Znani szefowie kuchni w Bydgoszczy. Przygotowali na wieczór wyjątkowe menu [ZDJĘCIA]
Zdjęcia: Maciej Futyma
A to Scheller! Westchnął seler – pod tym hasłem przygotowano w Restauracji „Scoria” wyjątkową ucztę dla smakoszy.
Znana już nie tylko w naszym mieście restauracja co jakiś czas przygotowuje spore atrakcje kulinarne dla swoich wiernych gości. Tym razem do wspólnego gotowania szef kuchni Paweł Stawicki zaprosił swoich dwóch przyjaciół.
Jednym z nich jest znany i ceniony szwajcarski mistrz Kurt Scheller, były szef kuchni warszawskich Hoteli Bristol i Sheraton, obecnie gwiazda telewizyjnych programów kulinarnych. Ten zacny tercet uzupełnił Sebastian Cichy, wielokrotnie nagradzany, obecnie szefuje w swojej ekskluzywnej restauracji KonCi w Bolszewie nieopodal Wejherowa.
Panowie postanowili się podzielić się zadaniami i każdy z nich był odpowiedzialny za dwie potrawy składające się na sześciodaniowe menu wieczoru.
I tak Paweł Stawicki ze Scorii jak w każdym lokalu tej klasy na początek zaserwował amuse-bouche, czyli w wolnym przekładzie cieszogębkę, tutaj pod postacią ptysia z kaczką i gruszkę z kardamonem oraz królowska przekąska: Halibut Sterling w galarecie
Kurt Scheller zatytułował swoje danie „Jedna noc w Bangkoku” – była to zupa z owoców morza oraz łosoś gotowany w niskiej temperaturze z owocami morza z gnocchi z sosem beurre blanc
Natomiast Sebastian Cichy zaserwował Polędwicę Wellington, purée z dyni, demi-glace ze smardzami oraz fondant z buraka, a na deser mus z belgijskiej czekolady, curd z brzoskwini z żelkami z dzikiego bzu.
Za dobór wina tego wieczoru odpowiadał sommelier Jacek Szweda.
W tym kulinarnym spektaklu uczestniczyli między innymi prof. Mariusz Wysocki z małżonką Elżbietą i zgodnie stwierdzili, że była to uczta, która wzbudziła niepowtarzalne wrażenia smakowe. Esencjonalność smaków była tak wielka, że mimo niedużej wielkości trudno skończyć całe danie. Sytość zapewnia intensywny smak, a nie objętość porcji.
Z dziennikarskiego obowiązku dodam, że to niezapomniane show w wykonaniu tercetu mistrzów kulinarnych kosztowało 300 zł od osoby.
- Bal Absolwentów I LO w 2007 roku [ARCHIWUM VIPA] - 30 lipca 2023
- Znana blogerka gotowała w bydgoskiej restauracji [ZDJĘCIA] - 22 lipca 2023
- Marcin Szukaj wrócił na Grodzką 4 [ZDJĘCIA] - 15 lipca 2023
















