraz złożyły wyjaśnienia do pozostałych zastrzeżeń PKA. Jak przekazał Czyżniewski, odwołanie zostało przekazane komisji 28 czerwca.

Kiedy można spodziewać się odpowiedzi na odwołanie od decyzji komisji? Agnieszka Socha-Woźniak, odpowiedzialna w PKA za nauki przyrodnicze oraz rolnicze, leśne i weterynaryjne w rozmowie z MetropoliaBydgoska.PL zakomunikowała, że odwołanie jest rozpatrywane w ciągu dwóch miesięcy od daty jego wpłynięcia. – Sprawa jest w toku, jednak PKA jest jedynie instytucją opiniodawczą – mówi Socha-Woźniak.

Rozpoczęcie naboru na weterynarię będzie możliwe dopiero po uzyskaniu zgody ministerstwa nauki. Rzecznik UMK zapewnia, że uczelnie są gotowe uruchomić rekrutację natychmiast po otrzymaniu pozwolenia. W najbliższych dniach sprawdzimy, czy Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wydało decyzję w sprawie wspólnego kierunku kujawsko-pomorskich Alma Mater. Ponowna rekrutacja na toruński uniwersytet rozpoczyna się bowiem już 6 sierpnia.