Ratusz planuje wielką wymianę oświetlenia. Inwestycje rozpoczną się w przeciągu trzech lat

Dodano: 26.09.2023 | 19:23

Na zdjęciu: Bydgoskie oświetlenie ma być wymieniane stopniowo: miasto podzielono na osiem obszarów, a zadania będą realizowane w czterech transzach.

Fot. Robert Sawicki/Urząd Miasta Bydgoszczy

W przeciągu najbliższych kilku lat wszystkie budynki bydgoskich szkół czy przedszkoli mają zostać ocieplone, a latarnie przy ulicach wymienione na nowe. Taki plan kreśli ratusz na czele z prezydentem Rafałem Bruskim, który we wtorek, 26 września poinformował o otrzymaniu dofinansowania na przygotowanie się do tych dwóch ambitnych zadań.

Rosnące ceny energii sprawiają, że samorządy przeznaczają pieniądze na inwestycje, które mają przynieść oszczędności w zużyciu ciepła czy prądu. Bydgoszcz od dawna stawia na termomodernizację placówek oświatowych: aktualnie trwa ocieplanie ścian gmachu VII LO na Leśnym czy MDK nr 5 w Fordonie. – W ostatnich latach ociepliliśmy 52 budynki edukacyjne, ale pozostało nam jeszcze 59 obiektów do termomodernizacji – wyliczał niedawno zastępca prezydenta Michał Sztybel. I to właśnie te 59 obiektów ma zostać zmodernizowane w przeciągu najbliższych lat.

We wtorek, 26 września prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski przekazał, że miasto otrzyma dofinansowanie z programu Europejskiego Banku Inwestycyjnego „Elena” na przygotowanie dokumentacji do inwestycji, polegających na termomodernizacji i wymianie oświetlenia ulicznego. – Pozyskaliśmy 12 milionów złotych bezzwrotnej dotacji – poinformował prezydent. Warunki dofinansowania zobowiązują miasto do tego, aby w ciągu trzech lat ogłosić przetargi na realizację inwestycji w kwocie co najmniej 240 milionów złotych. – To jest możliwe, bo mamy już sporą część dokumentacji dotyczącą termomodernizacji szkół. Czekamy na środki – dodał Bruski. Przyznał również, że miasto czeka na środki z Unii Europejskiej, także z zablokowanego wciąż Krajowego Planu Odbudowy.

Otrzymane 12 milionów złotych zostanie przeznaczone na wykonanie projektów termomodernizacji/oświetlenia, wynagrodzenia pracowników i ekspertów zewnętrznych oraz na doradztwo w zakresie wykonywania inwestycji w partnerstwie publiczno-prywatnym. To zapowiadany latem przez wiceprezydenta Sztybla plan na realizację kolejnych remontów szkół. – Od jesieni w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego rozpoczynamy procedurę przebudowy następnych szkół. W pierwszej kolejności odnowimy cztery budynki – zaznaczył. Bruski zauważył jednak, że wariant PPP jest nadal analizowany przez urzędników, ponieważ może on objąć także wymianę starych lamp na nowe.

– Spośród 59 obiektów oświatowych przeznaczonych do termomodernizacji, posiadamy dokumentację dla 24 z nich wraz z pozwoleniem na budowę. Środki z programu Elena przeznaczymy na przygotowanie projektów dla pozostałych 35 budynków – poinformował Sebastian Fifelski, zastępca dyrektora wydziału inwestycji urzędy miasta. Zakres prac w szkołach i przedszkolach obejmuje docieplenie ścian, stropu i fundamentów, wymianę okien i drzwi, przebudowę instalacji wewnętrznych, dostosowanie obiektów do potrzeb osób z niepełnosprawnościami oraz montaż instalacji z odnawialnymi źródłami energii np. panele fotowoltaiczne, pompy ciepła. – Chcemy też, by wszystkie ocieplone budynki były objęte zdalnym systemem sterowania energią – dodał Fifelski.

Nowe oświetlenie bydgoskich ulic. Ma być LED-owe i co najważniejsze – w stu procentach miejskie

Rok 2020 w Bydgoszczy upłynął nie tylko pod znakiem pandemii Covid-19, ale też kryzysu oświetleniowego. Spór o utrzymanie latarni zarządzanych przez spółkę Enea Oświetlenie (przypomnijmy, że ratusz nie chciał płacić za naprawy tych, które są ulokowane na terenach nie należących do miasta, czyli np. terenach spółdzielczych) sprawił, że bydgoscy urzędnicy zaczęli poważnie zastanawiać się nad budową własnego systemu oświetlenia. Miałby on zastąpić lampy Enei, jak i przestrzale punkty oświetleniowe będące własnością miasta.

Z wykonanego audytu bydgoskich latarni wyszło, że do wymiany przeznaczono ponad 16 tysięcy punktów świetlnych, z czego ponad pięć tysięcy stanowią te, należące do miasta – pozostałe 11 tysięcy to lampy Enei. W ich miejscu mają stanąć nowe słupy, które będą już należeć do miasta. Samo ustawienie lamp to nie wszystko – jak wyliczał dyrektor ZDMiKP Wojciech Nalazek, z wymianą źródeł światła wiąże się budowa 387 km linii zasilających, montaż 547 szaf oświetleniowych czy wybudowanie kompensatorów mocy biernej.

– Szafy zostaną wyposażone w inteligentny system sterowania oświetleniem, umożliwiający redukcję mocy opraw w godzinach nocnych. Kompensatory są bardzo istotne – dziś w Bydgoszczy nie są jeszcze pobierane opłaty za moc bierną, ale w Warszawie już to się dzieje i to są bardzo duże kwoty. Dzięki kompensatorom zmniejszymy koszty zużycia energii – podkreślił Nalazek. Szacunkowy koszt wymiany bydgoskich lamp to obecnie 150 milionów złotych, lecz ostateczne wyliczenia poznamy po aktualizacji audytu i szczegółowej analizie finansowej.

Bydgoskie oświetlenie ma być wymieniane stopniowo: miasto podzielono na osiem obszarów, a zadania będą realizowane w czterech transzach. Na początku stare lampy znikną z Osowej Góry, Flisów, Czyżkówka, Opławca, Smukały, Jachcic, Piasków, wschodniej części Śródmieścia i osiedla Zawisza. – Ten podział umożliwia też realizacje zadań przez wielu wykonawców – dodał p.o. dyrektora zarządu dróg. W pierwszej kolejności nowe źródła światła pojawią się na słupach będących własnością miasta.

– Po zakończeniu zadania Bydgoszcz jako jedno z pierwszych miast w Polsce będzie miało całkowicie własne oświetlenie uliczne, które będzie energooszczędne i z bardzo optymalnymi kosztami utrzymania – spuentował szef ZDMiKP. Przy okazji zapytaliśmy prezydenta Bruskiego o to, czy w przyszłym roku Bydgoszcz także będzie oszczędzać energię wyłączając część latarni ulicznych. – Okaże się 15 października – odpowiedział.