Żona Rafała Piaseckiego opowiedziała o tym, co ją spotkało. Przed kamerą TVN-u
Dodano: 22.04.2017 | 20:06Na zdjęciu: Fragment programu "UWAGA!"
Fot. TVN
Karolina Piasecka od kilku tygodni mówi publicznie o traumie, którą przeżywała ze swoim mężem, byłym radnym Bydgoszczy Rafałem Piaseckim. Po występie w „Pytaniu na śniadanie” na antenie TVP 2, kobieta opublikowała w sieci wstrząsające nagranie z kłótni z mężem oraz zdecydowała się opowiedzieć swoją historię przed kamerą TVN-u.
ZOBACZ TEŻ: Żona Rafała Piaseckiego opublikowała wstrząsające nagranie [AUDIO +18]
Piasecka wystąpiła w programie „Uwaga!”. Odcinek z jej udziałem został opublikowany w piątek. Podczas spotkania z reporterem, kobieta przytoczyła kilka historii ze swojego małżeństwa. Wspomniała również o pierwszym spotkaniu z Rafałem Piaseckim, a przede wszystkim o gwałtownej zmianie jego zachowania po ślubie. – Poznaliśmy się w kościele, gdzie oboje chodziliśmy na chór. Mnie zaprowadziła tam moja starsza siostra. Gdy byliśmy z Rafałem narzeczeństwem on był uosobieniem dobroci. Byłam zachwycona. Po ślubie to się zmieniło – opowiadała Piasecka.
Kobieta wyjaśniła, że wytrzymała w małżeństwie 11 lat, gdyż nie chciała rozbijać rodziny. Opowiedziała również o niektórych sytuacjach, które ją spotkały. – Mąż w sytuacji, gdy nie położyłam dzieci spać punktualnie o 20:00, tak jak on wyznaczył tę godzinę, kazał mi wyjść z domu, wejść do samochodu. Wywiózł mnie w miejsce, gdzie było ciemno, nie było żadnej lampy. Była wielka skarpa i kazał mi wyjść z samochodu, zaczął mnie bić, szarpać za włosy. On powiedział, że mam obciąć włosy, żeby wszyscy wiedzieli, że jestem zdrajcą – mówiła Piasecka. Kobieta podkreślała, że mąż straszył ją, żeby nikomu nie mówiła o tym, co dzieje się w ich domu. Wielokrotnie była wyrzucana z domu. – To było jego narzędzie, by obniżyć moją samoocenę – komentowała.
Piasecka w końcu zdecydowała się wyjechać z dziećmi do Warszawy. Przyznano jej ochronę osobistą. Jednak mimo tego maż znalazł ją również tam. Wychodząc z kościoła, zobaczyła swojego małżonka, który przytrzymuje ich córkę. Dzięki pomocy ochroniarza kobietom udało się uciec. Z relacji Piaseckiego wynika, że został on pobity przez ochroniarza. Sprawą zajęła się prokuratura.
Po upublicznieniu informacji przez Karolinę, Rafał Piasecki przepraszał żonę. Przed kamerami zapewniał, że wciąż kocha ją oraz dzieci, a po chwili oskarżał, że to ona go prowokowała. – Znała moje słabe punkty, dyskredytowała mnie niejednokrotnie – mówił Piasecki, który w czwartek złożył rezygnację ze stanowiska radnego Bydgoszczy. CZYTAJ WIĘCEJ
Piaseccy są w trakcie sprawy rozwodowej.