Za kilka tygodni pojedziemy przedłużeniem Trasy Uniwersyteckiej. Nowy wiadukt przeszedł próbę

Dodano: 15.05.2019 | 12:10

Na zdjęciu: Wiadukt nad al. Jana Pawła II przeszedł próby obciążeniowe.

Fot. ZDMiKP

Nowo powstały wiadukt na przedłużeniu trasy Uniwersyteckiej przeszedł próby obciążeniowe. Prace mają zostać ukończone w ciągu kilku tygodni.

W pierwszej próbie auta zatrzymywały się w wyznaczonych miejscach na wiadukcie, a zainstalowana pod konstrukcją aparatura pomiarowa śledziła jej zachowanie. Następnie załadowane ciężarówki z różnymi prędkości przejeżdżały przez wiadukt, zarówno na wprost, jak i nagle zmieniając kierunek jazdy. – Podczas wszystkich prób i przejazdów uzyskane wyniki były lepsze od projektowych – mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.

Za kilka tygodni pojedziemy przedłużeniem Trasy Uniwersyteckiej. Nowy wiadukt przeszedł próbę

Zobacz również:

Od czwartku gigantyczne zmiany na Bernardyńskim. Od piątku – na Kujawskim

Obecnie kontynuowane są roboty na jezdniach alei Jana Pawła II oraz na samym wiadukcie. Trwają prace porządkowe i budowana jest nawierzchnia, która połączy wiadukt z pozostałą częścią ulicy. – W tym miejscu, na około 80-metrowym odcinku, roboty przebiegają bardzo intensywnie. Został całkowicie wymieniony grunt pod nową nawierzchnię, która połączy wiadukt z już wykonaną częścią Trasy Uniwersyteckiej – wyjaśnia Kosiedowski.

Obecnie drogowcy oceniają, firma Kobylarnia powinna dotrzymać czerwcowego terminu zakończenia prac i wraz z początkiem wakacji oddać drogę do użytku. To o tyle ważne, że z pracami na trasie Uniwersyteckiej skoordynowane są roboty na ulicy Kujawskiej. Nowa droga ma bowiem przejąć część ruchu i zminimalizować utrudnienia związane z budową linii tramwajowej.

Budowa przedłużenia trasy Uniwersyteckiej rozpoczęła się w maju 2017 roku. Pierwotnie jej koniec planowano na zeszły rok, ale z powodu problemów z egzekucją tartaku przy ulicy Ujejskiego prace mają spore opóźnienie. Aktualny termin ich zakończenia wyznaczono na 30 czerwca tego roku, natomiast uzyskanie decyzji na użytkowanie drogi ma nastąpić najpóźniej do 31 lipca. Ostateczne koszty inwestycji będą znane po jej zakończeniu. To efekt m.in. wystąpienia utrudnień jak niezinwentaryzowana sieć gazowa czy też potencjalnych roszczeń wykonawcy wynikających z nieprzekazania placu budowy w terminie.