Pikieta solidarności z Ukrainą na bydgoskim Starym Rynku [ZDJĘCIA]
Zdjęcia: Szymon Fiałkowski
Pikieta solidarności z Ukrainą odbyła się w czwartkowy (24 lutego) wieczór na Starym Rynku w Bydgoszczy.
Od rana w mieście odbywały się spotkania władz Bydgoszczy (te reprezentował zastępca prezydenta Michał Sztybel) z Ukraińcami, którzy mieszkają w grodzie nad Brdą. W spotkaniach brał udział także konsul honorowy Ukrainy w Bydgoszczy Krzysztof Sikora.
O 19:00 rozpoczęła się pikieta solidarności z Ukrainą na Starym Rynku. Licznie zebrani mieli ze sobą ukraińskie flagi, nie zabrakło także transparentów. Przemawiał m.in. Siergiej Isaryk – lekarz, który od niemal trzydziestu lat mieszka w Bydgoszczy, który opisywał, że rosyjscy żołnierze atakowali także jego miasto, Iwanofrankowsk. – Wojsko ukraińskie to już nie jest to samo, co w 2014 roku. Nasi chłopcy zostali wyszkoleni, przeszli przez potężną szkołę. Choć oni mają rakiety, lepszą technikę, ale my mamy duch, patriotyzm. Dzisiejszy dzień pokazał, że Ukraina może walczyć – mówił.
Ksiądz Roman Narytnyk, który jest grekokatolickim kapłanem w Bydgoszczy podkreślał, że ukraińscy żołnierze swoją własną krwią bronią wartości europejskich. – Życzę, aby każdy z nas zobaczył te prawidłowe zasady nie tylko dla Ukrainy, ale dla Polski i dla wszystkich innych państw – mówił i wezwał także do wspólnej modlitwy. O solidarności i przyjaźni polsko-ukraińskiej zapewniali z kolei przedstawiciele władz miasta.
W narodowe, niebiesko-żółte barwy Ukrainy podświetlone zostały budynki Opery Nova i Filharmonii Pomorskiej oraz Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego. Ukraińska flaga zawisła także przed wejściem do ratusza od strony Starego Rynku.
Sława Ukrainie!!!