Wykonawcy mostu Uniwersyteckiego zabrali głos. „Nie stwierdzono żadnych błędów na etapie budowy mostu”
Dodano: 01.02.2021 | 09:00Eryk Dominiczak | e.dominiczak@metropoliabydgoska.pl
Na zdjęciu: Most Uniwersytecki został zamknięty w piątek, 29 stycznia. Przeprawa będzie niedostępna do odwołania. Dotyczy to również odcinka bulwarów biegnącym pod mostem.
Fot. Szymon Fiałkowski
Odpowiedzialne za budowę mostu Uniwersyteckiego spółki Mosty Łódź oraz Gotowski wydały oświadczenie w sprawie jego zamknięcia w miniony piątek. – Roboty były wykonywane zgodnie z dostarczonym przez Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej projektem, prowadzone i odebrane przez nadzór ZDMiKP – piszą prezesi Wojciech Pater i Marek Gotowski.
Stanowisko wykonawców mostu to reakcja na decyzję drogowców, którzy właśnie w piątek, 29 stycznia zamknęli przeprawę w trybie natychmiastowym. A ta z kolei była efektem otrzymanej ekspertyzy – firmowanej przez profesora Krzysztofa Żółtowskiego – z której wynikało, że poważnym uszkodzeniom uległy mocowania want mostu. Rekomendował on podjęcie pilnych działań zabezpieczających i naprawczych. W jego opinii dalsza eksploatacja mostu w obecnym stanie mogła doprowadzić przy najbardziej ekstremalnym scenariuszu do katastrofy budowlanej. W dokumencie prof. Żółtowskiego pojawiła się sugestia, że błędy popełniono już na etapie projektu.
I to właśnie między innymi do tego wątku odnoszą się spółki Mosty Łódź oraz Gotowski we wspólnym oświadczeniu. Przypominają, że przetarg przeprowadzony w 2010 roku był podzielony na część projektową i wykonawczą. „Biurem projektowym trasy Uniwersyteckiej był Transprojekt Gdańsk, a projektantem – mgr inż. Tadeusz Stefanowski” – podkreślają prezesi Pater i Gotowski.
Wykonawcy mostu twierdzą również, że „przed odbiorem końcowym budowy niezależny zespół badawczy złożony ze specjalistów badających tego typu obiekty z Politechniki Świętokrzyskiej oraz Akredytowanego Laboratorium Badawczego Aspekt sp. z o.o. dokonał próbnego obciążenia obiektu: statycznego i dynamicznego”. Dalej czytamy, że „biorąc pod uwagę pozytywne wyniki próbnego obciążenia statycznego oraz dynamicznego mostu nurtowego M2 przez Brdę, zlokalizowanego w Bydgoszczy oraz stan jego konstrukcji przed i po badaniach stwierdza się, iż nośność obiektu odpowiada klasie A wg normy PN-85/S-10030 (samochody o masie całkowitej do 50 ton). Wnioskuje się o oddanie obiektu do eksploatacji zgodnie z przeznaczeniem.”.
Mosty Łódź i Gotowski przypominają też, że roboty były wykonywane na podstawie dokumentacji dostarczonej przez ZDMiKP i odebranej przez zespół nadzoru zarządu. „Następnie dokonano odbioru końcowego, obiekt został Zarządowi Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej przekazany do eksploatacji” – wskazują wykonawcy. I dodają, że „w pięcioletnim okresie gwarancji odbywały się cykliczne przeglądy mostu, które zakończyły się odbiorem pogwarancyjnym w 2018 roku”. „Tym samym, w przeprowadzonych do tej pory ekspertyzach, podczas przeglądów nie stwierdzono żadnych błędów na etapie budowy obiektu” – podsumowują ich prezesi.
Most Uniwersytecki został przed weekendem zamknięty do odwołania. Konieczne jest jego podparcie i przeprowadzenie napraw wspomnianych mocowań. Pierwszy etap prac ma potrwać do kwietnia, drugi – w pierwszych prognozach i wariancie optymistycznym – do końca lata.
Pierwszy etap trasy Uniwersyteckiej, w tym most nad Brdą, oddano do użytku 12 grudnia 2013 roku. Budowa trwała od 2010 roku. Oprócz Mostów Łódź i Gotowskiego była za nią odpowiedzialna spółka Kobylarnia (realizowała roboty drogowe; część nawierzchni trzeba było w trybie gwarancyjnym wkrótce wymienić). Realizacja inwestycji kosztowała ponad 200 milionów złotych.
- Brawurowa ucieczka ulicami i chodnikami miasta. Sprawca zmyślił historię o kradzieży auta - 28 kwietnia 2022
- Pijany motocyklista doprowadził do zderzenia w parku przemysłowym. Tragedia była o krok - 28 kwietnia 2022
- Zabytkowe kamienice w Bydgoszczy idą do renowacji. W tym roku tylko trzy - 28 kwietnia 2022